Cytat: LUK w Kwietnia 29, 2017, 21:45:45 pmCytat: Marc w Kwietnia 28, 2017, 00:32:42 amDla mnie czytanie wpisów LUK'a jest problematyczne (błędy interpunkcyjne, językowe, zdarzają się cytaty bez podanych źródeł, niespokojne formatowanie, brak zwięzłości, itp.)... Toteż czy mógłby ktoś napisać krótko:1) o co chodzi LUK'owi w tutejszej dyskusji. Jakie stawia tezy konkretnie?2) jakie ma argumenty?3) jakie jest pochodzenie/waga tych argumentów (własna opinia, opinia bloggera, a może przepis KPK, a może jakiś Sobór).Christus REX1. Tezy: że papa Franciszek to niekatolik i głosi herezje (czy formalne notoryczne itd, to sobie sam może pan ocenić)2. oraz 3 : Argumenty: Autorytet Ewangelii Św. , Boga objawiającego Prawdy Wiary , nauczanie NIEOMYLNE KOŚCIOŁA papieże np. Pius IX oraz jak najbardziej sobory.Tu ma pan jasną herezje papy Franciszka z cytatami i odnośnikami jaśniej się nie da , papa Franciszek podważa, nie wierzy ? w jeden Kościół Św. podważą Prawdę Wiary :(...)Chodzi mnie o to, żeby Pan bardziej dbał o formę, czytelność, zwięzłość (np. może nie trzeba cytować tak dużych kawałków tych dokumentów, lecz cytować tylko to co Pan wytłuszcza)... Chyba "tradsa" nie musze przekonywać, że forma ma znaczenie? Może mniej ale za to czytelniej...? Piszę tylko szczerze moją opinię/radę, nic więcej.Razu pewnego natknąłem się na Pana wpis pod tym linkiem. Było tam wymienionych szereg herezji (które Pan zarzuca papieżom). Bez źródła, bez objaśnienia, tylko jakiś link na końcu odsyłający do kolejnego chaotycznego/nieczytelnego wpisu..... Proszę brać przykład z o. Huculaka, który jak już postawił bardzo poważny zarzuty i odważną tezę, to zadbał o rzetelną analizę i czytelną argumentację. Tu jest artykuł o. Benedykta J. Huculaka OFM, polecam.Przy okazji, czy mogę poprosić o źródełko dla tych słów:Cytat: LUK w Kwietnia 10, 2017, 13:37:29 pm10. Nie ma różnicy w co wierzysz ważne że robisz dobre uczynki słowa Franciszka.... oraz dla tej tezy:Cytat: LUK w Kwietnia 10, 2017, 13:37:29 pm2. Anglikańscy pastorzy to NASI męczennicy i NALEŻY ich czcić CZY PAN TAK CZYNI... oraz źródełko dla tej: Cytat: LUK w Kwietnia 10, 2017, 13:37:29 pm8. Heretycy i schizmatycy mogą BEZ wyrzeczenia się swych herezji bez PROBLEMU przystępować do Komunii ŚwZ tego co pamiętam KPK obwarowuje jednak interkomunię pewnymi warunkami i nie jest to "bez problemu" (tylko niech nikt nie myśli, że akceptuję interkomunię w jakiejkolwiek sytuacji).
Cytat: Marc w Kwietnia 28, 2017, 00:32:42 amDla mnie czytanie wpisów LUK'a jest problematyczne (błędy interpunkcyjne, językowe, zdarzają się cytaty bez podanych źródeł, niespokojne formatowanie, brak zwięzłości, itp.)... Toteż czy mógłby ktoś napisać krótko:1) o co chodzi LUK'owi w tutejszej dyskusji. Jakie stawia tezy konkretnie?2) jakie ma argumenty?3) jakie jest pochodzenie/waga tych argumentów (własna opinia, opinia bloggera, a może przepis KPK, a może jakiś Sobór).Christus REX1. Tezy: że papa Franciszek to niekatolik i głosi herezje (czy formalne notoryczne itd, to sobie sam może pan ocenić)2. oraz 3 : Argumenty: Autorytet Ewangelii Św. , Boga objawiającego Prawdy Wiary , nauczanie NIEOMYLNE KOŚCIOŁA papieże np. Pius IX oraz jak najbardziej sobory.Tu ma pan jasną herezje papy Franciszka z cytatami i odnośnikami jaśniej się nie da , papa Franciszek podważa, nie wierzy ? w jeden Kościół Św. podważą Prawdę Wiary :(...)
