Pytania techniczne

gdy wchodzę (i to z różnych komputerów, więc to chyba nie działa na zasadzie cookies) jestem zawsze zalogowany.

W sensie że wpisuje Pan adres forum i na obcym komputerze od razu jest Pan zalogowany? Niemożebna niemożebność Widać ma Pan do czynienia z nową generacją komputerów albo klawiatur, jakąś sztuczną inteligencją, która rozpoznaje Pana odciski palców albo twarz

no tak :/
coś się rozpędziłem...

a) albo rzeczywiście ktoś się na Panią zalogował (ale po co???)

Ktoś kiedyś wlazł mi na konto gg. Nie wiem po co. Może po to, by poczytać archiwum. Zorientowałam się po tym, że zmieniał moje opisy.

b) albo Pani zapomniała ten jeden raz wylogować się - wtedy po następnym włączeniu ląduje Pani automatycznie na forum już zalogowana.

Nie zapomniałam. Po wylogowaniu się wczoraj, tzn. dziś w nocy, przeglądałam jeszcze forum jako niezalogowany gość. Zresztą, ponieważ nie mieszkam sama, mam wpojony odruch każdorazowego wylogowywania się z wszelkich witryn interaktywnych. I wyłączone wszelkie opcje zapamiętywania haseł. Na fk nie loguję się też z żadnego innego komputera, tylko kilka razy był wyjątek, że zalogowałam się z kawiarni internetowej, bo miałam popsuty komputer, ale kasowałam wtedy wszelkie ślady.

gdy wchodzę (i to z różnych komputerów, więc to chyba nie działa na zasadzie cookies) jestem zawsze zalogowany.

W sensie że wpisuje Pan adres forum i na obcym komputerze od razu jest Pan zalogowany? Niemożebna niemożebność Widać ma Pan do czynienia z nową generacją komputerów albo klawiatur, jakąś sztuczną inteligencją, która rozpoznaje Pana odciski palców albo twarz

droga Szmulko,

1. by poczytać archiwum GG nie ma sensu włamywać się na konto, lecz na komputer, na którym jest owo konto. Włamanie na konto GG ma sens o tyle, ze poznaje się, jaką listę uzyszkodników ma dany user, o ile zapisał ją na serwerze.

Na ile wiem, archiwum GG nie jest umieszczane na serwerze GG.

2. "Po wylogowaniu się wczoraj, tzn. dziś w nocy, przeglądałam jeszcze forum jako niezalogowany gość." - czy widziałaś wtedy, że uzytkownik Szmulka coś robił rownolegle ? Tj. pisał, przeglądał wontki itp ? Jeśli nie, to nie ma podstaw, by twierdzić, że ktoś hackował Twoje konto.

Nb. znacznie sensowniej jest hackować cały serwis, roboty z tem zapewne niewiele więcej, a ma się dostęp do wszystkiego

2. "Po wylogowaniu się wczoraj, tzn. dziś w nocy, przeglądałam jeszcze forum jako niezalogowany gość." - czy widziałaś wtedy, że uzytkownik Szmulka coś robił rownolegle ? Tj. pisał, przeglądał wontki itp ? Jeśli nie, to nie ma podstaw, by twierdzić, że ktoś hackował Twoje konto.

Goście nie mają dostępu do listy aktywności użyszkodników.

Ktoś kiedyś wlazł mi na konto gg. Nie wiem po co. Może po to, by poczytać archiwum. Zorientowałam się po tym, że zmieniał moje opisy.

Swego czasu było to banalnie proste (archiwum nie było szyfrowane, hasło zapisane było w pliku - bardzo łatwe do złamania). Ale konieczny był dostęp do komputera z którego Pani korzystała, wiec to raczej ktoś z domowników...

Nie zapomniałam. Po wylogowaniu się wczoraj, tzn. dziś w nocy, przeglądałam jeszcze forum jako niezalogowany gość. Zresztą, ponieważ nie mieszkam sama, mam wpojony odruch każdorazowego wylogowywania się z wszelkich witryn interaktywnych. I wyłączone wszelkie opcje zapamiętywania haseł.

"Zapamiętanie hasła" polega na tym, że w pole "login" i "hasło" wpisane są odpowiednie wartości. To nie to. Z jakiej przeglądarki Pani korzysta?

W sensie że wpisuje Pan adres forum i na obcym komputerze od razu jest Pan zalogowany? Niemożebna niemożebność

Nie było mowy o tym, ze to "obcy" - kilka własnych.

Ale konieczny był dostęp do komputera z którego Pani korzystała, wiec to raczej ktoś z domowników...

