Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 22:40:08 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Papież Franciszek
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 231 232 [233] 234 235 ... 275 Drukuj
Autor Wątek: Papież Franciszek  (Przeczytany 936684 razy)
Angelus Silesius
aktywista
*****
Wiadomości: 585


I'm gonna make him an offer he can't refuse

« Odpowiedz #3480 dnia: Sierpnia 06, 2020, 09:32:38 am »

Pamiętam że kiedyś kupiłem Amoris letitia ...

Aaaa! To ty!  ;)
Zapisane
"Religijny liberalizm pozbawia nas męczenników i misjonarzy, pozostawiając jedynie osoby kupczące religią, którym wtórują kobzy głoszące pokój w słowach, a nie w czynach!" abp Marcel François Lefebvre
pauluss
aktywista
*****
Wiadomości: 1396


« Odpowiedz #3481 dnia: Sierpnia 06, 2020, 11:12:58 am »

W ogole nie sledze poczynan i dzialalnosci obecnego papieza - nie wiem, gdzie jest, co robi i co "napisal". Po raz ostatni ogladalem msze z nim 19 marca 2013 - wytrzymalem chyba do poczatku kazania i wylaczylem- a przeciez wtedy jeszcze nie wiadomo bylo, jaki to bedzie wspanialy pontyfikat,chociaz pierwszym szokiem bylo juz wyjscie na balkon po ogloszeniu wyboru i msza w Kaplicy Sykstynskiej. Pamietam, ze poczulem wtedy taka dziwna slabosc, jakby ze mnie ktos spuscil powietrze i jakby to wszystko bylo nierealne... Po tych kilku latach nauczylem sie, ze czlowiek juz niczego nie moze oczekiwac od Kosciola - i w gruncie rzeczy jest to plus. Czekam na koniec tego pontyfikatu, ale wiem, ze i tak lepiej nie bedzie.
Zapisane
miki
aktywista
*****
Wiadomości: 682


« Odpowiedz #3482 dnia: Sierpnia 06, 2020, 12:37:09 pm »

Czekam na koniec tego pontyfikatu, ale wiem, ze i tak lepiej nie bedzie.
Skąd pewność ("wiem")? Może kardynałowie nas zaskoczą pozytywnie.... daj Panie Boże.
Zapisane
Taki sobie o...
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #3483 dnia: Sierpnia 06, 2020, 17:35:59 pm »

Cytuj
. Po tych kilku latach nauczylem sie, ze czlowiek juz niczego nie moze oczekiwac od Kosciola - i w gruncie rzeczy jest to plus   

W ramki oprawić.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Michal260189_T
aktywista
*****
Wiadomości: 1483

« Odpowiedz #3484 dnia: Sierpnia 06, 2020, 17:47:18 pm »

Za czasów Franciszka I Bergolio najwięcej zyskało FSSPX
Zapisane
Sancte Michael Archangele, defende nos in proeli.....
Licht
rezydent
****
Wiadomości: 329

« Odpowiedz #3485 dnia: Sierpnia 06, 2020, 20:08:46 pm »

Czy zostało już tylko znudzenie?
Znudzenie i jakaś doza nadziei, ale niewielka, że "Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie...". Czasami się zastanawiam co Pan Bóg chciał nam katolikom pokazać dając nam takiego a nie innego Papę. Ponadto, poza znudzeniem, czasem zszokowanie. A chyba największe było gdy padł do nóg jakimś oficjelom i całował ich buty...

Oburzało mnie gry całował stopy muzułmankom w Wielki Czwartek, gdy padał do nóg Sudanczykom byłem już po drugiej stronie rzeki.

Do tego dorzuciłbym jeszcze zniesmaczenie liturgicznym dziadostwem.
Jak porównuję to z tym, co mamy na starych zdjęciach ("I komu to przeszkadzało"), to zrozumieć nie potrafię, że można było dobrowolnie (?) chcieć takich zmian.
Cóż widocznie to jednak prawda, że suma mądrości na świecie jest stała, a ludzi przybywa ...  ;)
Tak samo jak wyżej, na początku był szok, naprawdę podzieiam x. Paulusa że tak szybko pozbył się złudzeń co do możliwości intelektualnych i estetycznych Pontifexa.

