Nie chcę bronić papieża, chcę posłusznie śledzić jego i jego nauczanie
Mówi o pokoju. Nikt [inny] nie mówi o pokoju. Wszyscy mówią o tym, jak wygrać wojnę. Zwycięstwo w wojnie nie oznacza pokoju
Nie wiem, jak i dlaczego Franciszek zdecydował się na moją nominację.Trudno mi było uwierzyć, że ta nominacja jest prawdziwa, ponieważ wiedziałam, że biskupi hiszpańscy nie uwzględnili mojego nazwiska na liście swych propozycji. Chodzi o Cristinę Inoges, zatrudnioną na Wydziale Teologii Protestanckiej Uniwersytetu SEUT w Madrycie.
Watykan: Katolicy nie mogą wstępować do masoneriiDykasteria Nauki Wiary potwierdza sprzeczność między przynależnością do lóż masońskich a wiarą katolicką.Odpowiedź Dykasterii Nauki Wiary, zatwierdzona przez papieża Franciszka, stanowi reakcję na prośbę filipińskiego biskupa. Szczegóły podaje Radio Watykańskie."Katolikom pozostaje zabronione wstępować do masonerii. Zostało to potwierdzone w odpowiedzi Dykasterii Nauki Wiary z dnia 13 listopada 2023 r., podpisanej przez prefekta Victora Fernandéza i za aprobatą Papieża Franciszka. Dykasteria odpowiedziała na prośbę bp Julito Cortesa, biskupa Dumanguete na Filipinach. Cortes, po ukazaniu z niepokojem sytuacji w swojej diecezji, ze względu na ciągły wzrost liczby wiernych zapisujących się do masonerii, poprosił o sugestie, jak odpowiednio radzić sobie z tą rzeczywistością z duszpasterskiego punktu widzenia, biorąc również pod uwagę implikacje doktrynalne" – czytamy.Dwa podejścia do tematuDykasteria postanowiła zareagować, angażując również Konferencję Episkopatu Filipin. Przekazano, że "konieczne będzie wdrożenie skoordynowanej strategii wśród poszczególnych biskupów, która obejmowałaby dwa podejścia"."Pierwsze dotyczy poziomu doktrynalnego: dykasteria powtarza, że aktywne członkostwo w masonerii przez wiernych jest zabronione, ze względu na brak zgodności między doktryną katolicką a masonerią oraz te same Wytyczne opublikowane przez Konferencję Episkopatu w 2003 r.)" – podaje Radio Watykańskie.W związku z tym nota wyjaśnia, że "ci, którzy formalnie i świadomie są zapisani do lóż masońskich i przyjęli zasady masońskie, podlegają postanowieniom wyżej wymienionej Deklaracji. Środki te mają również zastosowanie do ewentualnych duchownych zapisanych do masonerii".Drugie podejście dotyczy planu duszpasterskiego. "Dykasteria proponuje filipińskim biskupom 'przeprowadzenie katechez we wszystkich parafiach na temat przyczyn braku zgodności między wiarą katolicką a masonerią'. Biskupi filipińscy zostali ostatecznie poproszeni o rozważenie wydania swego publicznego oświadczenia na ten temat" – wskazano.
Opus Dei: Jest to osobista prałatura Kościoła katolickiego, która została założona w 1928 roku przez św. Josemarię Escrivę de Balaguer. Opus Dei ma na celu pomagać wiernym w dążeniu do świętości poprzez codzienną pracę, modlitwę i sakramenty. Opus Dei jest często nazywane “kościelną masonerią”, ponieważ ma pewne podobieństwa z masonerią regularną, takie jak tajemnica, hierarchia, rytuały i symbole. Jednak Opus Dei różni się od masonerii podstawowymi kwestiami wiary i moralności, ponieważ jest całkowicie zgodne z nauczaniem i autorytetem Kościoła. Opus Dei nie jest organizacją tajną, lecz dyskretną, która szanuje wolność sumienia i decyzji swoich członków. Opus Dei nie jest też organizacją elitarną, lecz otwartą dla wszystkich wiernych, bez względu na stan, zawód czy pochodzenie.
