Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 01:09:21 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Papież Franciszek
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 21 22 [23] 24 25 ... 275 Drukuj
Autor Wątek: Papież Franciszek  (Przeczytany 936777 razy)
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #330 dnia: Czerwca 22, 2013, 22:52:03 pm »

Cytuj
Kim jest dla katolika prześladujący Mszę, łżący w zywe oczy biskup? Kim jest skrzywdzony za młodu sympatyk ruchu Palikota?
Pierwszy jest przeciwnikiem, drugi człowiekiem zagubionym.
Zważywszy na to, że biskup też jest skrzywdzony za młodu to też jest zagubiony   . Wiem, że brzmi jak nabijanie się, ale do tego zwykle prowadzi psychologiczne usprawiedliwianie (nie zawsze jest niesłuszne, ale dzisiaj stosowane nadmiernie) - wszyscy są skrzywdzeni za młodu, wszyscy są zagubieni.
Zanim zacznę na poważnie - jest jeszcze trzecia opcja: babcia natankowa - i z biskupem ma na pieńku i z Palikotem. W takim razie wybieram babcię  . Estetyka nie jest nieważna, ale spodnie na kant skrzywdzonego Palikociarza nie usprawiedliwią preferowania wszystkiego co niemoralne... no pelerynka natankowa jest brzydka, ale mimo wszystko babcia tych różnych zboczeń nie preferuje i nie uważa, że czytanie Ewangelii źle wpływa na młodzież bo jeszcze pomyślą, że mogą chodzić po wodzie. 

A teraz już na poważnie:
Spotykałem się z różnymi rzeczami. Bywały rzeczywiste skandale a bywały pomówienia. Znałem przypadki księży, którzy w mniejszych miejscowościach byli oskarżani o romanse czy coś tak innego a potem to odwoływano (odwoływał ten, który oskarżał, np. w takiej sytuacji, że uważał, że żona zdradza go z księdzem a okazało się, że zdradzała z kim innym... każda sytuacja jest inna i każda dziwna). Spoykałem się jednak też z oskarżeniami prawdziwymi albo i z awanturami bez oskarżeń. I niestety tutaj świeckie media nie będą pomocne. Artykuły takie jak te podane traktowałbym tak: coś w tym może być ale sam artykuł nie musi oddawać sytuacji w 100 procentach. Często można w nich znaleźć pewne nieścisłości. Postawa jaką Pan opisał (
Cytuj
Tfu! Tfu! liberalne media, pożal się Boże "Polskatimes" - to zadeklarowani wrogowie - Katolik tego nie czyta
) to brak myślenia krytycznego. Drugą jego odmianą jest powtarzanie wszystkiego co dziennikarze podają. Bo jak Pan ujął - posłuszeństwo nie jest dobre jeśli jest bezrefleksyjne. Nie znaczy to jednak, że samo posłuszeństwo nie jest dobre. Tak to łatwo przejść na posłuszeństwo mediom.

Swoją drogą to te artykuły stawiają w dobrym świetle tego rotarianina, zwolennika związków partnerskich i współpracownika gen. Videli w jedym, który do tego wszystkiego nie chciał mucetu i porównał szaty papieskie do karnawału. W związku z tym cieszę się, że przynajmniej tutaj zmienił Pan zdanie, kiedy zamiast telenoweli argentyńskiej zaczęli puszczać włoski kryminał   .

To w końcu, możemy posłuzyć się mediami świeckimi by komunikować z innymi katolikami na temat problemów w Kościele? Tak czy nie?
Czy jak Polskatimes opisze nasze perypetie i opublikuje wszystkie listy, to pójdę do posoborowego piekła czy nie? Mój biskup, zgodnie z Duchem Soboru często bryluje w mediach swieckich i wszystko jest ok.
Rozumiem, że red. Terlikowski i jego małzonka też słusznie czyni roztrząsając zagadnienia kościelne w mediach zwiazanych z Agorą. Nawet tak ważne zagadnienia jak śluz pochwowy pani redaktorowej.

Jedynym wytłumaczeniem tego stanu rzeczy jest fakt, że niektórzy zostali namaszczeni - otrzymali koncesję od kurii na bycie tradycjonalistą.
Jest kilku takich "naszych przedstawicieli" ;).

Posoborowie boi się mediów jak PZPR powielaczy białkowych.

