Cytat: probus w Czerwca 02, 2009, 12:56:28 pmMonarchowie tyranami? To proszę mi wskazać jakiegoś władcę nakładającego wyższe podatki na obywateli niż współczesne rządy demokratyczne. I niech mi Pan pokaże jaki monarcha bardziej ingerował w życie poddanych niż dzisiejsze rządy.PS. Robespierre też uważał królów za tyranów. Dzisiaj już wiemy jak bardzo się mylił...Proszę Pana, proszę dokładnie przeczytać to, co napisałem. Monarcha to bez wątpienia najlepszy system władzy. Jednakże posiada również największe niebezpieczeńśtwo. Kiedy monarcha umiera może go zastąpić tyran. Innymi słowy, najlepszy system władzy zamienia się w najgorszy. Nie ma lepszego systemu od monarchii i nie ma gorszego od tyranii. To są dwie skrajności, które są niestety bardzo blisko siebie.P.S. Kaligula zapowiadał się świetnym cezarem, a co się z nim później stało pod wpływem choroby, wszyscy wiemy.
Monarchowie tyranami? To proszę mi wskazać jakiegoś władcę nakładającego wyższe podatki na obywateli niż współczesne rządy demokratyczne. I niech mi Pan pokaże jaki monarcha bardziej ingerował w życie poddanych niż dzisiejsze rządy.PS. Robespierre też uważał królów za tyranów. Dzisiaj już wiemy jak bardzo się mylił...
Długo się z tym zagadnieniem "woziłem", lecz kiedy zobaczyłem czego dokonała w tak krótkim czasie nasza Młodzież z RN, to załatwiłem sobie nawet specjalnie zaświadczenie, żeby móc dać jej szanse...
Nie mozna wyprowadzac takich porownan li tylko z potocznie zlych konotacji slowa "tyrania"
Sekretarz generalny COMECE zauważa również, że z biegiem lat obserwuje się duży spadek frekwencji w wyborach do europarlamentu. W 1979 r., kiedy wybierano europosłów z 9 krajów, uczestnictwo wyborców wynosiło 62 proc. Natomiast w 2009 r., kiedy głosowali już obywatele 27 krajów, frekwencja wyniosła tylko 43 proc. Taki wynik dał większe szanse zwolennikom partii radykalnych, eurosceptykom i przeciwnikom dalszego rozszerzania Unii.