Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 25, 2024, 20:48:46 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231961 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Papież Franciszek
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 212 213 [214] 215 216 ... 276 Drukuj
Autor Wątek: Papież Franciszek  (Przeczytany 946065 razy)
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #3195 dnia: Grudnia 15, 2018, 23:57:47 pm »

Panie Pentuer, zgadzam się z Panem.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #3196 dnia: Grudnia 20, 2018, 19:01:07 pm »

Panie Pentuer, zgadzam się z Panem.


Christus REX

W cytatach nie chodzi o nieomylność Ojców Kościoła, ale TEGO ŻE Kościół NIGDY nie czcił i nie mówił to co "papież" Franciszek, że HERETYCY męczennicy to prawdziwi męczennicy KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO. On zrównuje prawdziwych męczenników z heretykami, którzy nie ginęli za PRAWDZIWĄ WIARĘ oraz, ŻE należy ich czcić i modlić się do nich.

No chyba, że ktoś z państwa zgadza się z "papae" Franciszek I i popiera to że : należy cię do nich modlić i czcić ?!! ALE ZA CO za herezje które wyznawali, a może za to, że z godności osoby ludzkiej
z automatu jest się męczennikiem  ?

To co bredzi "papież" Bergolio, że są tu bzdury to mało powiedziane:

TAK DLA PRZYPOMNIENIA dla pana Tato : http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,7585.msg213402.html#msg213402


Tak dla przykładu :


Cytuj
Benedykt XIV

Marcjonici i inni heretycy chlubili się mnóstwem swoich męczenników, jak pisał Sulpicius Severus z Priscillianistów. (Sacr. Histor. Lib. II, c.51, n. 7) Heretycy naszych czasów ich naśladują. (…) Nawet jeśli przyznamy, że istnieje schizma bez herezji, to ten, który umiera w schizmie nie może być zaliczany do męczenników, ponieważ ten, kto jest oddzielony od Kościoła Katolickiego nie ma w sobie życia. (…) W związku z tym wśród schizmatyków nie ma męczenników. (…) Heretyk umiera albo z powodu swojej herezji, albo z powodu artykułu wiary katolickiej. W pierwszym przypadku nie można go uznać za męczennika, gdyż umierając jest pewnym świadectwem własnej diabelskiej troski o błąd. (…) To samo możemy powiedzieć o heretyku, który umiera za jeden z artykułów prawdziwej Wiary; chociaż przyznajemy, że umarł za jedną prawdę, nie przyjął śmierci za wszystkie prawdy proponowane w Wierze, ponieważ sam nie ma Wiary. Teologowie, prowadzeni przez św. Tomasza z Akwinu (SummaTheologica II-IIae, q. 5, a.3) nauczają, że ten kto umiera tylko za jeden artykuł prawdy nie może być uważany za męczennika, ponieważ brakuje mu zarówno żywej, jak i martwej wiary. Jednakże, gdy jest to heretyk invincibiliter [tj. w nieprzezwyciężalnej niewiedzy] i jest gotów uwierzyć we wszelkie propozycje legalnej władzy, może być uważany za męczennika przed Bogiem (coram Deo), ale nie przed Kościołem (coram Ecclesia). [Normy „De Servorum Dei beatifatione…” były w użyciu przez prawie dwa stulecia w Świętej Kongregacji do spraw Obrzędów i zostały zasadniczo przekazane do Codex Iuris Canonici z 1917 roku, . (De Servorum Dei beatificatione et Beatorum canonizatione (syn.), lib. III, c. 20)

To też dla pana TATO :

Pomysły "papy" Franciszka , sami wrogowie Kościoła Św. się śmieją sam "papa" każe opróżniać kościoły, burzyć ołtarze toż to HIT ! WIOSNA POSOBOROWA W PEŁNI !!! :

Cytuj
Odnosząc się do sposobu desakralizacji świątyń, nowy dokument wskazuje, iż meble, naczynia, szaty liturgiczne czy obrazy i inne elementy wyposażenia powinny być przeniesione do innego kościoła albo przechowywane w muzeum. Ołtarze, które nigdy nie tracą swojego przeznaczenia i konsekracji, jeśli nie można ich przenieść, mają zostać zniszczone.
 
Watykański hierarcha wskazał też na ważną rolę wspólnoty związanej z daną świątynią. Ma ona również mieć wpływ na to, co stanie się z miejscem kultu, a nie tylko np. proboszcz czy biskup. O przeznaczeniu czy zbyciu nieużywanego kościoła będą współdecydować wspólnoty parafialne. Dokument zaleca współpracę z władzami cywilnymi i „kompetentnymi osobami”

Pod koniec listopada papież podkreślił podczas przemówienia skierowanego do członków Konferencji Episkopatu Włoch, że można by było sprzedawać nieużywane, puste włoskie kościoły, aby zebrać pieniądze dla biednych.
 
„W ciągu ostatnich kilku lat wiele kościołów stało się zbędnych z powodu braku wierzących lub duchownych, czy zmieniającego się rozmieszczenia ludności w miastach i na obszarach wiejskich. Należy to przyjąć nie z niepokojem, ale jako znak czasu” – podkreślił.
 