PS
zapomniałem, większość nie wie o co chodzi:
https://www.google.pl/search?q=powielacz+bia%C5%82kowy&rlz=1C1RNCN_enPL320PL325&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=zg7GUfePPIWUtAblv4HoBg&ved=0CDIQsAQ&biw=1024&bih=707#imgdii=_
« Ostatnia zmiana: Czerwca 22, 2013, 22:56:09 pm wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2324


« Odpowiedz #331 dnia: Czerwca 23, 2013, 00:57:06 am »

Gdyby nie było wiary w Jezusa Chrystusa, całe tony partytur pozostałyby niezadrukowanym papierem – powiedział abp Rino Fisichella na rozpoczęcie watykańskiego koncertu z okazji Roku Wiary. Miał w nim uczestniczyć Ojciec Święty, który nie pojawił się jednak w Auli Pawła VI, z powodu pilnych obowiązków. Na koncercie zaprezentowano IX Symfonię Beethovena. Przed jej rozpoczęciem przewodniczący Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji zauważył, że koncert z okazji Roku Wiary jest czymś niezbędnym. Należało bowiem przypomnieć, w jak wielkiej mierze chrześcijaństwo było na przestrzeni wieków promotorem kultury.

Radio Watykańskie

Może Papież nie pojawił się na koncercie z powodu repertuaru? Już wcześniej w Mediolanie Benedykt XVI skrytykował słowa Ody do radości.

http://kosciol.wiara.pl/doc/1171299.Papiez-polemizuje-z-Oda-do-Radosci
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2324


« Odpowiedz #332 dnia: Czerwca 23, 2013, 10:30:03 am »

Nie jestem renesansowym księciem, który słucha muzyki zamiast pracować - te słowa papieża Franciszka do jego współpracownika przytoczyły media po tym, gdy w sobotę nie przyszedł na  koncert symfoniczny w Watykanie. Na papieża czekało kilka tysięcy osób.
Nieoczekiwana nieobecność papieża na koncercie orkiestry telewizji RAI w Auli Pawła VI z okazji Roku Wiary, transmitowanym przez publicznego nadawcę, którego całe kierownictwo wraz z przedstawicielami świata polityki zasiadło na widowni, potwierdza, że nie lubi on uroczystości z udziałem establishmentu i ceremoniałów.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/56466-watykan-papiez-wolal-pracowac-niz-pojsc-na-koncert-nie-jestem-renesansowym-ksieciem-ktory-slucha-muzyki-zamiast-pracowac
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Tulin
uczestnik
***
Wiadomości: 153


« Odpowiedz #333 dnia: Czerwca 23, 2013, 10:51:01 am »

Oczywiście papież Franciszek w przeciwieństwie do Benedykta XVI jest pracowity a nie siedzi jak jakiś książę meloman. Łaskawość mediów dla Franciszka jest co najmniej zastanawiająca.
Zapisane
In te, Domine, speravi:
non confundar in aeternum.
katolik86
rezydent
****
Wiadomości: 349

« Odpowiedz #334 dnia: Czerwca 23, 2013, 11:00:13 am »

Być może nudzi Franciszka taka muzyka i gustuje w innej więc nie przybył :D
Zapisane
Ego sum resurrectio et vita. Qui credit in me etiam si mortuus fuerit, vivet. Et omnis qui vivit et credit in me, non morietur in aeternum.
max
rezydent
****
Wiadomości: 392

« Odpowiedz #335 dnia: Czerwca 23, 2013, 11:34:05 am »

a co ma robic, jak mu slon na ucho nadepnal? Nawet Dominus vobiscum nie moze z siebie wydusic, a tu ma siedziec, i udawac, ze cos z tego rozumie. przynajmniej szczerze postapil.

  Z drugiej strony sztuka byla zawsze istotnym elementem ewangelizacyjnym, a obecny balagan i na ten obszar sie przeklada. Fakt, ze mamy niemuzykalnego papieza na pewno nie przyczyni sie do jakosciowych zmian in plus w tym  wzgledzie.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 23, 2013, 11:36:38 am wysłana przez max » Zapisane
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2912

« Odpowiedz #336 dnia: Czerwca 23, 2013, 11:51:51 am »

