Papież Franciszek

https://modlmysiezapapieza.pl/
https://pch24.pl/rusza-nowenna-o-nawrocenie-papieza-franciszka-sprawdz-jak-dolaczyc-do-modlitwy/

Już nie można modlić się za żydów, już nie można modlić się obok "klinik" mordujących dzieci nienarodzone. Ciekawe kiedy i zabronią modlitwy o nawrócenie F1?

Kontrowersyjna naklejka hitem wśród kierowców. Uderza w katolików.

Przez wiele lat zielony listek był jedynym symbolem, który można było znaleźć na samochodach. Oznacza początkującego kierowcę. Inną naklejką, która cieszy się dużą rozpoznawalnością, jest ryba.

Składa się z dwóch zagiętych linii, oznacza hasło z języka starogreckiego "Jezus Chrystus, Syn Boży, Zbawiciel" (ichtys). Święci triumfy wśród katolików. Znaleziono jednak agresywny sposób, by pokazać swoją niechęć wobec nich.

Naklejony np. na bagażniku rekin ścigający rybkę, by ją zjeść, to symbol, który coraz częściej można zobaczyć wśród użytkowników polskich dróg. Kupują go zwłaszcza kierowcy, którzy nie identyfikują się z Kościołem lub są zadeklarowanymi antyklerykałami, ateistami.

https://www.o2.pl/informacje/kontrowersyjna-naklejka-hitem-wsrod-kierowcow-uderza-w-katolikow-7100832116345504a

Nie mam pojęcia z jakiej waty trzeba być zbudowanym by uderzyła naklejka ze spodoustym chrząstnoszkieletowcem.

Osobiście tylko raz zauważyłem na samochodzie przekreśloną rybę, to było z jakieś 8-10 lat temu. Widziałem również jak ktoś na rejestracji przekreślił doklejonym czerwonym paskiem brukselskie gwiazdki (fajny pomysł btw).

Nie mam pojęcia z jakiej waty trzeba być zbudowanym by uderzyła naklejka ze spodoustym chrząstnoszkieletowcem.

No cóż, obstawiam że ukrytym celem tej wrzutki medialnej była przede wszystkim szersza promocja tego typu znaków niż troska o czyjąś wrażliwość.

No cóż, obstawiam że ukrytym celem tej wrzutki medialnej była przede wszystkim szersza promocja tego typu znaków niż troska o czyjąś wrażliwość.

Też tak myślę.

Ale swoją drogą to w Polsce w zasadzie naklejki na samochodach są zaniedbywalnie mało popularnym zjawiskiem. Największe natężenie tej mody pamiętam z lat  90-tych ze Stanów, gdzie praktycznie każde auto miało jakąś naklejkę na zderzaku, a niektórzy mieli cały zderzak oblepiony. Miało to taką zaletę, że jak się stało w korku, to można się było zabawiać czytaniem takich "bumper stickers". Niektóre były b. pomysłowe i dowcipne. Teraz moda już przeszła, ale ostatnio widziałem taki napis, który mi sie bardzo spodobał:

"Driver is Old - Can't Hear Your Horn, Can't See Your Finger" 

Jeszcze nie jestem w odpowiednim wieku, ale jak dozyję starości, to sobie coś takiego nakleję 

Podoba mi się ta naklejka o starcu

Kierowcom chodziło o straszenie chrześcijan. Jest sposób na straszenie ateistów. Jest dostępny do kupienia tarantula naklejka na samochód.

Na zdjęciu przedstawia ptasznik dla początkujących z Meksyku: Brachypelma Smithi vs Auratum lub Hamorii. To pierwsze są najładniejsze, ale są do siebie podobne. Na drugim zdjęciu jest bardziej przerażające jakby wyszedł z ciemności.

To jak już przy rekinach i Ameryce to kilka lat temu w jakimś amerykańskim więzieniu ktoś pozwał obsługę za znęcanie się. Chodziło o to, że w ramach jakiejś kary puszczano poddanych jej więźniów piosenkę "Baby Shark" na zapętleniu przez dwie godziny.
Nie wiem jak sprawa się skończyła - podaje to wikipedia (https://pl.wikipedia.org/wiki/Baby_Shark), ale odsyła do artykułu z New York Times, który nie jest dostępny dla niezalogowanych (www.nytimes.com/2020/10/06/us/jail-baby-shark-charges.html).

Proszę mi wyjaśnić logikę stojąca za założeniem że pająk straszy właśnie wyłącznie ateistów.

Proszę mi wyjaśnić logikę stojąca za założeniem że pająk straszy właśnie wyłącznie ateistów.

Są ludzie którzy mają arachnofobia i trafi się na ateistę. Z arachnofobią można się wyleczyć przez terapie behawioralną czyli przez kontakt z tarantulą. Ten film jest dobrym przykładem i podaję link. W opcji można wybrać większą rozdzielczość na 1080 pixel.

https://www.cda.pl/video/1629410707

A co ma do tego ateizm?

A co ma do tego ateizm?

W artykule piszą, że naklejkę z rekinem umieszczają ateiści. Mamy do czynienia z polaryzacją społeczeństwa. Ateiści też mogą dać dyla wobec chrześcijan.

Proszę sobie wyobrazić że nie trzeba być koniecznie ateistą żeby nienawidzić chrześcijaństwa... A pomysł z pająkami to jakaś totalna groteska. 

Przecież wśród ochrzczonych są osoby które nie znoszą pająków.