Trzeba przyznać, że Kraków jest potęgą w ilości mszy trydenckich, w odróżnienu od Warszawy(gdzie od 1996 roku jest tylko jedna msza postidultowa w niedziele)
A mnie się wydaje, że młodym ludziom w Polsce, którzy chcą być tradycyjnymi kapłanami nie pozostaje nic innego jak wstąpić do seminariów FSSP, IDP czy FSSPX. To chyba najprostsza droga. Seminaria diecezjalne czy zakonne to raczej kręta droga, tym bardziej, że jeśli nawet pozwolą po święceniach sprawować nieraz KRR, to na co dzień w parafii będą musieli sprawować NOM.
Nie wiem czy w diecezji tarnowskiej wyjaśniono już te sprawy:http://www.fronda.pl/a/trzeba-wyjasnic-sprawe-samobojstw-duchownych,19607.htmlCo do rozwoju IDP w Polsce to bym na Warszawę> Nie jestem pewien czy o. Krzysztof chce mieć ,,konkurencję" w postaci innego ośrodka z mszą trydencką?. Od 2010 roku nie było żadnej uroczystej celebry mszy trydenckiej w innych kościołach niż św. Benona i św. Klemensa. Ostatnie takie celebracje sprawowane były w kościołach św. Krzyża i św. Anny 3 lata temu.
Przed ostatnimi wakacjami wszyscy wiedzieli, że kapłani IBP szukają miejsca pracy. Te diecezje, które chciały to się zgłosiły. IBP wybrało sobie dwa najbardziej obiecujące miejsca. Jeśli się tam utrzymają to jeszcze przez kilka lat będą mieli gdzie kierować księży do pracy.
są tacy którzy na słowo,,Radość" reagują alergicznie i korzystają tylko z posługi u św. Klemensa