Cytuj
To w końcu, możemy posłuzyć się mediami świeckimi by komunikować z innymi katolikami na temat problemów w Kościele? Tak czy nie? Czy jak Polskatimes opisze nasze perypetie i opublikuje wszystkie listy, to pójdę do posoborowego piekła czy nie? Mój biskup, zgodnie z Duchem Soboru często bryluje w mediach swieckich i wszystko jest ok. Rozumiem, że red. Terlikowski i jego małzonka też słusznie czyni roztrząsając zagadnienia kościelne w mediach zwiazanych z Agorą. Nawet tak ważne zagadnienia jak śluz pochwowy pani redaktorowej. Jedynym wytłumaczeniem tego stanu rzeczy jest fakt, że niektórzy zostali namaszczeni - otrzymali koncesję od kurii na bycie tradycjonalistą. Jest kilku takich "naszych przedstawicieli" . Posoborowie boi się mediów jak PZPR powielaczy białkowych.
Samo w sobie posłużenie się mediami nie jest niczym niedobrym. Problem dotyczy treści przez nie przekazywanych - ich prawdziwości. I właściwie sama świeckość czy katolickość nie musi tu być wyznacznikiem. Wielu duchownych (i nie tylko) krytykuje Katolicką Agencję Informacyjną. Ostatnio przedostało się to do mediów przez artykuł ks. Bartnika w "Naszym Dzienniku" i spotkało się z oburzeniem (oświadczenie wydał kanclerz kuriii z Lublina - swoją drogą ten sam co odprawia Tridentinę). I stąd mamy wniosek - albo z jednym albo z drugim (KAI albo ND) coś nie tak.
Wobec "koncesjonowanych" redaktorów też wolę być ostrożny. A biskup udzielając wywiadu naraża się również na różne problemy - od przekręcenia wypowiedzi do akcentowania pewnych rzeczy przez redaktorów (można np. wyrwany z konteksru fragment umieścić w tytule), a nawet ma problem ze swoją wylewnością (specjalność biskupów niemieckich  :) ).
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
tytanik404
aktywista
*****
Wiadomości: 604


« Odpowiedz #337 dnia: Czerwca 23, 2013, 14:14:46 pm »

Cytuj
Nie jestem renesansowym księciem, który słucha muzyki zamiast pracować
Myślę, że to chamska plotka, podobna do tej historii z mucetem. Ktoś w Watykanie preparuje tego typu informacje z neutralnych, jak mniemam, wypowiedzi papieża.
Zapisane
Michal260189_T
aktywista
*****
Wiadomości: 1483

« Odpowiedz #338 dnia: Czerwca 23, 2013, 20:32:50 pm »

Nie ogarniam papieża Franciszka… Poważnie! Co chwilę zaskakują mnie jego słowa i gesty. Często jestem zachwycony jego słowami jak np. wtedy gdy mówił o „8 sakramencie cła duszpasterskiego” lub gdy rzucił hasło: „Pasterz musi nasiąknąć zapachem swych owiec” (cyt. z głowy, więc słowa nie muszą się zgadzać w 100%). Jednak czasem ochotę zakrzyknąć „Ojcze święty WHY?!”

http://mlodyzakonnik.blog.deon.pl/ojcze-swiety-why/
Zapisane
Sancte Michael Archangele, defende nos in proeli.....
Kamil
aktywista
*****
Wiadomości: 1368


« Odpowiedz #339 dnia: Czerwca 23, 2013, 22:13:55 pm »

Być może nudzi Franciszka taka muzyka i gustuje w innej więc nie przybył :D
Z wywiadu z kard. Bergolio, który przeglądałem niedawno w empiku, wynika, że słucha on jedynie muzyki poważnej.
Zapisane
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #340 dnia: Czerwca 23, 2013, 23:47:07 pm »

Nie rozumiem, dlaczego się Państwo dziwią. Przecież był to zwykły koncert świeckiej muzyki, a IX symfonię Beethovena wielu wielkich artystów oceniło negatywnie. Poza tym obecnie kojarzy się ona zbyt jednoznacznie z Unią Europejską. Poza tym papież Franciszek w tym czasie przyjmował gości. Ciekawe, że goście wiedzieli, że papież będzie miał dla nich czas, a organizatorzy koncertu nie - bo fotela nie usunęli.
Zapisane
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2912

« Odpowiedz #341 dnia: Czerwca 24, 2013, 09:09:26 am »

Cytuj
Nie jestem renesansowym księciem, który słucha muzyki zamiast pracować - te słowa papieża Franciszka do jego współpracownika przytoczyły media po tym, gdy w sobotę nie przyszedł na  koncert symfoniczny w Watykanie. Na papieża czekało kilka tysięcy osób.
Nieoczekiwana nieobecność papieża na koncercie orkiestry telewizji RAI w Auli Pawła VI z okazji Roku Wiary, transmitowanym przez publicznego nadawcę, którego całe kierownictwo wraz z przedstawicielami świata polityki zasiadło na widowni, potwierdza, że nie lubi on uroczystości z udziałem establishmentu i ceremoniałów.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/56466-watykan-papiez-wolal-pracowac-niz-pojsc-na-koncert-nie-jestem-renesansowym-ksieciem-ktory-slucha-muzyki-zamiast-pracowac
Najpierw artykuł sugeruje jakby papież nie poszedł na koncert ze względu na sam koncert (tak wynikałoby z rzekomej wypowiedzi) a następnie, że ze względu na "udział establishmentu i ceremoniałów". To w końcu jak?
« Ostatnia zmiana: Czerwca 24, 2013, 09:18:23 am wysłana przez Aqeb » Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
max
rezydent
****
Wiadomości: 392

