z foruma Racjonalnego:
W Polsce nawet ateizm jest formą katolicyzmu.
Po śmierci (...) każdy staje się katolikiem.
Dobry Polak to martwy Polak, bo na pewno katolik.
No bo przecież pan Mrożek chyba nawet nie był chrześcijaninem. Transcendendyko-Absolutykiem?