Franciszek mówił, że kościoły „nie są wartością bezwzględną” i „w razie potrzeby muszą służyć większemu dobru ludzkości, zwłaszcza w służbie ubogim”. Jego zdaniem, jednak „zbycie [pustych kościołów] nie może być pierwszą i jedyną opcją”, by pomóc ubogim, lecz należy poszukiwać innych metod zwiększania wsparcia dla nich ze strony Kościoła.


https://www.pch24.pl/bez-niepokoju--to-znak-czasu--watykan-o-zamykaniu-nieuzywanych-swiatyn,64944,i.html

WARTO TEŻ ZAPOZNAĆ SIĘ Z tym pseudo dokumentem , proszę nie mylić, że to wydał KOŚCIÓŁ KATOLICKI :

https://episkopat.pl/instrumentum-laboris-synodu-nt-mlodziezy/

ORAZ : https://drive.google.com/file/d/1thL7DFlxBd1f701jMzD0-GmyWRjlwcca/view

I KOLEJNY pomysł "papy" Franciszka :
https://www.pch24.pl/franciszek-napisze-adhortacje-posynodalna,63911,i.html

I NA KONIEC CYTAT CO DO PSEUDO EKUMENIZMU :

Cytuj
Prawda jest niewyrozumiała

"Często słyszymy zarzut, że Kościół katolicki jest "niewyrozumiały". Nie pozwala np., żeby w małżeństwach mieszanych połowa dzieci była innego wyznania; nie pozwala, żeby poświęcony przez Kościół sztandar, mógł być "poświęcony" przez inne wyznania itd. Jest niewyrozumiały? Nie, Kościół katolickie nie jest niewyrozumiay, tylko PRAWDA, której jest stróżem jest "niewyrozumiała".

Trudno, ale dwa plus dwa, nigdy nie jest pięć! ( POSOBOROWIU MOŻE BYĆ !)
Pomyślmy trochę, jaka powstałaby obojętność religijna, jaka oziębłość, jeśliby Kościół katolicki lekko traktował tę sprawę i ustępliwością swoją wykazywał, że sam nie jest zupełnie pewny swojej nauki. Nie gorszcie się, ale otwarcie powiem: Natychmiast zerwałbym z Kościołem katolickim, gdyby utrzymywał: "niech sobie będą i inne wiary dobre..." Wtenczas bowiem wiara katolicka nie byłaby prawdziwą"!

bp. Tihamer Toth, Chrystus królem Kościoła. Kazanie wygłoszone w 1926r. dla studentów uniwersytetu w Budapeszcie
« Ostatnia zmiana: Grudnia 20, 2018, 20:37:43 pm wysłana przez LUK » Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #3197 dnia: Grudnia 24, 2018, 00:28:57 am »

Christus Rex ! 

Drogi Panie LUK.., wszak sam Pan cytuje Papieża Benedykta XIV, który pisze.."Jednakże, gdy jest to heretyk invincibiliter [tj. w nieprzezwyciężalnej niewiedzy] i jest gotów uwierzyć we wszelkie propozycje legalnej władzy, może być uważany za męczennika przed Bogiem (coram Deo)..."

i o to chodzi...:)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 24, 2018, 00:45:40 am wysłana przez Tato » Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #3198 dnia: Stycznia 03, 2019, 13:16:52 pm »

Christus Rex ! 

Drogi Panie LUK.., wszak sam Pan cytuje Papieża Benedykta XIV, który pisze.."Jednakże, gdy jest to heretyk invincibiliter [tj. w nieprzezwyciężalnej niewiedzy] i jest gotów uwierzyć we wszelkie propozycje legalnej władzy, może być uważany za męczennika przed Bogiem (coram Deo)..."

i o to chodzi...:)

Drogi panie zapomniał pan o tym zdaniu, dla „papieża” Franciszka oni są męczennikami wobec Kościoła i należy ich czcić, gdzie papież Benedykt XIV mówi że należy ich czcić i się do nich modlić polecam doczytać o dogmacie świętych obcowania o czci świętych w Kościele Rzymsko-Katolickim nie POSOBOROWYM

Czy czci pan „św” posoborowych „papieży” i między innymi tych anglikańskich  „męczenników” ???

Ma pan OBOWIĄZEK CZCIĆ ŚWIĘTYCH KANONIZOWANYCH :

POLECAM PANU doczytać BO WARTO :
http://www.ultramontes.pl/murro_nieomylnosc_kosciola.htm

Cytuj

Ks. Dr. M. Sieniatycki, Prof. Uniw. Jagiell. w Krakowie, Apologetyka czyli dogmatyka fundamentalna. Kraków 1932. NAKŁADEM AUTORA, ss. 266-290

e) Kościół jest nieomylny w kanonizacji Świętych.
 
Kanonizacja jest to uroczyste i definitywne ogłoszenie przez papieża kogoś za świętego tj. za znajdującego się w niebie i polecenie go czci wszystkich. Cześć ta wszystkich ma przynajmniej na tym polegać, że wszyscy mają go mieć za świętego i za godnego czci publicznej. Kanonizacja różni się od beatyfikacji, gdyż ta ostatnia nie jest definitywnym lecz prowizorycznym sądem Kościoła o zbawieniu danej osoby i pozwoleniem, nie nakazem, na kult tej osoby i to zwykle nie na kult powszechny lecz tylko w pewnych krajach i u pewnych narodów. Nieomylność Kościoła odnosi się do kanonizacji, nie do beatyfikacji. Kanonizacja może być formalna lub równoznaczna. Formalna jest ta, którą papież przedsiębierze po gruntownym zbadaniu cnót i cudów mającego być ogłoszonym świętym; równoznaczna jest to cześć zmarłego jako świętego, powstała w całym Kościele, bez formalnego ogłoszenia go za świętego przez papieża a tylko za milczącą jego aprobatą. Nieomylność papieża odnosi się do formalnej kanonizacji.
 