« Odpowiedz #342 dnia: Czerwca 24, 2013, 09:57:48 am »

Cytuj
Nie jestem renesansowym księciem, który słucha muzyki zamiast pracować - te słowa papieża Franciszka do jego współpracownika przytoczyły media po tym, gdy w sobotę nie przyszedł na  koncert symfoniczny w Watykanie. Na papieża czekało kilka tysięcy osób.
Nieoczekiwana nieobecność papieża na koncercie orkiestry telewizji RAI w Auli Pawła VI z okazji Roku Wiary, transmitowanym przez publicznego nadawcę, którego całe kierownictwo wraz z przedstawicielami świata polityki zasiadło na widowni, potwierdza, że nie lubi on uroczystości z udziałem establishmentu i ceremoniałów.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/56466-watykan-papiez-wolal-pracowac-niz-pojsc-na-koncert-nie-jestem-renesansowym-ksieciem-ktory-slucha-muzyki-zamiast-pracowac
Najpierw artykuł sugeruje jakby papież nie poszedł na koncert ze względu na sam koncert (tak wynikałoby z rzekomej wypowiedzi) a następnie, że ze względu na "udział establishmentu i ceremoniałów". To w końcu jak?

No i przede wszystkim, jakiego ceremonialu? Papiez idzie na koncert, wita sie z wiernymi i muzykami, siada i slucha. To nie jest konsystorz, ani audiencja dla jakiegos krola. Przepraszam, ale te nadinterpretacje  mediow sa absurdalne.
Zapisane
max
rezydent
****
Wiadomości: 392

« Odpowiedz #343 dnia: Czerwca 24, 2013, 10:04:13 am »

Nie rozumiem, dlaczego się Państwo dziwią. Przecież był to zwykły koncert świeckiej muzyki, a IX symfonię Beethovena wielu wielkich artystów oceniło negatywnie. Poza tym obecnie kojarzy się ona zbyt jednoznacznie z Unią Europejską. Poza tym papież Franciszek w tym czasie przyjmował gości. Ciekawe, że goście wiedzieli, że papież będzie miał dla nich czas, a organizatorzy koncertu nie - bo fotela nie usunęli.

IX Beethovena ocenilo wielu wielkich artystow negatywnie? A mozna wiedziec kto, i pod jakim wzgledem? Bo ze jest to utwor z inspiracjami bynajmniej nie katolickimi to jedno, ale artystycznie to wspaniala, dojrzala kompozycja, na miare Missa Sollemnis.  Dlaczego jednak miala by owa rewolucyjno-masonska symfonia byc wykonywana na koncercie z okazji roku wiary- pojecia nie mam. No chyba rzeczywiscie chodzi tu o jakac inna wiare, przynajmniej w mniemaniu bezposrednich organizatorow.
Zapisane
binraf
aktywista
*****
Wiadomości: 1266


« Odpowiedz #344 dnia: Czerwca 24, 2013, 10:39:32 am »

Nie rozumiem, dlaczego się Państwo dziwią. Przecież był to zwykły koncert świeckiej muzyki, a IX symfonię Beethovena wielu wielkich artystów oceniło negatywnie. Poza tym obecnie kojarzy się ona zbyt jednoznacznie z Unią Europejską. Poza tym papież Franciszek w tym czasie przyjmował gości. Ciekawe, że goście wiedzieli, że papież będzie miał dla nich czas, a organizatorzy koncertu nie - bo fotela nie usunęli.

IX Beethovena ocenilo wielu wielkich artystow negatywnie? A mozna wiedziec kto, i pod jakim wzgledem? Bo ze jest to utwor z inspiracjami bynajmniej nie katolickimi to jedno, ale artystycznie to wspaniala, dojrzala kompozycja, na miare Missa Sollemnis.  Dlaczego jednak miala by owa rewolucyjno-masonska symfonia byc wykonywana na koncercie z okazji roku wiary- pojecia nie mam. No chyba rzeczywiscie chodzi tu o jakac inna wiare, przynajmniej w mniemaniu bezposrednich organizatorow.

 ;)
Zapisane
Wolność gospodarcza jako źródło sukcesu. Etyka jako fundament wolności.
Strony: 1 ... 21 22 [23] 24 25 ... 275 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Papież Franciszek « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!