Kiedyś coś takiego słyszałem (nb. od wicerektora seminarium). Twierdził on, że byłoby to piękne, jakby małżonkowie mogli się spowiadać razem (w taki sposób jak ksiądz Grzegorz opisał). Ale zakońył jednak swoją wypowied, że nie jest to możliwe, bo mogłaby ucierpieć wtedy integralność spowiedzi.
Cytat: Ks. Grzegorz w Maj 18, 2009, 21:18:59 pm/.../ twierdzi, że jeden ksiądz powiedział im /.../Może to ksiądz-neon. Chyba tylko u nich jest taka hurrawspólnotowość.
/.../ twierdzi, że jeden ksiądz powiedział im /.../
Cytat: Szmulka w Maj 18, 2009, 22:28:08 pmCytat: Ks. Grzegorz w Maj 18, 2009, 21:18:59 pm/.../ twierdzi, że jeden ksiądz powiedział im /.../Może to ksiądz-neon. Chyba tylko u nich jest taka hurrawspólnotowość.Bredzi pani.
mogłem jeszcze taką genialną myśl zawrzeć Może to tradi-ksiądz. Chyba tylko u nich jest taka hurrawspólnotowość.
Cytat: tkiller w Maj 19, 2009, 09:16:37 ammogłem jeszcze taką genialną myśl zawrzeć Może to tradi-ksiądz. Chyba tylko u nich jest taka hurrawspólnotowość.O co Panu chodzi?Zaprzeczy pan,ze nacisk na wspolnotowosc w Neo spowodowala wlasnie takie naduzycia?Czym sie Pan oburza?
Cytat: kurak w Maj 19, 2009, 09:20:33 amCytat: tkiller w Maj 19, 2009, 09:16:37 ammogłem jeszcze taką genialną myśl zawrzeć Może to tradi-ksiądz. Chyba tylko u nich jest taka hurrawspólnotowość.O co Panu chodzi?Zaprzeczy pan,ze nacisk na wspolnotowosc w Neo spowodowala wlasnie takie naduzycia?Czym sie Pan oburza?A czyli to już wiadomo, że to w neo było. W końcu pani S. tak napisała.Wcieraniem sobie gęby neo bez powodu, to mnie oburza.
Pan napisał :" nacisk na wspolnotowosc w Neo spowodowala wlasnie takie(w domyśle jak rozumiem zgodnie z tematem wątku ->wspólna spowiedź) naduzycia?"