Według portalu „New Daily Compass” papież Franciszek ogłosił zamiar eksmitowania kardynała Raymonda Burke’a z jego mieszkania w Rzymie i zabrania mu pensji. Według źródeł, na które portal się powołuje, ojciec święty powiedział: „Kardynał Burke to mój wróg, a więc zabieram jego mieszkanie i pensję”. Słowa te miały paść 20 XI na spotkaniu z szefami dykasterii w Kurii Rzymskiej. Rewelacje miały potwierdzić różne źródła.Jak pisze Riccardo Cascioli na portalu, który ukazuje się w trzech wersjach językowych (włoskiej, hiszpańskiej i angielskiej): „O tyle, o ile wiemy, Kardynał Raymond L. Burke (...) nie otrzymał jeszcze formalnego powiadomienia potwierdzającego słowa papieża, ale wziąwszy pod uwagę precedensy – najświeższym jest przypadek monsinior Georga Gansweina, byłego osobistego sekretarza papieża Benedykta XVI – są niewielkie wątpliwości, że po słowach nastąpią czyny”.Zdaniem Cascioliego eksmitowanie kardynała nie będzie problemem także z punktu widzenia prawa kanonicznego, czego przykładem jest usunięcie z diecezji Tyler bp. Josepha Stricklanda. Michael Haynes z „Life Site News” twierdzi, że kard. Burke nie był świadom planów, jakie rzekomo ma wobec niego papież. Dziennikarz przypomina, że papież przygotował możliwość usunięcia kardynałów z Rzymu w lutym tego roku, gdy polecił im płacić „standardowe, bardzo drogie stawki za ich kwatery w Watykanie i wokół niego”.Pretekstem do takiego posunięcia i wycofania się z oferowania darmowego lub tańszego zakwaterowania miały być „rosnące zobowiązania Stolicy Apostolskiej wobec Kościoła powszechnego i potrzebujących”. Stąd potrzeba „nadzwyczajnego poświęcenia” ze strony kardynałów. A ponieważ papież osobiście podejmuje tutaj decyzje, to zdaniem Haynesa jest to ostrzeżenie dla kardynałów, że mogą stać się „bezdomni, jeśli zasłużą sobie na niezadowolenie papieża”.Według Cascioliego „rzekoma wrogość kardynała Burke’a stała się prawdziwą obsesją papieża Franciszka w ostatnich czasach, ale w rzeczywistości (...) znalazł się on na celowniku od początku jego pontyfikatu, prawdopodobnie dlatego, że uosabia niektóre z elementów, które najbardziej go denerwują: jest Amerykaninem i nieustannym przypomnieniem doktryny i Tradycji Kościoła; a dodatkowo rezyduje w Rzymie, rzut kamieniem od Placu św. Piotra, skąd – jak pomyśli papież – może spiskować przeciwko niemu”.Faktem jest, że kard. Burke był współsygnatariuszem dwóch dubiów: w 2016 r. w sprawie Amoris laetitia i w 2023 w sprawie Synodu o synodalności. Jest też krytykowany i przeciwstawiany papieżowi przez media głównego nurtu i liberalne media katolickie. W listopadzie 2014 papież Franciszek usunął go ze stanowiska prefekta Sygnatury Apostolskiej. Kard. Burke krytykuje Synod o synodalności dostrzegając w nim dążenie do „radykalnego” zmienienia Kościoła katolickiego w zgodzie ze współczesnymi ideologiami.Choć kreuje się go na „wroga” papieża Franciszka, kard. Burke „konsekwentnie wzywał katolików do modlitwy za papieża Franciszka – pisze Haynes – i równie konsekwentnie twierdził, że uważa papieża Franciszka za prawdziwego papieża w ślad za argumentami sugerującymi, że wybór Franciszka mógł być nieważny”. Neguje też, by był wrogiem ojca świętego, swój krytycyzm i interwencje usprawiedliwiając obroną odwiecznej nauki Kościoła, a nie chęcią przeciwstawienia się papieżowi.
Jednakże, zgodnie z nauką Kościoła katolickiego, kardynała nie można ekskomunikować, ponieważ jest to godność kościelna, a nie stan. W przeszłości zdarzały się przypadki, że papież skazywał kardynałów na karę ekskomuniki, ale były to decyzje polityczne, a nie doktrynalne. Obecnie, jeśli kardynał popełniłby ciężki grzech lub herezję, to papież może go pozbawić godności kardynalskiej, ale nie może go wykluczyć z Kościoła.
Wraz z ogłoszoną dziś deklaracją doktrynalną „Fiducia supplicans” Dykasterii Nauki Wiary, zatwierdzoną przez papieża, możliwe będzie błogosławienie par nieregularnych, w tym tworzonych przez osoby tej samej płci, ale poza jakimkolwiek rytuałem czy imitacją małżeństwa. Doktryna o małżeństwie się nie zmienia, błogosławienie nie oznacza akceptacji związku.
Wraz z ogłoszoną dziś deklaracją doktrynalną „Fiducia supplicans” Dykasterii Nauki Wiary, zatwierdzoną przez papieża, możliwe będzie błogosławienie par nieregularnych, w tym tworzonych przez osoby tej samej płci
Cytat: Teresa w Grudnia 18, 2023, 18:55:48 pmWraz z ogłoszoną dziś deklaracją doktrynalną „Fiducia supplicans” Dykasterii Nauki Wiary, zatwierdzoną przez papieża, możliwe będzie błogosławienie par nieregularnych, w tym tworzonych przez osoby tej samej płciNie sądzę.Nie można błogosławić grzechu, więc osoba dokonująca takiego "błogosławieństwa" sama znajdzie się w stanie grzechu ciężkiego, a udzielone "błogosławieństwo" nie będzie miało żadnego efektu.