1. Kościół jest nieomylny w tym celu, by mógł być pewnym przewodnikiem życia chrześcijańskiego. Nie byłby takim przewodnikiem, gdyby się mógł mylić w ogłoszeniu kogoś świętym, bo wtedy stawiałby wszystkim wiernym za wzór do naśladowania i jako przedmiot czci powszechnej człowieka potępionego.
 
2. Papieże posługują się przy kanonizacji tymi samymi wyrażeniami jak przy definicjach dogmatycznych, a więc jak wtedy, kiedy podają nieomylnie prawdę do wierzenia. "Na cześć świętej i nierozdzielnej Trójcy, celem wywyższenia wiary katolickiej i wzrostu religii chrześcijańskiej, powagą Pana naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła... błogosławionego N. świętym definitywnie ogłaszamy (decernimus et definimus) postanawiając, by pamięć jego przez cały Kościół była pobożnie czczona". Niekiedy wyraźnie przy kanonizacjach zaznaczają, że są w tym akcie nieomylni (tak Sykstus IV w bulli kanonizacyjnej św. Bonawentury).

Cytuj
Św. Alfons Maria Liguori, Doktor Kościoła, Założyciel Zgromadzenia Redemptorystów, O wielkim środku modlitwy do dostąpienia zbawienia i otrzymania od Boga wszystkich łask, jakich pragniemy. Przetłumaczył z włoskiego O. Stanisław Misiaszek, Redemptorysta. Kraków 1930, ss. 26-38.

 Lecz wróćmy do postawionego wyżej pytania, czy także jesteśmy obowiązani uciekać się do wstawiennictwa Świętych. Nie chcę się wdawać w rozstrzyganie tego zagadnienia, lecz muszę wyłożyć tu naukę Doktora Anielskiego. Otóż św. Tomasz na wielu miejscach, przytoczonych wyżej a zwłaszcza w księdze Sentencyj (16) uważa najpierw za rzecz pewną, że każdy obowiązany jest modlić się. Inaczej bowiem – jak twierdzi – nie można otrzymać od Boga łask, potrzebnych do zbawienia, jak tylko przez modlitwę. Następnie na innym miejscu tego samego dzieła (17) Święty stawia właśnie takie pytanie: Czy mamy obowiązek modlić się do Świętych, aby się przyczyniali za nami? I odpowiada w ten sposób (aby można dobrze poznać zdanie Świętego, muszę przytoczyć cały jego tekst): Według Dionizego, taki jest Boski porządek ustanowiony w stworzeniach, aby je przyprowadzały do Boga środki im najbliższe. Zatem ponieważ Święci, którzy są w ojczyźnie, znajdują się najbliżej Boga, porządek prawa Bożego domaga się tego, abyśmy, którzy, zostając w ciele, pielgrzymujemy od Pana, wrócili do Niego za pośrednictwem Świętych; a dzieje to się wówczas, gdy Dobroć Boża przez nich rozlewa Swą łaskę. A ponieważ powrót nasz do Boga powinien odpowiadać zstąpieniu na nas dobrodziejstw Jego, jak za pośrednictwem modlitw Świętych spływają na nas łaski Boże, w ten sposób też i my do Boga powinniśmy wracać, abyśmy znowu za przyczyną Świętych otrzymali Jego dobrodziejstwa. I dlatego to ustanawiamy ich przyczyńcami naszymi do Boga i jakby pośrednikami, kiedy ich prosimy, aby się za nas modlili. Należy zwrócić uwagę na te słowa: Porządek prawa Bożego wymaga, a zwłaszcza należy sobie zapamiętać przedostatnie zdanie: Jak za pośrednictwem modlitw Świętych spływają na nas łaski Boże, w ten sposób też i my powinniśmy do Boga wracać, abyśmy znowu za przyczyną Świętych otrzymali Jego dobrodziejstwa. Tak zatem, według św. Tomasza, porządek prawa Bożego wymaga, byśmy śmiertelnicy zbawiali się za pośrednictwem Świętych, otrzymując przez nich łaski, potrzebne do zbawienia. Doktor Anielski stawia sobie następnie taki zarzut: Zdaje się zbyteczną rzeczą uciekać się do Świętych, bo Bóg jest nieskończenie od nich miłosierniejszy i skłonniejszy do wysłuchania nas. I tak na to odpowiada: Bóg tak rozporządził nie dlatego jakoby Mu brakowało potęgi, lecz, ponieważ chciał zachować należyty porządek, powszechnie ustanowiony, że działa za pomocą drugich przyczyn.
 
I opierając się na tej powadze św. Tomasza, kontynuator Tournelego (18) pisze za Sylwiuszem, że chociaż do samego Boga trzeba się modlić jako do sprawcy łask, niemniej przecież obowiązani jesteśmy uciekać się także do pośrednictwa Świętych, aby zachować porządek, ustanowiony odnośnie do naszego zbawienia przez Boga, mianowicie że niżsi mają się zbawiać, prosząc o pomoc wyższych.