Dla mnie czytanie wpisów LUK'a jest problematyczne (błędy interpunkcyjne, językowe, zdarzają się cytaty bez podanych źródeł, niespokojne formatowanie, brak zwięzłości, itp.)... Toteż czy mógłby ktoś napisać krótko:1) o co chodzi LUK'owi w tutejszej dyskusji. Jakie stawia tezy konkretnie?2) jakie ma argumenty?3) jakie jest pochodzenie/waga tych argumentów (własna opinia, opinia bloggera, a może przepis KPK, a może jakiś Sobór).
10. Nie ma różnicy w co wierzysz ważne że robisz dobre uczynki słowa Franciszka.
2. Anglikańscy pastorzy to NASI męczennicy i NALEŻY ich czcić CZY PAN TAK CZYNI
8. Heretycy i schizmatycy mogą BEZ wyrzeczenia się swych herezji bez PROBLEMU przystępować do Komunii Św
Z tego co pamiętam KPK obwarowuje jednak interkomunię pewnymi warunkami i nie jest to "bez problemu" (tylko niech nikt nie myśli, że akceptuję interkomunię w jakiejkolwiek sytuacji).
10. Nie ma różnicy w co wierzysz czego przestrzegasz( Prawo Boże) ważne że robisz dobre uczynki słowa Franciszka.
Drogi Panie LUK, z tym "Szymonem Klucznikiem", to o co chodzi ..? Bo prawdę mówiąc "nie trybię"....
To jest przypadek psychiatryczny, a nie teologiczny
Całę życie słucham, jak to powinniśmy wykazywać się pragmatyzmem i nie robić/mówić niczego co dawałoby pretekst do nazwania nas "niepoważnymi".
Cytat: LUK w Kwietnia 29, 2017, 21:45:45 pmCytat: Marc w Kwietnia 28, 2017, 00:32:42 amDla mnie czytanie wpisów LUK'a jest problematyczne (błędy interpunkcyjne, językowe, zdarzają się cytaty bez podanych źródeł, niespokojne formatowanie, brak zwięzłości, itp.)... Toteż czy mógłby ktoś napisać krótko:1) o co chodzi LUK'owi w tutejszej dyskusji. Jakie stawia tezy konkretnie?2) jakie ma argumenty?3) jakie jest pochodzenie/waga tych argumentów (własna opinia, opinia bloggera, a może przepis KPK, a może jakiś Sobór).Christus REX1. Tezy: że papa Franciszek to niekatolik i głosi herezje (czy formalne notoryczne itd, to sobie sam może pan ocenić)2. oraz 3 : Argumenty: Autorytet Ewangelii Św. , Boga objawiającego Prawdy Wiary , nauczanie NIEOMYLNE KOŚCIOŁA papieże np. Pius IX oraz jak najbardziej sobory.Tu ma pan jasną herezje papy Franciszka z cytatami i odnośnikami jaśniej się nie da , papa Franciszek podważa, nie wierzy ? w jeden Kościół Św. podważą Prawdę Wiary :(...)Chodzi mnie o to, żeby Pan bardziej dbał o formę, czytelność, zwięzłość (np. może nie trzeba cytować tak dużych kawałków tych dokumentów, lecz cytować tylko to co Pan wytłuszcza)... Chyba "tradsa" nie musze przekonywać, że forma ma znaczenie? Może mniej ale za to czytelniej...? Piszę tylko szczerze moją opinię/radę, nic więcej.Razu pewnego natknąłem się na Pana wpis pod tym linkiem. Było tam wymienionych szereg herezji (które Pan zarzuca papieżom). Bez źródła, bez objaśnienia, tylko jakiś link na końcu odsyłający do kolejnego chaotycznego/nieczytelnego wpisu..... Proszę brać przykład z o. Huculaka, który jak już postawił bardzo poważny zarzuty i odważną tezę, to zadbał o rzetelną analizę i czytelną argumentację. Tu jest artykuł o. Benedykta J. Huculaka OFM, polecam.
