(...) Kiedy więc należy się spodziewać odrzucenia zmian, które pochodzą od soboru powszechnego, i które ugruntowało kilku kolejnych papieży?
Powiem szczerze, że ja z osobą Papieża Jana Pawła II mam mniej problemów przy tej kanonizacji niż z osobą Jana XXIII. Było nie było Jan Paweł II był z całą pewnością osobowością wielkiego formatu, człowiekiem bardzo pobożnym i obdarzonym wieloma osobistymi pozytywnymi cechami. .....
[...]Przyszlo mi do glowy, ze byc moze juz wczesniej probowano zrobic z JPII swietego - meczennika, stad zamach na niego. Jesli robia to te same osoby, to jest bardzo ciekawie.
Ciekawe dlaczego nikt nigdy nie mówił( także w czasach przedsoborowych) o beatyfikacji np. Grzegorza XVI, Leona XIII, Benedykta XV, Piusa XI? Czy wobec nikt stawiano jakieś zarzuty? Tylko z tego okresu świętym jest Pius X, a błogosławionym Pius IX. Poza nimi już nikt. Czy pozostali papieże XVIII, XIX i początków XX wieku byli niegodni?
Ok. Ale dlaczego przed SWII także raczej nie prowadzono procesów beatyfikacyjnych wymienionych papieży z wyjątkiem Piusa X, Czy inni byli mniej godni?
Franciszek znajdzie się również w tym gronie (wiedziałem to już kilka godzin po jego wyborze) zobaczycie Państwo.Wydaje się, że z papieży ostatnich kilkudziesiaciu latach tylko JPI (miesiąc to trochę mało) i BXVI (no tutaj to mowy nie ma) nie będą mieli zaszczytu doczekać beatyfikacji i kanonizacji.
a Grzegorz XVI "Witam potomka Sobieskich" czym się tak miał zasłużyć?
Cytat: tytanik404 w Lipca 14, 2013, 21:58:38 pma Grzegorz XVI "Witam potomka Sobieskich" czym się tak miał zasłużyć?Jak to czym ? Przede wszystkim potępieniem Powstania Styczniowego...