Cytuj
zarówno żywej, jak i martwej wiary. Jednakże, gdy jest to heretyk invincibiliter [tj. w nieprzezwyciężalnej niewiedzy] i jest gotów uwierzyć we wszelkie propozycje legalnej władzy, może być uważany za męczennika przed Bogiem (coram Deo), ale nie przed Kościołem (coram Ecclesia).
« Ostatnia zmiana: Stycznia 03, 2019, 14:07:13 pm wysłana przez LUK » Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #3199 dnia: Stycznia 04, 2019, 14:36:04 pm »

CHRISTUS REX !

Drogi Panie LUK, bardzo ładnie sam Pan to wyłuszczył nam tutaj i wytłuszczył nawet dość wyraźnie, za co uprzejmie Panu dziękuję i wielceć wdzięcznym jestem. :)

Niestety zupełnie nie wiem jak się to ma do kwestii o której rozmawialiśmy, a mianowicie męczennikach o których wspominał, jak Pan to ładnie określa "Papież" Franciszek.... Czyżby nieopatrznie lub celowo był Pan przekonany, że te wypowiedzi to już są KANONIZACJE NIEOMYLNE...???!

Bowiem wskazuje to jedynie na prywatne opinie "Papieża" Franciszka....nie na akt uroczysty jednak mimo wszystko.

Po wtóre, dogmat świętych obcowanie, mówi nam przecież o wstawiennictwie świętych w Niebie do Pana Boga, wszystkich, także tych, którzy nigdy kanonizowani oficjalnie nie byli. Zatem wnioskuję, że Pan w swej nieprzebranej przecież pobożności, również modli się do nich, także tych, którzy za życia swego będąc materialnie "schizmatykami" czy "heretykami" są jak Pan to ładnie ujął i przytoczył nam tutaj :
"uważani za męczenników przed Bogiem (coram Deo), ale nie przed Kościołem (coram Ecclesia)."  prawda ?

Bowiem chyba odmawiając litanię do wszystkich świętych, z namaszczeniem i zapewne, w co nie wątpię bardzo pobożnie, modli się Pan przecież : "Wszyscy święci i święte Boże , módlcie się za nami", a nie zamienia Pan chyba tego wezwania na "wszyscy święci i święte coram Ecclesia módlcie się za nami".... prawda ?

Nie podejrzewam wszak, by uważał Pan tych ludzi, zbawionych i świętych przed Bogiem, dalej za "heretyków" i "schizmatyków" i był w sercu i głębi duszy przeświadczony o tem, że winni oni z uwagi na swe ziemskie perturbacje z wiarą,  być co najmniej potępieni i skazani na wieczne męki oraz cierpieć jakoweś wyrafinowane przemawiające żywo do wyobraźni każdego nawet prostego człeka, męki i katusze....prawda ? O taką rzecz nigdy bym Pana Drogi Panie LUK nie podejrzewał przecież... Jestem wręcz przekonany, że Pan zapewne także raduje się i cieszy z faktu zbawienia tych naszych Braci, prawda ?

Starając się odpowiedzieć Panu na pytanie poniżej :


Czy czci pan „św” posoborowych „papieży” i między innymi tych anglikańskich  „męczenników” ???

Ma pan OBOWIĄZEK CZCIĆ ŚWIĘTYCH KANONIZOWANYCH :

POLECAM PANU doczytać BO WARTO :
http://www.ultramontes.pl/murro_nieomylnosc_kosciola.htm


Ja wie Pan staram się czcić oczywiście wszystkich świętych, jak wyżej wspomniałem, zatem w litanii wymawiam z czystym sumieniem formułę powyżej. Nie jestem niestety wstanie czcić osobno i wymieniać codziennie wszystkich świętych odrębnie, bowiem pracuję, tudzież odpoczywam lub wykonuję szereg innych czynności w mym życiu, a zatem niestety nie czuję się wstanie, co mam nadzieję będzie mi wybaczone przez Pana Boga wymieniać wszystkich świętych odrębnie codziennie ani nawet częściej, choć z całą pewnością są wśród nas P.T. Chrześcijanie, których fakt ten może bardzo głęboko zranić oraz zgorszyć, za co z całego serca ich przepraszam...

Niestety nie mam wiedzy, czy każdy z nich z osobna spełnia określone i przypomniane nam tutaj, przez Pana LUKa kryteria i punkty, które kwalifikują do świętości daną osobę NIEOMYLNIE, ale ufam Kościołowi w myśl podanej na szczęście tutaj przez Pana LUKa recepty, która wszak dokładnie wyjaśnia i zasadniczo zamyka kwestię a mianowicie :

Cytuj

Ks. Dr. M. Sieniatycki, Prof. Uniw. Jagiell. w Krakowie, Apologetyka czyli dogmatyka fundamentalna. Kraków 1932. NAKŁADEM AUTORA, ss. 266-290

1. Kościół jest nieomylny w tym celu, by mógł być pewnym przewodnikiem życia chrześcijańskiego. Nie byłby takim przewodnikiem, gdyby się mógł mylić w ogłoszeniu kogoś świętym, bo wtedy stawiałby wszystkim wiernym za wzór do naśladowania i jako przedmiot czci powszechnej człowieka potępionego.
 