Bez źródła, bez objaśnienia, tylko jakiś link na końcu odsyłający do kolejnego chaotycznego/nieczytelnego wpisu..... Proszę brać przykład z o. Huculaka, który jak już postawił bardzo poważny zarzuty i odważną tezę, to zadbał o rzetelną analizę i czytelną argumentację. Tu jest artykuł o. Benedykta J. Huculaka OFM, polecam.
Franciszek: "Pytacie mnie, czy Bóg chrześcijan przebacza tym, którzy nie wierzą i którzy nie szukają wiary. Rozpocznę mówiąc - i to jest rzecz fundamentalna - miłosierdzie Boga nie ma granic, jeśli przychodzisz do Niego ze szczerym i skruszonym sercem. Zasadą dla ludzi, którzy nie wierzą w Boga, jest posłuszeństwo własnemu sumieniu."http://www.independent.co.uk/news/world/europe/pope-francis-assures-atheists-you-don-t-have-to-believe-in-god-to-go-to-heaven-8810062.html
„I tak dochodzę do trzech pytań, które zadaje mi Pan w artykule z 7 sierpnia. Wydaje mi się, że w pierwszych dwóch tym, co leży Panu na sercu, jest zrozumienie nastawienia Kościoła do osób nie podzielających wiary w Jezusa. Przede wszystkim pyta mnie Pan, czy Bóg chrześcijan przebacza tym, którzy nie wierzą i nie szukają wiary. Przyjmując, że — a jest to rzecz fundamentalna — miłosierdzie Boga nie ma granic, jeśli człowiek zwraca się do Niego ze szczerym i skruszonym sercem, w przypadku niewierzących sprawa polega na posłuszeństwie własnemu sumieniu. Grzech, również w przypadku niewierzącego, jest wtedy, kiedy człowiek postępuje wbrew sumieniu. Słuchanie go i posłuszeństwo mu oznaczają bowiem, że podejmuje się decyzję w obliczu tego, co postrzega się jako dobro lub jako zło. I od tej decyzji zależy dobro lub zło naszego działania.”https://w2.vatican.va/content/francesco/pl/letters/2013/documents/papa-francesco_20130911_eugenio-scalfari.html
Papież Pius IXSyllabus Błędów:17. Należy mieć przynajmniej zasadną nadzieję co do zbawienia wiecznego tych wszystkich, którzy w żaden sposób nie przynależą do prawdziwego Kościoła Chrystusowego.http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_ix/inne/syllabus_08121864.html
Pius IX. Encyklika Quanto conficiamur moerore.Ponownie musimy przypomnieć i potępić błąd bardzo ważny, w jakim na nieszczęście znajdują się niektórzy katolicy, którzy myślą, że osoby żyjące w błędach i poza wiarą prawdziwą... mogą dojść do życia wiecznego. Mniemanie – to najzupełniej przeciwne nauce katolickiej.Wiemy, i wy również wiecie, że ci co się znajdują w niepokonalnej niewiadomości pod względem najświętszej wiary naszej, i którzy, starannie przestrzegając prawa natury i jej przykazań, wypisanych przez Boga na sercu wszystkich, jako też usposobieni będąc do uległości względem Boga, wiodą życie uczciwe i prawe, mogą przy pomocy światła i łaski bożej otrzymać życie wieczne. Bóg bowiem, którzy doskonale widzi, przenika i zna umysł, duszę, myśli i skłonności wszystkich, w najwyższej dobroci swej i łaskawości nie mógłby ścierpieć, aby ten, co nie jest winien dobrowolnego grzechu, ulegał wiecznym męczarniom i karze.Ale też równie dobrze jest znany ten dogmat katolicki, że nikt zbawiony być nie może poza Kościołem... i że ci, co są oporni względem powagi i orzeczeń Kościoła... nie mogą