Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 19, 2024, 03:26:46 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231947 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Papież Franciszek
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 175 176 [177] 178 179 ... 276 Drukuj
Autor Wątek: Papież Franciszek  (Przeczytany 943317 razy)
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #2640 dnia: Września 05, 2017, 14:10:25 pm »

Zaćmienie wiary ?
Zapisane
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5779


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #2641 dnia: Września 05, 2017, 14:25:43 pm »

Zaćmienie wiary ?
W rzeczy samej.
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3616


« Odpowiedz #2642 dnia: Września 06, 2017, 02:34:11 am »

Nowa książka się ukazała zdaje się dzisiaj lub ma się wkrótce ukazać, Politique et société, wywiady z Franciszkiem przeprowadzone przez francuskiego pisarza i socjologa Dominika Woltona:


http://www.wolton.cnrs.fr/spip.php?article239

Ponoć dużo tam ciekawych rzeczy. M.in. Franciszek przyznał, że kiedyś (końcem lat 70-tych) korzystał z pomocy psychoanalityka. Leczył się przez 6 miesięcy u żydowskiej lekarki. Terapia skończyła się ponoć sukcesem  :)

Franciszek miał też powiedzieć, że mieszka w domu św. Marty z powodów psychiatrycznych - nie może być sam.

Z tego co czytałem w zapowiedziach wydawniczych, spora część książki jest o imigrantach ("Jezus też był uchodźcą"), islamie, i ochronie środowska.
« Ostatnia zmiana: Września 06, 2017, 17:15:12 pm wysłana przez Regiomontanus » Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #2643 dnia: Września 06, 2017, 11:23:05 am »



Franciszek miał też powiedzieć, że mieszka w domu św. Marty z powodów psychiatrycznych - nie moż być sam.


Sumienie nie pozwala?
Proponuje zostawić psychatrie i od razu udać się do egzorcysty.
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3616


« Odpowiedz #2644 dnia: Września 07, 2017, 02:36:44 am »

W w.w. książce jest ponoć taka wypowiedź Franciszka (w ang. tłumaczeniu):

The most minor sins are the sins of the flesh. The most dangerous sins are those of the mind.

Czyli tłumacząc tłumaczenie:
Najmniejsze grzechy to grzechy ciała. Najbardziej niebezpieczne są grzechy umysłu.

(za http://www.catholicherald.co.uk/news/2017/09/03/pope-says-marriage-can-only-be-between-a-man-and-a-woman-and-we-cannot-change-it)
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #2645 dnia: Września 07, 2017, 08:03:01 am »

Samo twierdzenie jest tak ogólnikowe, że trudno cokolwiek sensownego o nim powiedzieć. No bo niby tak, ale... co Franciszek chciał przez to właściwie powiedzieć?

Zresztą: czy niby tak? Dzisiaj publicyści katoliccy, zarówno konserwatywni, jak i liberalni, nieraz próbują tłumaczyć, że Kościół nie ma (a co więcej: nie miał) obsesji na punkcie 'seksów'; a od księży często można usłyszeć, że szóste przykazanie jest dopiero szóste itd. A nawet i tradsi powiedzą, że nie chodzi o żadne obsesje i przeczulenia, o żadną pruderię i surowość, a jedynie o doprowadzenie człowieka do roztropnej normalności w tych sprawach*.

No i znów: niby tak, ale jeśli słowo 'obsesja' ogołocimy z konotacji negatywnych i zdefiniujemy jako miks głębokiej koncentracji na danym zjawisku, silnego uczulenia na dane zjawisko, chęci pełnego kontrolowania tegoż fenomenu itd.; i jeśli uwzględnimy różnicę pomiędzy stanem pożądanym przez Kościół a faktyczną mizerią zdecydowanej większości ludzi, zwłaszcza mężczyzn - no to jednak Kościół miał taką 'obsesję'. Dość powiedzieć, że np. w przedsoborowym modlitewniku, który mam tu gdzieś pod ręką, w modlitwach do św. Stanisława Kostki stoi o cnocie czystości, że jest 'najchwalebniejsza i najmilsza Bogu'. Niby nie jest to żadne sformułowanie dogmatyczne ani nawet wypis z katechizmu, no ale oddaje pewien sposób myślenia.

