Nie pomoże nawet selfie z Bergogliem, zostaniemy ekskomunikowani na twitterze. http://www.bibula.com/?p=97145Z etapu gróżb posoborowie dochodzi do smiesznosci.
Cytat: rysio w Sierpnia 04, 2017, 23:57:38 pmNie pomoże nawet selfie z Bergogliem, zostaniemy ekskomunikowani na twitterze. http://www.bibula.com/?p=97145Z etapu gróżb posoborowie dochodzi do smiesznosci.Oj tam oj tam. Czeszmy się Przecież nigdy nie było lepiej jak teraz...
Panie rysio, przecież i tak nic nie możemy zrobić. Myślę, że przyjęcie retoryki obowiązującej obecnie w strukturach jest dobrym rozwiązaniem. Trzeba ją przyjąć w całości, ale na odwrót. Trzeba bić ich ich własną bronią. Myślę, że ta ekskomunika jest tyle warta co funt kłaków, ale wydźwięk jest. No i piszą o tym w mediach. Przyjdzie taki czas, że ta stajnia się oczyści. Może zostanie nas niewiele, ale cóż, może tak właśnie musi być.
Papież pogratulował parze homoseksualnej z Brazylii decyzji o chrzcie trojga adoptowanych dzieci. Słowa Franciszka wraz z jego błogosławieństwem przekazał w liście asesor ds. ogólnych w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej prał. Paolo Borgia.53-letni Toni Reis i 59-letni David Harrad są parą od 27 lat, lecz swój związek sformalizowali dopiero w 2011 r., gdy brazylijski sąd najwyższy uznał prawnie związki homoseksualne, przyznając im m.in. prawo do zawarcia małżeństwa i adopcji dzieci. Papa deseja felicidades a casal gay que batizou filhos na Igreja O Papa Francisco desejou felicidades para a família do...Opublikowany przez Agripino Magalhães na 7 sierpnia 2017 Od tamtej pory Reis i Harrad adoptowali Allysona (obecnie 16 lat) oraz rodzeństwo Jéssikę (14 lat) i Filipe (12 lat). Po czterech odmowach, jakie usłyszeli, gdy zwracali się do księży z prośbą o chrzest dzieci, mężczyźni zgłosili się bezpośrednio do arcybiskupa Kurytyby, abp. José Antonio Peruzzo, który wyraził zgodę. Skierował dzieci na przygotowanie do przyjęcia sakramentu w parafii katedralnej, doradził też, jak wybrać rodziców chrzestnych. Chrzest odbył się 23 kwietnia w katedrze w Kurytybie. Reis napisał o wszystkim w liście do papieża, wysłanym jeszcze w kwietniu, nie spodziewając się żadnej odpowiedzi. Tymczasem po powrocie rodziny z podróży do Europy na początku sierpnia zastał w skrzynce list z Watykanu, datowany 10 lipca, i zdjęcie Franciszka z odręcznym podpisem. - Papież Franciszek życzy Panu szczęścia, przyzywając dla jego rodziny obfitości łask Bożych, abyście stale i wiernie żyli po chrześcijańsku jako dobre dzieci Boże i Kościoła - napisał prał. Borgia. - Jestem bardzo szczęśliwy. Teraz mogę już umrzeć spokojny - oświadczył mediom Reis, który opublikował zdjęcie listu z Watykanu na swoim profilu na Facebooku.
abyście stale i wiernie żyli po chrześcijańsku jako dobre dzieci Boże i Kościoła
Cytujabyście stale i wiernie żyli po chrześcijańsku jako dobre dzieci Boże i Kościoła - tyle, że przez media przebijać się będzie news, że papież dowartościowuje związki gejowskie
No i dobrze. Tylko może trzeba by pamiętać o "drobnym druczku". Diabeł tkwi w szczegółach...