otrzymać zbawienia wiecznego. Jasne są bowiem słowa Chrystusa Pana: „a ieśliby kościoła nie usłuchał, niechci nędzie iako poganin y celnik... Kto was słucha mnie słucha, a kto wami gardzi mną gardzi, a kto mną gardzi, gardzi tym, który mnie posłał... Kto nie uwierzy potępion będzie... Kto nie wierzy już potępion iest... Kto nie iest ze mną przeciw mnie iest, a kto nie zbiera ze mną, rozprasza.” To też apostoł Paweł powiada, że tacy ludzie są potępieni przez własne sumienie, a św. Piotr nazywa ich kłamliwymi nauczycielami, którzy wprowadzają odszczepieństwa zatracenia, i zapierają się tego Pana, który ich kupił, przywodząc na się prędkie zginienie (II Petri 2-1).W każdym jednak razie, niechaj się strzegą synowie Kościoła katolickiego, aby nie byli nieprzyjaciołmi tych, którzy nie są złączeniu z nami węzłami tej samej wiary i tejże samej miłości. Przeciwnie, nich się starają zabezpieczyć ich i wspomagać wszelką troskliwością chrześcijańskiej miłości, jeśli są ubodzy, chorzy albo inną jaką przeciwnością nawiedzeni. A nadewszystko niech pracują nad wydobyciem ich z ciemności błędu, w jakim nieszczęśliwie są pogrążeni, i nas doprowadzeniem ich do Kościoła, owej kochającej matki, która bezustanni z uczuciem miłości wyciąga do nich macierzyńskie swe dłonie, aby wzmocnieni i ustaleni w wierze, nadziei i miłości, odnosząc owoc z każdego dobrego czynu, otrzymali zbawienie wieczne.
Pius IX. Alokucja Singulari quadam.Z prawdziwą dowiadujemy się boleścią, że inny jeszcze błąd nie mniej zgubny rozpowszechnił się w niektórych stronach katolickiego świata i opanował umysły wielu bardzo katolików, którzy wyobrażają sobie, że mogą mieć nadzieję zbawienia ci, co nie stanowią cząstki prawdziwego Chrystusowego Kościoła. Stąd się też dzieje, że zadają oni sobie często pytania, jaki będzie po śmierci los i położenie tych, którzy wcale nie należeli do wiary prawdziwej, i przytoczywszy sobie powody najbardziej próżne i bezpodstawne, oczekują na swe pytanie odpowiedzi przychylnej błędnemu ich przekonaniu. Dalecy jesteśmy, czcigodni Bracia, od tego, abyśmy śmieli zakreślać granice miłosierdziu Bożemu, które jest nieskończone; nie chcemy bynajmniej zgłębiać zamiarów i ukrytych sądów bożych, będących niezgłębioną przepaścią, której niezdolna przeniknąć myśl ludzka. Atoli, podług wymagań Naszego Apostolskiego urzędu pragniemy pobudzić waszą troskliwość i czujność biskupią, abyście wszystkimi siłami starali się rugować z umysłów ludzkich to bezbożne i zgubne przekonanie że droga zbawienia wiecznego znajdować się może we wszystkich religiach. W miarę zdolności i tej nauki, jaką się odznaczacie, okazujcie ludom powierzonym waszemu staraniu, że dogmaty wiary waszej świętej żadną miarą nie są przeciwne miłosierdziu i sprawiedliwości Bożej. Trzeba wprawdzie przyjąć jako zasadę wiary, że poza Kościołem apostolskim nikt zbawić się nie może, ponieważ on jest jedyną arką zbawienia, i kto się do niej nie schroni, zginie w wodach potopu; jednakże z najzupełniejszą pewnością przyznać trzeba, że ci co odnośnie do prawdziwej religii znajdują się w niepokonalnej nieświadomości, wcale nie odpowiadają za nią w oczach bożych.