[/color][/quote]

Nie mógłbym przecież podważać powyższej tezy, która dość jasno wyjaśnia przecież sytuację i negacja tego typu uroczystych orzeczeń Kościoła Świętego stawiałaby cżłeka w obliczu "kwadratury koła" wprost wynikającej ze zdania powyżej...

Dlatego też cieszymy się z faktu, że nawet postaci, które wydają nam się kontrowersyjne mogą wszak przecież jak Pan LUK Drogi nam tu uczenie przedstawił :

Cytuj
Jednakże, gdy jest to heretyk invincibiliter [tj. w nieprzezwyciężalnej niewiedzy] i jest gotów uwierzyć we wszelkie propozycje legalnej władzy, może być uważany za męczennika przed Bogiem (coram Deo), ale nie przed Kościołem (coram Ecclesia).
[/quote]

Zatem myślę, że mimo małego niezrozumienia z Panem LUKiem w tym się zgadzamy, bowiem on sam w formule "Wszyscy święci i święte Boże módlcie się za nami" tych samych co i my świętych Bożych przecież przywołuje....
 
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #3200 dnia: Stycznia 04, 2019, 15:19:29 pm »

Christus REX

To dla pana panie Tato : https://www.youtube.com/watch?v=LwoTYClRKw4 niech pan obejrzy od 7:02 s.

Czcigodny Księże :

CHRISTUS REX !

Drogi Panie LUK, zapewniam Pana, że nie jestem Xiędzem...:) zaś odnośnie kanonizacji przytoczył Pan sam cytat, który wszak nie został przytoczony do końca a mianowicie :

"A więc do osiągnięcia tego celu, nieodzowna jest nieomylność dekretów Kanonizacji Świętych, zważywszy, że poprzez nie Kościół nie tylko zezwala, ale nakazuje i zaleca wszystkim wiernym oddawanie czci niektórym Świętym i podaje ich jako przykład cnót. Już sama ewentualność błędu w takim uroczystym wyroku oznaczałaby, że Kościół podaje do oddawania czci i naśladowania wiernym ludzi złych bądź potępionych; kult Świętych byłby wówczas pozbawiony podstaw; wierni nie mieliby już więcej zaufania do Kościoła."

Ustęp z :
http://www.ultramontes.pl/murro_nieomylnosc_kosciola.htm


I jest to przecież bardzo logiczne i konsekwentne ujęcie problemu prawda ?
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2019, 15:21:36 pm wysłana przez Tato » Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #3201 dnia: Stycznia 04, 2019, 15:23:44 pm »

Christus REX

To dla pana panie Tato : https://www.youtube.com/watch?v=LwoTYClRKw4 niech pan obejrzy od 7:02 s.

Czcigodny Księże :

CHRISTUS REX !

Drogi Panie LUK, zapewniam Pana, że nie jestem Xiędzem...:) zaś odnośnie kanonizacji przytoczył Pan sam cytat, który wszak nie został przytoczony do końca a mianowicie :

"A więc do osiągnięcia tego celu, nieodzowna jest nieomylność dekretów Kanonizacji Świętych, zważywszy, że poprzez nie Kościół nie tylko zezwala, ale nakazuje i zaleca wszystkim wiernym oddawanie czci niektórym Świętym i podaje ich jako przykład cnót. Już sama ewentualność błędu w takim uroczystym wyroku oznaczałaby, że Kościół podaje do oddawania czci i naśladowania wiernym ludzi złych bądź potępionych; kult Świętych byłby wówczas pozbawiony podstaw; wierni nie mieliby już więcej zaufania do Kościoła."

Ustęp z :
http://www.ultramontes.pl/murro_nieomylnosc_kosciola.htm


I jest to przecież bardzo logiczne i konsekwentne ujęcie problemu prawda ?



Christus REX

To dla pana panie Tato : https://www.youtube.com/watch?v=LwoTYClRKw4 niech pan obejrzy od 7:02 s.

Na to nie ma słów to jest "błogosławieństwo" ??? !!! jeszcze ludzi wstają na to "błogosławieństwo"

ORAZ to dla pana :

Tu interesująca korespondencja pewnego pana z księdzem z Bractwa na temat kanonizacji :

w skrócie dla Bractwa PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ i PRAWDZIWEGO PAPIEŻ może dać CAŁEMU Kościołowi fałszywą kanonizację, a przez to wprowadzić ich w błąd
jedni są wprowadzeni w błąd (niby PRZEZ prawdziwego papieża i prawdziwy Kościół) inni nie są bo odrzucają te fałszywe kanonizacje :

W kwestii zapowiedzianej „kanonizacji” JPII prowadziłem swego czasu korespondencję z ks. Stehlinem w tej sprawie. Ponieważ wydaje mi się, że stanowisko księdza dobrze oddaje charakter zjawiska które można nazwać „Lefebvryzmem” warto się z nim zaznajomić.

Mój pierwszy list:

Laudatur Iesus Christus

Czcigodny Księże : dalsza ciąg w linku. komentarze https://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2014/03/13/ideal-sw-jana-pawla-ii/#comment-7533

(Wierni, którzy oddają cześć Janowi Pawłowi II jako świętemu, a czynią to w dobrej wierze i nieświadomi jego błędów, zasługują na usprawiedliwienie. Jeśli jednak zna się błędy tego pontyfikatu, to nie sposób temu papieżowi oddawać czci należnej nawet błogosławionym, nie mówiąc już o świętych.)

