ktoś taki jak Michał Tokarzewski-Karaszewicz, bohater wojenny i przyjaciel Janusza Korczaka, po godzinach odprawiał czarną mszę.
Czy masoneria jest religią? Wyznają boga deistycznego, Wielkiego Architekta. Ale skoro ten ich nie słyszy, to po co ryty, świątynie, obrzędy, fartuszki i ordery? Sami zaprzeczają, że wyznają religię. Czy nie jest to sprzeczne?
W XIX w. każdy papież pisał encyklikę o masonerii. Zwyczaj ten został zarzucony.
Z całą pewnością wpływy i zakres działania masonerii są dziś zdecydowanie mniejsze niż w XIX wieku. Co nie znaczy, że problem zniknął, oczywiście.
Planowe cele działania ruchu są czysto doczesne.
Ufff. Nie wiem co Panu powiedzieć, Panie tytanik.To wszystko nie jest takie proste i luzackie.Ale zapewniam: tak jak obecny judaizm jest wyznawaniem Lucyfera tak i masoneria jest wyznawaniem Lucyfera. Dróg jest wiele, ale tylko jedna droga prowadzi do życia wiecznego. JEDNA.
Cytat: Piscator w Maja 23, 2013, 01:40:05 amZ całą pewnością wpływy i zakres działania masonerii są dziś zdecydowanie mniejsze niż w XIX wieku. Co nie znaczy, że problem zniknął, oczywiście.A skąd ta pewność ? Myślę, że jest akurat odwrotnie - tyle, że mentalność ludzka została na tyle zmieniona, że działania masonerii nie muszą byc tak ostentacyjne jak kiedyś.
@szkieletProszę napisać coś więcej.
Jeśli faktycznie nienawidzą każdej religii (a katolicyzmu w szczególności) to dlaczego ekumenia zawitała i do lóż masońskich?