Zresztą np. obżarstwo podobnie traktowano, choć może nie z taką skrupulatnością. Anyway, Brawario przytaczał kiedyś jakiś 'wysokie orzeczenie magisterialne', w myśl którego jedzenie smakołyków dla samej przyjemności już jest grzechem (lekkim, oczywiście; ale jednak).

* Powiedzmy współczesnemu człowiekowi, że 'roztropna normalność' oznacza, iż nie wolno nawet raz se zerknąć na gołą de czy dekolt większy niż dwa palce, w każdym razie świadomie, dobrowolnie i w śfynskim celu, bo piekło. Zresztą, człowiek niewspółczesny tak samo reagował z niedowierzaniem. Nie, żeby mnie to bolało i żebym negował nauczanie, tylko po prostu stwierdzam tę przepaść między oczekiwaniami a codziennością.
« Ostatnia zmiana: Września 07, 2017, 08:15:37 am wysłana przez Adimad » Zapisane
Anawim
bywalec
**
Wiadomości: 96

« Odpowiedz #2646 dnia: Września 07, 2017, 14:13:36 pm »

Czytając na tym forum tego typu uwagi i zarzuty zaczynam się utwierdzać w przekonaniu, że tzw. tradycjonalizm w faktycznym wydaniu, to taki inny przejaw "wiosny Kościoła".

Przecież przekonanie, że grzechy zmysłowe (cielesne) są na ogół powiązane z mniejszą winą niż grzechy intelektu (duchowe), jest na wskroś zgodne z tradycją.
Zapisane
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2917

« Odpowiedz #2647 dnia: Września 07, 2017, 15:27:01 pm »

Tylko w jakim kontekście Pan Regiomontanus to zamieścił - czy jako zarzut czy jako jakieś odniesienie do wcześniejszej dyskusji o psychiatrii itd. W samej tylko wypowiedzi Pana Regiomontanusa nie ma polemiki, jest tylko przytoczenie.
Robi się błędne koło - może Pan Regiomontanus reaguje alergicznie na każdą wypowiedź Franciszka, a Pan Anawim na każdą wypowiedź tradycjonalisty?  :)
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #2648 dnia: Września 07, 2017, 15:32:53 pm »

W w.w. książce jest ponoć taka wypowiedź Franciszka (w ang. tłumaczeniu):

The most minor sins are the sins of the flesh. The most dangerous sins are those of the mind.

Czyli tłumacząc tłumaczenie:
Najmniejsze grzechy to grzechy ciała. Najbardziej niebezpieczne są grzechy umysłu.

(za http://www.catholicherald.co.uk/news/2017/09/03/pope-says-marriage-can-only-be-between-a-man-and-a-woman-and-we-cannot-change-it)


no po prostu ŁAŁ !! Franek stwierdza, że czegoś nie może zmienić :)) Konserwatywnieje na starość ??
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Anawim
bywalec
**
Wiadomości: 96

« Odpowiedz #2649 dnia: Września 07, 2017, 15:47:54 pm »

Tylko w jakim kontekście Pan Regiomontanus to zamieścił - czy jako zarzut czy jako jakieś odniesienie do wcześniejszej dyskusji o psychiatrii itd. W samej tylko wypowiedzi Pana Regiomontanusa nie ma polemiki, jest tylko przytoczenie.
Robi się błędne koło - może Pan Regiomontanus reaguje alergicznie na każdą wypowiedź Franciszka, a Pan Anawim na każdą wypowiedź tradycjonalisty?  :)

Bardzo celna uwaga, dziękuję.
Zapisane
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #2650 dnia: Września 07, 2017, 16:32:35 pm »

Tylko w jakim kontekście Pan Regiomontanus to zamieścił - czy jako zarzut czy jako jakieś odniesienie do wcześniejszej dyskusji o psychiatrii itd. W samej tylko wypowiedzi Pana Regiomontanusa nie ma polemiki, jest tylko przytoczenie.
Robi się błędne koło - może Pan Regiomontanus reaguje alergicznie na każdą wypowiedź Franciszka, a Pan Anawim na każdą wypowiedź tradycjonalisty?  :)