PYTANIE DO PANA TATY czy Kościół Św. MOŻE dać fałszywe kanonizacje takie jak "św".Jan Paweł II czy "św" Paweł VI (nie chodzi że ci LUDZIE MOGĄ, A NIE ŻE BĘDĄ NA 100% zbawieni)
TYLKO O to, że przez PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ ŚW. i prawdziwy papież NIGDY nie wprowadzi w błąd cześć ludzi przez te fałszywe kanonizacje

Posoborowie to robi wprowadza w błąd ludzi. CO JEST NIEMOŻLIWE BO PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ i prawdziwy papież  nie poda nigdy powszechnie błędów, aby je ludzie powielali czy przyjmowali jako PRAWDĘ ! LUB przyjęli fałszywy kult i fałszywą cześć nie świętych !
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2019, 16:22:24 pm wysłana przez LUK » Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #3202 dnia: Stycznia 04, 2019, 15:24:38 pm »

Christus REX

PYTANIE DO PANA TATY czy Kościół Św. MOŻE dać fałszywe kanonizacje takie jak "św".Jan Paweł II czy "św" Paweł VI (nie chodzi że ci LUDZIE MOGĄ, A NIE ŻE BĘDĄ NA 100% zbawieni)
TYLKO O to, że przez PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ ŚW. i prawdziwy papież NIGDY nie wprowadzi w błąd cześć ludzi przez te fałszywe kanonizacje

Posoborowie to robi wprowadzona w błąd CO JEST NIEMOŻLIWE BO PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ i prawdziwy papież  nie poda nigdy powszechnie błędów, aby je ludzie powielali czy przyjmowali jako PRAWDĘ !


CHRISTUS REX.

Bardzo słusznie Pan Drogi Panie LUK sam sobie w tej materii odpowiedział. Oczywiście, ze to jest NIEMOŻLIWE...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #3203 dnia: Stycznia 04, 2019, 15:28:08 pm »


Christus REX


PYTANIE DO PANA TATY czy Kościół Św. MOŻE dać fałszywe kanonizacje takie jak "św".Jan Paweł II czy "św" Paweł VI (nie chodzi że ci LUDZIE MOGĄ, A NIE ŻE BĘDĄ NA 100% zbawieni)
TYLKO O to, że przez PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ ŚW. i prawdziwy papież NIGDY nie wprowadzi w błąd cześć ludzi przez te fałszywe kanonizacje

Posoborowie to robi wprowadzona w błąd CO JEST NIEMOŻLIWE BO PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ i prawdziwy papież  nie poda nigdy powszechnie błędów, aby je ludzie powielali czy przyjmowali jako PRAWDĘ ! LUB przyjęli fałszywy kult i fałszywą cześć nie świętych


Jeszcze raz ...jak wyżej cytowane, sam Pan przecież zacytował ten tekst : "Już sama ewentualność błędu w takim uroczystym wyroku oznaczałaby, że Kościół podaje do oddawania czci i naśladowania wiernym ludzi złych bądź potępionych; kult Świętych byłby wówczas pozbawiony podstaw; wierni nie mieliby już więcej zaufania do Kościoła."

Ustęp z :
http://www.ultramontes.pl/murro_nieomylnosc_kosciola.htm

Przecież jest on bardzo jasny i precyzyjny prawda ?
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #3204 dnia: Stycznia 04, 2019, 15:32:37 pm »


Christus REX


PYTANIE DO PANA TATY czy Kościół Św. MOŻE dać fałszywe kanonizacje takie jak "św".Jan Paweł II czy "św" Paweł VI (nie chodzi że ci LUDZIE MOGĄ, A NIE ŻE BĘDĄ NA 100% zbawieni)
TYLKO O to, że przez PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ ŚW. i prawdziwy papież NIGDY nie wprowadzi w błąd cześć ludzi przez te fałszywe kanonizacje

Posoborowie to robi wprowadzona w błąd CO JEST NIEMOŻLIWE BO PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ i prawdziwy papież  nie poda nigdy powszechnie błędów, aby je ludzie powielali czy przyjmowali jako PRAWDĘ ! LUB przyjęli fałszywy kult i fałszywą cześć nie świętych


Jeszcze raz ...jak wyżej cytowane, sam Pan przecież zacytował ten tekst : "Już sama ewentualność błędu w takim uroczystym wyroku oznaczałaby, że Kościół podaje do oddawania czci i naśladowania wiernym ludzi złych bądź potępionych; kult Świętych byłby wówczas pozbawiony podstaw; wierni nie mieliby już więcej zaufania do Kościoła."

Ustęp z :
http://www.ultramontes.pl/murro_nieomylnosc_kosciola.htm

Przecież jest on bardzo jasny i precyzyjny prawda ?

