Po przeczytaniu mogę stwierdzić, że nie wiem o co autorowi chodzi. Uznam, że tłumaczenie jest niedoskonałe.
Tłumacz polski był albo niekompetentny, albo leniwy (użył pewnie googla). Niektóre akapity tłumaczenia polskiego brzmią jak zupełny bełkot, np. w par. 57 napisano, że "egocentryczne i elitarystyczne samozadowolenie" przejawia się "w próżności związanej z zarządzaniem w praktyce, pociągiem do dynamik samopomocy i realizacji autoreferencyjnej".Czy normalny śmiertelnik władający językiem polskim zrozumie, co oznaczają wyrażenia:- "prózność związana z zarzadzaniem w praktyce"- "pociąg do dynamik samopomocy"- "realizacja autoreferencyjna"??
Niech ktoś powie, że to wszystko nie dzieje się naprawdę...
Przejawia się ono w wielu postawach (...) ostentacyjnej trosce o liturgię, o doktrynę i prestiż Kościoła
Zajrzałem, co też tam współbracia Franciszka piszą o tej nowej adhortacji. W magazynie Jezuitów amerykańskich "America" podsumowują adhortację Gaudete et exultate streszczając ją do 5 punktów:1) Być świętym to być sobą2) Życie codzienne może prowadzić do świętości3) Należy unikać dwóch tendencji, gnostycyzmu i pelagianizmu4) Bądź miły!5) Osiem błogosławieństw to "mapa drogowa do świętości".No i najważniejsze przesłanie adhortacji: "świętość oznacza widzieć i działać w miłosierdziu."https://www.americamagazine.org/faith/2018/04/09/top-five-takeaways-gaudete-et-exsultate
Czy o łasce uświęcającej jest mowa?
Czy zna ktoś aktualne poglądy księży starszych-proboszczów i młodych-wikarych na temat Frania?
- generalnie chyba na Zachodzie (czyli tam, gdzie Kosciolowi sie juz prawie udalo po latach zniszczyc wiare....) starsze pokolenie ksiezy to tragedia - mlodzi (jezeli w ogole sa) sa zupelnie inni;