Tu się z panem zgadzam :-) :) ;D
Pan Regiomontanus zamieścił to jako zwykła wiadomość i już, nie widzę w tym żadnego ataku na Franciszka czy czegoś podobnego.
« Ostatnia zmiana: Września 07, 2017, 16:35:12 pm wysłana przez LUK » Zapisane
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #2651 dnia: Września 07, 2017, 16:36:52 pm »

W w.w. książce jest ponoć taka wypowiedź Franciszka (w ang. tłumaczeniu):

The most minor sins are the sins of the flesh. The most dangerous sins are those of the mind.

Czyli tłumacząc tłumaczenie:
Najmniejsze grzechy to grzechy ciała. Najbardziej niebezpieczne są grzechy umysłu.

(za http://www.catholicherald.co.uk/news/2017/09/03/pope-says-marriage-can-only-be-between-a-man-and-a-woman-and-we-cannot-change-it)


no po prostu ŁAŁ !! Franek stwierdza, że czegoś nie może zmienić :)) Konserwatywnieje na starość ??

Christus REX

Wie pan szanowny panie może Franciszek czyta forum lub coś podobnego  ;) ?
A i owszem modlitwy państwa jak mniemam też coś dają Franciszkowi do myślenia, aby na lepsze.
Zapisane
Anawim
bywalec
**
Wiadomości: 96

« Odpowiedz #2652 dnia: Września 07, 2017, 17:15:27 pm »

Ale chętnie się dowiem, jakie Pan Regiomontanus miał faktycznie intencje.
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3616


« Odpowiedz #2653 dnia: Września 07, 2017, 17:19:03 pm »

Przepraszam, ze zamiesciłem "goły cytat", miałem zamiar zrobić edit i dopisać komentarz, ale ktoś mi przerwał pisanie i nie miałem już potem czasu wrócić.

Nie, nie reaguję alergicznie na każdą wypowiedź Franciszka, bo inaczej dawno bym już umarł na ostrą alergię :-)

A co do cytatu o grzechach ciała, to muszę powiedzieć, że samo stwierdzenie nawet mi się  podoba samo w sobie. Tyle tylko, że w ustach Franciszka jest obciążone całym bagażem jego przeszłej nie-ortodoksji, więc trudno je ot tak brac za dobra monetę - niestety.

Swoją drogą, zawsze mnie zastanawia, gdzież to są owi mityczni księża, którzy nic tylko bez przerwy grzmią z ambony o grzechach ciała? Jeśli takowi istnieją, to muszą się dobrze ukrywać, bo jakoś sam nigdy nie natknąłem sie na żadnego. Może są w Argentynie?
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #2654 dnia: Września 07, 2017, 23:01:19 pm »

Cytuj
. Czytając na tym forum tego typu uwagi i zarzuty zaczynam się utwierdzać w przekonaniu, że tzw. tradycjonalizm w faktycznym wydaniu, to taki inny przejaw "wiosny Kościoła".

Przecież przekonanie, że grzechy zmysłowe (cielesne) są na ogół powiązane z mniejszą winą niż grzechy intelektu (duchowe), jest na wskroś zgodne z tradycją.

Bardzo słuszne spostrzeżenie. Moim zdaniem jest to zasługa "nowych czasów" ( od czasu Gagarina lub jak kto woli Soboru). W nowych czasach intelekt zszedł na daleki plan. Ważne jest "przeżywanie" "odczuwanie" - słowem bodźce zmysłowe generujące emocje. Dlatego grzechy zmysłowe postrzegane są jako ... jedyne godne uwagi. Współcześni Tradycjonaliści przejęli to. Duża część Tradycjonalistów "jeszcze wczoraj fikała koziołki na novusie". Tradycję poznajemy z internetu. Naturalne więzy z Tradycją katolicką dawno zostały zerwane. To taka neo-tradycja. Tym bardziej, ze znikąd pomocy.
« Ostatnia zmiana: Września 07, 2017, 23:04:39 pm wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Strony: 1 ... 175 176 [177] 178 179 ... 276 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Papież Franciszek « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!