Wasza Świątobliwość, napisałeś do mnie w liście. Powiedziałeś, że sumienie jest niezależne i każdy musi być posłusznym włanemu sumieniu. Myślę, że to jedno z najodważniejszych stwierdzeń wypowiedzianych przez papieża."I powtarzam je tutaj. Każdy ma swoje własne wyobrażenie dobra i zła i musi wybrać podążanie za dobrem i walkę ze złem, tak jak sobie je wyobraża. To wystarczy, by uczynić świat lepszym."Wasza Świątobliwość, czy jest jakaś jedyna wizja Dobra? I kto decyduje o tym, czym ono jest?"Każdy z nas ma swoją wizję dobra i zła. Musimy zachęcać ludzi, by kierowali się ku temu, co wydaje im się Dobrem."
Z powyższych słów Franciszka płynie jasny, wniosek, że: - nie trzeba wierzyć w Boga, by być zbawionym,- nie trzeba przynależeć do Kościoła rzymskokatolickiego,- jedynie sumienie człowieka (człowiek) ustala moralność czynów ludzkich.
Papież Franciszek powiedział w sobotę dziennikarzom, że część tzw. objawień z Medjugorje "nie ma wiele wartości". Matka Boża, stwierdził papież, nie jest "kierowniczką urzędu telegraficznego", która wysyła wiadomości. Z uznaniem mówił o misji abpa Hosera.Papież Franciszek pytany o objawienia w Medjugorje, które nie są uznane przez Watykan, przypomniał, że jego poprzednik Benedykt XVI powołał specjalną komisję do tej sprawy.Otrzymałem rezultaty jej prac, prowadzonych przez znakomitych teologów, biskupów i kardynałów. Sprawozdanie komisji jest bardzo, bardzo dobre. Były pewne wątpliwości w Kongregacji Nauki Wiary" - stwierdził papież. Ujawnił następnie, że na ten temat przedstawiono różne opinie, także przeciwne.Ponadto papież dodał, że w relacji z prac komisji jest opinia, iż należy odróżnić pierwsze objawienia z Medjugorje od następnych i to na tych pierwszych należy się skoncentrować, bo kolejne wywołują "wątpliwości"."Ja osobiście jestem bardziej cyniczny. Wolę Matkę Bożą, która nie jest Madonną - kierowniczką urzędu telegraficznego, wysyłającą komunikaty każdego dnia. A te domniemane objawienia nie mają wiele wartości; mówię to przedstawiając moją osobistą opinię" - wyjaśnił Franciszek."Są tacy, którzy myślą, że Matka Boża mówi tak: +przyjdźcie, tego i tego dnia o takiej godzinie przekażę wiadomość temu świadkowi" - powiedział papież.Zwrócił następnie uwagę na bardzo ważny jego zdaniem aspekt duchowy i duszpasterski Medjugorje, to znaczy fakt, iż ludzie tam się nawracają i zmieniają życie."I nie dochodzi do tego za sprawą czarodziejski różdżki. Tego faktu nie można zanegować. Teraz, aby temu się przyjrzeć, mianowałem zdolnego biskupa" - oświadczył papież, odnosząc się do nominacji dla arcybiskupa Henryka Hosera, który został specjalnym wysłannikiem Watykanu do spraw Medjugorje. Franciszek dodał, że polski hierarcha "ma doświadczenie, by zająć się częścią duszpasterską"."Na koniec wyda się komunikat" - zapowiedział papież, odnosząc się do misji abpa Hosera.
Nurmalnie nie wierzę..http://wiadomosci.wp.pl/papiez-watpliwosci-ws-objawien-z-medjugorje-6122321861088897a
Myślę, że Franciszek jest przeciw Medjugorje z prostego powodu. Jako człowiek niewierzący jest sceptyczny względem możliwości wszelkich prywatnych objawień.