Ogólnie również nie oczekuje wiele od hierarchii kościelnej. Mam też wrażenie że spoglądanie na Watykan to typowo polska specjalność. Gdzie te czasy gdy skrót Anioła Pańskiego z JP2 nadawano w dzienniku telewizyjnym? Papież pozdrowił tych i tamtych, a ten Niemiec próbował nawet mówić po polsku. A jednak serce Kościoła bije gdzieś indziej, są jeszcze duchowni i wierni którym zależy.
Co do ewentualnego następcy - podobnie jak przedmówcy nie mam złudzeń, ale a nóż trafi się jakiś liberał-historyk kościoła, który zna łacinę i wie że Kościół nie zaczął się w połowie XXw. To max na co możemy liczyć w obecnym rozdaniu.

Pamiętam że kiedyś kupiłem Amoris letitia ...

Aaaa! To ty!  ;)


Tak, byli tacy ale już ich nie ma  :D
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2324


« Odpowiedz #3486 dnia: Sierpnia 06, 2020, 20:28:41 pm »

Do tego dorzuciłbym jeszcze zniesmaczenie liturgicznym dziadostwem.
Moim zdaniem papież Franciszek pod względem liturgicznym wcale tak źle nie wypada w porównaniu do swoich dwóch poprzedników (których złym duchem był abp Piero Marini)*.





Jeśli pominąć brak przyklęknięć albo umywanie nóg muzułmanom, to jego NOM-y są sprawowane raczej zgodnie z rubrykami, tyle że bez wystawności, bez przepychu, do którego przez stosunkowo krótki czas przyzwyczailiśmy się za Guido Mariniego przy Benedykcie XVI.

Ale — jeśli mam być szczery — NOM „na bogato” to takie trochę na siłę upodabnianie go do Mszy odwiecznej. Te wszystkie kadzidła, koronki i inne szaty, chorały, łacina, versus Deum, komunia na klęcząco i do ust — teoretycznie są zgodne z literą NOM-u, ale jakoś mało pasują do jego ducha (wyrażonego w pierwszej wersji OWMR). Mówi się, że to są te „godne” NOM-y; ale stanowią one raczej wyjątki od reguły.

Nowa Msza jest po prostu podskórnie antropocentryczna, wprowadzanie wyraźnych elementów teocentrycznych powoduje tylko rozdźwięki. Tak więc nie za bardzo rozumiem tendencji do przerabiania nowej liturgii na modłę liturgii odwiecznej; po co ersatz, podróbka, skoro można mieć oryginał?

* W tym, żeby z Franciszka nie robić tego złego, a np. z Jana Pawła II — tego dobrego, inspirowałem się tym artykułem.
« Ostatnia zmiana: Lipca 04, 2023, 23:10:59 pm wysłana przez Andrzej75 » Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
abdi
rezydent
****
Wiadomości: 298


« Odpowiedz #3487 dnia: Sierpnia 19, 2020, 08:54:49 am »

Może już było, ale ja trafiłem dopiero dziś: https://deon.pl/kosciol/komentarze/katecheza-papieza-temat-osoby-lgbt,516696?fbclid=IwAR3Ds0hemzmQvFN34yqdPcv8vkpi2RVKDD3WE9dvum3-Xum4FX1b6fxTJXs
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #3488 dnia: Sierpnia 19, 2020, 09:19:27 am »

"Nie ma znaczenia, kim jesteś i jak żyjesz - nie tracisz swojej godności" - powiedział papież do Stephena Amosa, brytyjskiego komika i celebryty.

Amos wziął udział w brytyjskim programie rozrywkowym pt. "Pilgrimage" (pol. Pielgrzymka), który miał na celu odtworzenie średniowiecznej tradycji pielgrzymowania z Canterbury w Anglii do Rzymu. W ciągu 15 dni uczestnicy programu musieli przejść ponad 1000 kilometrów z granicy szwajcarsko-włoskiej do Watykanu.