Christus REX

I co w związku z tym, niemożliwe STAŁO się możliwe w posoborowiu... różnie sobie to różne opcje tłumaczą polecam tu całość:
https://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2014/03/13/ideal-sw-jana-pawla-ii/#comment-7533

Rozwiązanie jest jedno i zna pan moje zdanie KTÓRE JEST jak najbardziej ZDANIEM katolickim w tej kwestii. Zresztą błędów jest więcej w posobrowiu nie tylko te lewe kanonizacje
C.I.C 1983 sobór wat II i inne bzdury.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2019, 16:11:04 pm wysłana przez LUK » Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #3205 dnia: Stycznia 04, 2019, 16:22:44 pm »


Christus REX

I co w związku z tym, niemożliwe STAŁO się możliwe w posoborowiu... różnie sobie to różne opcje tłumaczą polecam tu całość:
https://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2014/03/13/ideal-sw-jana-pawla-ii/#comment-7533

Rozwiązanie jest jedno i zna pan moje zdanie KTÓRE JEST jak najbardziej ZDANIEM katolickim w tej kwestii. Zresztą błędów jest więcej w posobrowiu nie tylko te lewe kanonizacje
C.I.C 1983 sobór wat II i inne bzdury.

CHRISTUS REX.

Nie bardzo rozumiem, Drogi Panie LUK, co chciał Pan powiedzieć....tzn. cóż takiego STAŁO się w "posoborowiu", czyli w epoce której wszyscy niestety lub stety żyjemy..., a co było niemożliwe przedtem. Czy uważa Pan, mam rozumieć, że Kościół Święty dał wiernym "fałszywych świętch", ludzi złych...lub co gorsza potępionych ..? Przecież to jak wynika z cytowanych tekstów jest "NIEMOŻLIWE" ...

Czyż Kościół Święty mógłby dać prócz tego wiernym "nie tylko te lewe kanonizacje
C.I.C 1983 sobór wat II i inne bzdury" i "więcej błędów"...?!
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #3206 dnia: Stycznia 04, 2019, 16:28:30 pm »

Ad Pan LUK... - ciągle zadaje mi Pan tyle pytań, na które staram się odpowiedzieć jakoś, niestety jednakoż nie doczekałem się jeszcze na Pana odpowiedzi z poprzedniego posta, a mianowicie :

"Czyżby nieopatrznie lub celowo był Pan przekonany, że te wypowiedzi to już są KANONIZACJE NIEOMYLNE...???!

Bowiem wskazuje to jedynie na prywatne opinie "Papieża" Franciszka....nie na akt uroczysty jednak mimo wszystko.

Po wtóre, dogmat świętych obcowanie, mówi nam przecież o wstawiennictwie świętych w Niebie do Pana Boga, wszystkich, także tych, którzy nigdy kanonizowani oficjalnie nie byli. Zatem wnioskuję, że Pan w swej nieprzebranej przecież pobożności, również modli się do nich, także tych, którzy za życia swego będąc materialnie "schizmatykami" czy "heretykami" są jak Pan to ładnie ujął i przytoczył nam tutaj :
"uważani za męczenników przed Bogiem (coram Deo), ale nie przed Kościołem (coram Ecclesia)."  prawda ?

Bowiem chyba odmawiając litanię do wszystkich świętych, z namaszczeniem i zapewne, w co nie wątpię bardzo pobożnie, modli się Pan przecież : "Wszyscy święci i święte Boże , módlcie się za nami", a nie zamienia Pan chyba tego wezwania na "wszyscy święci i święte coram Ecclesia módlcie się za nami".... prawda ?

Nie podejrzewam wszak, by uważał Pan tych ludzi, zbawionych i świętych przed Bogiem, dalej za "heretyków" i "schizmatyków" i był w sercu i głębi duszy przeświadczony o tem, że winni oni z uwagi na swe ziemskie perturbacje z wiarą,  być co najmniej potępieni i skazani na wieczne męki oraz cierpieć jakoweś wyrafinowane przemawiające żywo do wyobraźni każdego nawet prostego człeka, męki i katusze....prawda ? O taką rzecz nigdy bym Pana Drogi Panie LUK nie podejrzewał przecież... Jestem wręcz przekonany, że Pan zapewne także raduje się i cieszy z faktu zbawienia tych naszych Braci, prawda ?"


a to tak troszkę NIEŁADNIE...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #3207 dnia: Stycznia 04, 2019, 16:34:26 pm »


Christus REX

I co w związku z tym, niemożliwe STAŁO się możliwe w posoborowiu... różnie sobie to różne opcje tłumaczą polecam tu całość:
https://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2014/03/13/ideal-sw-jana-pawla-ii/#comment-7533

Rozwiązanie jest jedno i zna pan moje zdanie KTÓRE JEST jak najbardziej ZDANIEM katolickim w tej kwestii. Zresztą błędów jest więcej w posobrowiu nie tylko te lewe kanonizacje
C.I.C 1983 sobór wat II i inne bzdury.

CHRISTUS REX.

Nie bardzo rozumiem, Drogi Panie LUK, co chciał Pan powiedzieć....tzn. cóż takiego STAŁO się w "posoborowiu", czyli w epoce której wszyscy niestety lub stety żyjemy..., a co było niemożliwe przedtem. Czy uważa Pan, mam rozumieć, że Kościół Święty dał wiernym "fałszywych świętch", ludzi złych...lub co gorsza potępionych ..? Przecież to jak wynika z cytowanych tekstów jest "NIEMOŻLIWE" ...

Czyż Kościół Święty mógłby dać prócz tego wiernym "nie tylko te lewe kanonizacje
C.I.C 1983 sobór wat II i inne bzdury" i "więcej błędów"...?!