W homilii wygłoszonej na Mszy kanonizacyjnej pastuszków z Fatimy: Franciszka i Hiacynty Papież mówił o Maryi, która płaszczem Światła ogarnia nas wszystkich i prowadzi do Boga śpieszącego nam na ratunek.„Dziewica Matka nie przyszła tutaj, abyśmy Ją widzieli: na to będziemy mieli całą wieczność, oczywiście jeśli pójdziemy do nieba. Ona jednak, przeczuwając i przestrzegając nas przed groźbą piekła, do którego prowadzi – często proponowane i narzucane – życie bez Boga, bezczeszczące Boga w Jego stworzeniach, przyszła, aby nam przypomnieć o Bożym Świetle, które w nas mieszka i nas okrywa, bo jak słyszeliśmy w pierwszym czytaniu, «zostało porwane jej Dziecię do Boga» (Ap 12, 5)” – powiedział Ojciec Święty.Papież podkreślił, iż szczególnie Fatima jest płaszczem światła, które nas okrywa, ale również każde inne miejsce, w którym uciekamy się pod opiekę Maryi, naszej Matki. W to światło byli wprowadzeni także Franciszek i Hiacynta, którym objawiła się Niepokalana, i w nim znajdowali moc do pokonywania przeciwności i cierpień.Następnie Ojciec Święty odwołał się do słów Hiacynty, która w jednej z wizji widziała wielu ludzi płaczących z głodu, za których przed Niepokalanym Sercem Maryi modlił się Ojciec Święty.„Nie mogłem tutaj nie przybyć, aby nie oddać czci Maryi Pannie i Jej powierzyć Jej synów i córki. Pod Jej płaszczem się nie zagubią; z Jej ramion przyjdzie nadzieja i pokój, których potrzebują i o który błagam dla wszystkich moich braci w chrzcie i w człowieczeństwie, a zwłaszcza dla chorych i niepełnosprawnych, więźniów i bezrobotnych, ubogich i opuszczonych. Drodzy bracia, módlmy się do Boga, z nadzieją, że ludzie nas usłyszą; i zwróćmy się do ludzi z pewnością, że Bóg spieszy nam na ratunek” – kontynuował Papież.Ojciec Święty zaznaczył, iż człowiek został stworzony jako nadzieja dla innych, według tych darów, jakie od Boga otrzymał.„Niebo uruchamia tutaj prawdziwą i w pełnym tego słowa znaczeniu powszechną mobilizację przeciwko tej obojętności, która oziębia serca i pogłębia naszą krótkowzroczność. Nie chcemy być poronioną nadzieją! Życie może przetrwać tylko dzięki hojności innego życia. „Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity” (J 12, 24): powiedział to i uczynił Pan, który zawsze nas poprzedza. Kiedy przechodzimy przez krzyż, On już przeszedł przezeń wcześniej. Dlatego to nie my wchodzimy na krzyż, aby znaleźć Jezusa; ale to On upokorzył się i zstąpił aż na krzyż, aby nas znaleźć i w nas pokonać mroki zła i doprowadzić nas z powrotem do Światła” – stwierdził Franciszek.Na zakończenie Papież zauważył, iż pod opieką Maryi jesteśmy „stróżami poranka”, którzy potrafią odkryć „młode i piękne oblicze Kościoła, który jaśnieje, gdy jest gościnny, wolny, wierny, ubogi w środki i bogaty w miłość”.http://pl.radiovaticana.va/news/2017/05/13/papie%C5%BC_w_fatimie_maryja_przypomina_nam_o_bo%C5%BCym_%C5%9Bwietle/1312018
Cytat: Krusejder w Maja 10, 2017, 14:57:01 pmTo jest przypadek psychiatryczny, a nie teologicznyChristus REXSzanowny panie Krusejder na to wygląda biedny pan Klucznik.
Cytat: Krusejder w Maja 14, 2017, 12:01:42 pmMyślę, że Franciszek jest przeciw Medjugorje z prostego powodu. Jako człowiek niewierzący jest sceptyczny względem możliwości wszelkich prywatnych objawień.O Fatimie inaczej mówił:
Bo homilię mu napisano*, a do dziennikarzy mówił sam od siebie.