Po drodze odwiedzili starożytne kościoły, siostry franciszkanki i cieszyli się pięknem włoskiej natury. Po dotarciu na plac św. Piotra zostali przyjęci przez papieża na prywatnej audiencji. To w jej czasie - w całości nagranej przez kamery - Stephen Amos powiedział Franciszkowi, że poszedł na pielgrzymkę jako osoba niereligijna: "Wyruszyłem, szukając odpowiedzi i wiary. Ale jako gej nie czuję się akceptowany".

Papież Franciszek odpowiedział Amosowi: "Nie jest dobrze przywiązywać większe znaczenie do przymiotnika "homoseksualny" niż do rzeczownika "osoba". Wszyscy jesteśmy ludźmi i mamy godność. Nie ma znaczenia, kim jesteś i jak żyjesz - nie tracisz [przez to] swojej godności".
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Hubertos
aktywista
*****
Wiadomości: 816


Swiecki katolik ;)

« Odpowiedz #3489 dnia: Sierpnia 19, 2020, 10:02:30 am »

"Nie ma znaczenia, kim jesteś i jak żyjesz - nie tracisz swojej godności" - powiedział papież do Stephena Amosa, brytyjskiego komika i celebryty.

Amos wziął udział w brytyjskim programie rozrywkowym pt. "Pilgrimage" (pol. Pielgrzymka), który miał na celu odtworzenie średniowiecznej tradycji pielgrzymowania z Canterbury w Anglii do Rzymu. W ciągu 15 dni uczestnicy programu musieli przejść ponad 1000 kilometrów z granicy szwajcarsko-włoskiej do Watykanu.

Po drodze odwiedzili starożytne kościoły, siostry franciszkanki i cieszyli się pięknem włoskiej natury. Po dotarciu na plac św. Piotra zostali przyjęci przez papieża na prywatnej audiencji. To w jej czasie - w całości nagranej przez kamery - Stephen Amos powiedział Franciszkowi, że poszedł na pielgrzymkę jako osoba niereligijna: "Wyruszyłem, szukając odpowiedzi i wiary. Ale jako gej nie czuję się akceptowany".

Papież Franciszek odpowiedział Amosowi: "Nie jest dobrze przywiązywać większe znaczenie do przymiotnika "homoseksualny" niż do rzeczownika "osoba". Wszyscy jesteśmy ludźmi i mamy godność. Nie ma znaczenia, kim jesteś i jak żyjesz - nie tracisz [przez to] swojej godności".


O, ksiadz Jerzy nie dal sie sprowokowac. Moglby oczywiscie nawrzeszczec, oblozyc klatwa i sie obrazic na koncu, tylko to nic nie daje. A racje ma przyznajac kazdej osobie przymiot godnosci, ktory nie jest 'bezgrzesznoscia'.
Zapisane
Nie jestem osoba duchowna - ale bylem w zakonie :D
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #3490 dnia: Sierpnia 19, 2020, 11:15:16 am »

Cytuj
.  Ale — jeśli mam być szczery — NOM „na bogato” to takie trochę na siłę upodabnianie go do Mszy odwiecznej. Te wszystkie kadzidła, koronki i inne szaty, chorały, łacina, versus Deum, komunia na klęcząco i do ust — teoretycznie są zgodne z literą NOM-u, ale jakoś mało pasują do jego ducha (wyrażonego w pierwszej wersji OWMR). Mówi się, że to są te „godne” NOM-y; ale stanowią one raczej wyjątki od reguły.

Nowa Msza jest po prostu podskórnie antropocentryczna, wprowadzanie wyraźnych elementów teocentrycznych powoduje tylko rozdźwięki. Tak więc nie za bardzo rozumiem tendencji do przerabiania nowej liturgii na modłę liturgii odwiecznej; po co ersatz, podróbka, skoro można mieć oryginał? 