Christus REX

Kościół Święty NIGDY TAKICH błędów nie podał i nie poda,, a resztę niech sobie pan sam dopowie i proszę nie sugerować mi, że mówiłem( i nie przypisywać mi twierdzeń, których nie mówiłem NIGDY) ,że PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ RZYMSKO KATOLICKI I PRAWDZIWY PAPIEŻ z PRAWDZIWĄ HIERARCHIĄ zrobią coś takiego :

Cytuj
Czy uważa Pan, mam rozumieć, że Kościół Święty dał wiernym "fałszywych świętch", ludzi złych...lub co gorsza potępionych ..? Przecież to jak wynika z cytowanych tekstów jest "NIEMOŻLIWE" ...

Czyż Kościół Święty mógłby dać prócz tego wiernym "nie tylko te lewe kanonizacje
C.I.C 1983 sobór wat II i inne bzdury" i "więcej błędów"...?!

Jeśli uważa pan, że "posoborowy prawdziwy Kościół" z PRAWDZIWYM "PAPIEŻEM" obecnie Franciszkiem I Z "PRAWDZIWĄ" obecną "HIERARCHIĄ" może coś takiego zrobić I ROBI to już pana słowa nie moje ZAZNACZAM JEŚLI TAK PAN UWAŻA...

Posoborowy "kościół" z "posoborową" "hierarchią" to zrobił DAŁ FAŁSZ LUDZIOM zatwierdzają  Sobór WAT II KTÓRY ZAWIERA BŁĘDY JUŻ O TYM PISAŁEM lewy C.I.C TEŻ O TYM PISAŁEM czy lewe kanonizację nie TYCH ANGLIKAŃSKICH HERETYKÓW polecam to co mówi w tej kwestii ks. z Bractwa:

Cytuj
Czcigodny Księże : dalsza ciąg w linku. komentarze https://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2014/03/13/ideal-sw-jana-pawla-ii/#comment-7533

(Wierni, którzy oddają cześć Janowi Pawłowi II jako świętemu, a czynią to w dobrej wierze i nieświadomi jego błędów, zasługują na usprawiedliwienie. Jeśli jednak zna się błędy tego pontyfikatu, to nie sposób temu papieżowi oddawać czci należnej nawet błogosławionym, nie mówiąc już o świętych.)



POPRZEDNI PANA POST JEST NIE NA TEMAT !
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2019, 16:40:51 pm wysłana przez LUK » Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #3208 dnia: Stycznia 04, 2019, 16:41:16 pm »

Przecież napisał Pan tutaj wyraźnie:


I co w związku z tym, niemożliwe STAŁO się możliwe w posoborowiu... różnie sobie to różne opcje tłumaczą polecam tu całość:
https://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2014/03/13/ideal-sw-jana-pawla-ii/#comment-7533

Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #3209 dnia: Stycznia 04, 2019, 16:41:52 pm »

Ad Pan LUK... - ciągle zadaje mi Pan tyle pytań, na które staram się odpowiedzieć jakoś, niestety jednakoż nie doczekałem się jeszcze na Pana odpowiedzi z poprzedniego posta, a mianowicie :

"Czyżby nieopatrznie lub celowo był Pan przekonany, że te wypowiedzi to już są KANONIZACJE NIEOMYLNE...???!

Bowiem wskazuje to jedynie na prywatne opinie "Papieża" Franciszka....nie na akt uroczysty jednak mimo wszystko.

Po wtóre, dogmat świętych obcowanie, mówi nam przecież o wstawiennictwie świętych w Niebie do Pana Boga, wszystkich, także tych, którzy nigdy kanonizowani oficjalnie nie byli. Zatem wnioskuję, że Pan w swej nieprzebranej przecież pobożności, również modli się do nich, także tych, którzy za życia swego będąc materialnie "schizmatykami" czy "heretykami" są jak Pan to ładnie ujął i przytoczył nam tutaj :
"uważani za męczenników przed Bogiem (coram Deo), ale nie przed Kościołem (coram Ecclesia)."  prawda ?

Bowiem chyba odmawiając litanię do wszystkich świętych, z namaszczeniem i zapewne, w co nie wątpię bardzo pobożnie, modli się Pan przecież : "Wszyscy święci i święte Boże , módlcie się za nami", a nie zamienia Pan chyba tego wezwania na "wszyscy święci i święte coram Ecclesia módlcie się za nami".... prawda ?

Nie podejrzewam wszak, by uważał Pan tych ludzi, zbawionych i świętych przed Bogiem, dalej za "heretyków" i "schizmatyków" i był w sercu i głębi duszy przeświadczony o tem, że winni oni z uwagi na swe ziemskie perturbacje z wiarą,  być co najmniej potępieni i skazani na wieczne męki oraz cierpieć jakoweś wyrafinowane przemawiające żywo do wyobraźni każdego nawet prostego człeka, męki i katusze....prawda ? O taką rzecz nigdy bym Pana Drogi Panie LUK nie podejrzewał przecież... Jestem wręcz przekonany, że Pan zapewne także raduje się i cieszy z faktu zbawienia tych naszych Braci, prawda ?"


a to tak troszkę NIEŁADNIE...

POST NIE NA TEMAT ! BO nie chodzi o anglikańskich heretyków materialnych( którzy MOGLI BYĆ ZBAWIENI) lecz o rzeczy o których już wcześniej pisałem...
Zapisane
Strony: 1 ... 212 213 [214] 215 216 ... 276 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Papież Franciszek « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!