W punkt!
Dodam, że nom najlepiej prezentuje swojego ducha w betonowych modernistycznych kościołach z lat 70-tych. Jedność formy i treści.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #3491 dnia: Sierpnia 19, 2020, 12:23:02 pm »

"Nie ma znaczenia, kim jesteś i jak żyjesz - nie tracisz swojej godności"

Nie znam tego o czym pan napisał, ale odnośnie tego co zostawiłam w cytacie, chciałam zacytować abp Fultona J. Sheena

Arcybiskup Fulton J. Sheen

Wyjątkową cechą człowieka jest to, że może on przestać zachowywać się jak człowiek, lecz nigdy nie wyzbędzie się znamienia ludzkiej godności. Boski wizerunek, który został na nim odciśnięty, nie może być zniszczony, zostaje jedynie zamazany. Oto esencja ludzkiej tragedii: Nie ewoluowaliśmy od zwierzęcia, lecz cofnęliśmy się do jego poziomu. Dlatego właśnie, jeśli nie ocalimy duszy, nie ocalimy niczego. Zło w nas zakłada z góry to, co zniekształca. Podobnie jak nie możemy stać się bezbożni bez Boga, tak nie możemy stać się nieludzcy nie będąc ludźmi.

Źródło: "Wstęp do religii", 2014 r., str. 35-36.

https://www.facebook.com/arcybiskupfultonjsheen/posts/697708876938367/
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 19, 2020, 12:24:34 pm wysłana przez Anna M » Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2324


« Odpowiedz #3492 dnia: Sierpnia 19, 2020, 20:04:22 pm »

Papież Franciszek odpowiedział Amosowi: "Nie jest dobrze przywiązywać większe znaczenie do przymiotnika "homoseksualny" niż do rzeczownika "osoba". Wszyscy jesteśmy ludźmi i mamy godność. Nie ma znaczenia, kim jesteś i jak żyjesz - nie tracisz [przez to] swojej godności".
Przecież to jest (celowe) pomieszanie z poplątaniem.
„Homoseksualny” w jakim znaczeniu: jako tylko skłonność czy może raczej realizacja tej skłonności, postawa życiowa albo może też ideologia?
„Godność” w jakim znaczeniu: ontologicznym czy moralnym? O ile przyrodzonej, ontologicznej godności osoby ludzkiej utracić się nie da, o tyle godność moralną przecież można stracić. A to jak najbardziej ma znaczenie: diabeł też ma swoją godność ontologiczną anioła — ale co mu po niej w piekle? No chyba że nie wierzy się już w istnienie piekła (albo wierzy w istnienie pustego piekła) — wtedy rzeczywiście „nie ma znaczenia, kim jesteś i jak żyjesz”.
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #3493 dnia: Sierpnia 25, 2020, 08:48:52 am »



Jednak przyczółek tego desantu zainstalowano w Kościele kilkadziesiąt lat wcześniej --- vide encyklika Pascendi 1907 rok.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 25, 2020, 08:51:03 am wysłana przez jwk » Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Prombudrak
bywalec
**
Wiadomości: 60

« Odpowiedz #3494 dnia: Sierpnia 25, 2020, 14:32:49 pm »

Krótki cytat z Pascendi:

"Ukryci nieprzyjaciele Kościoła
Zwlekać nam dłużej nie wolno. Wymaga tego przede wszystkim ta okoliczność, iż zwolenników błędów należy dziś szukać nie już wśród otwartych wrogów Kościoła, ale w samym Kościele: ukrywają się oni – że tak powiemy – w samym wnętrzu Kościoła; stąd też mogą być bardziej szkodliwi, bo są mniej dostrzegalni.
Będziemy więc mówić, Czcigodni Bracia, nie o niekatolikach, lecz o wielu z liczby katolików świeckich, oraz – co jest boleśniejsze – o wielu z grona samych kapłanów, którzy wiedzeni pozorną miłością Kościoła, pozbawieni silnej podstawy filozoficznej i teologiczne, przepojeni natomiast do gruntu zatrutymi doktrynami, głoszonymi przez wrogów Kościoła, zarozumiale siebie mienią odnowicielami tego Kościoła, i rozzuchwaleni liczbą swych zwolenników napadają nawet na to, co tylko jest najświętszego w dziele Chrystusowym, nie oszczędzając nawet Osoby Boskiego Zbawiciela, którą ze świętokradzką odwagą sprowadzają do stanowiska prostego i ułomnego człowieka."

Całość np.tu: https://sanctus.pl/index.php?grupa=89&podgrupa=500&doc=450
Zapisane
Tolerancja...to odchyłka od normy.
Strony: 1 ... 231 232 [233] 234 235 ... 275 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Papież Franciszek « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!