Nie no, nikt z domowników nie włamuje mi się na konto :D Jeśli się wylogowuję, to dlatego, żeby nikt pomyłkowo nie skorzystał z mojego konta. Może po prostu ktoś złamał hasło, wtedy nie jest potrzebny dostęp do mojego komputera. Wiem że są programy do łamania haseł i że chodzą po tym świecie łobuzy, które je wykorzystują.

Z jakiej przeglądarki Pani korzysta?

Najczęściej z IE.

Nie było mowy o tym, ze to "obcy" - kilka własnych.

W pewnym sensie było - "i to z różnych komputerów, więc to chyba nie działa na zasadzie cookies". Swoich cookies nie mamy tylko na obcych komputerach. Na własnych są, chyba że je wywalimy. Ale jeśli je wywalimy, tzn. że chyba jednak wiemy, iż pamięć działa przez cookies.

Ale konieczny był dostęp do komputera z którego Pani korzystała, wiec to raczej ktoś z domowników...

Nie no, nikt z domowników nie włamuje mi się na konto Jeśli się wylogowuję, to dlatego, żeby nikt pomyłkowo nie skorzystał z mojego konta. Może po prostu ktoś złamał hasło, wtedy nie jest potrzebny dostęp do mojego komputera. Wiem że są programy do łamania haseł i że chodzą po tym świecie łobuzy, które je wykorzystują.

Archiwum w GG od początku było na dysku komputera z którego się korzystało. Aby się włamać - potrzebny jest Pani login (numer GG) i hasło. Jeśli hasło to jest proste (tzn - krótkie, takie samo jak login itp.) , to złamanie jego trwa krótko. Do tego można dodać kogoś, kto "podsłuchał" hasło (hasło GG było przesyłane kiedyś przez sieć jako tekst...), plik konfiguracyjny z (zaszyfrowanym - ale słabo) hasłem mógł być też omyłkowo udostępniony w internecie (sam dla zabawy wpisywałem w google config.dat - pojawiały się setki takich plików) etc. Nie korzystam z Gada od lat -więc nie wiem jak jest teraz z bezpieczeństwem...

Najczęściej z IE.

To trudniej - odzwyczaiłem się od tego programu ;-)
"wyloguj" powinno wyczyścić ciasteczko (powinno, nie znaczy zawsze czyści )

Archiwum w GG od początku było na dysku komputera z którego się korzystało.

Nie wiem czy w takim właśnie celu ktoś wszedł na moje konto gg. Nic nie zginęło, ani z archiwum, ani z listy. Jedynie opisy były sygnałem, ze ktoś majstruje.

"wyloguj" powinno wyczyścić ciasteczko (powinno, nie znaczy zawsze czyści ;) )

No to mam nadzieję, że był to błąd przeglądarki. Uczucie, że ktoś myszkował po moim zamkniętym terenie, jest strasznie nieprzyjemne. Tak się czułam po włamaniu do mieszkania :/

Nie było mowy o tym, ze to "obcy" - kilka własnych.

W pewnym sensie było - "i to z różnych komputerów, więc to chyba nie działa na zasadzie cookies". Swoich cookies nie mamy tylko na obcych komputerach. Na własnych są, chyba że je wywalimy. Ale jeśli je wywalimy, tzn. że chyba jednak wiemy, iż pamięć działa przez cookies.

oj, litości, już nie wywlekajcie mojej wpadki
jestem informatykiem, a tu taka wtopa...

ale prawda jest taka, że na FK jest wygodnie: na każdym komputerze, na którym choć raz się zalogowałem, loguję się teraz automatycznie (już nawet nie wiem, czy pamiętam hasło )
a na takim FF na przykład, to aż nie chce mi się wchodzić - jak się na jednym zaloguję (i wyjdę bez logowania), to na drugim już nie wejdę automatycznie (kiedyś tak nie było, kiedyś było tak jak jest na FK)

@ p. Szmulka:

a powtórzyła się Pani taka sytuacja, czy to był jednorazowy przypadek?

a na takim FF na przykład, to aż nie chce mi się wchodzić - jak się na jednym zaloguję (i wyjdę bez logowania), to na drugim już nie wejdę automatycznie (kiedyś tak nie było, kiedyś było tak jak jest na FK)

Na ff to teraz trzeba się mocno napracować, żeby się wylogować :)

a powtórzyła się Pani taka sytuacja, czy to był jednorazowy przypadek?

Jak na razie - nie. Na szczęście.

------------------------------------------------

Pani Szmulko radzę zmienić przeglądarkę, od dawna nie korzystam z IE, tak jak i p.jp7.

Mam też zainstalowaną Operę, której nie znoszę, ponieważ działa bardzo wolno, spowalnia komputer, głupieje kompletnie przy wątkach z filmami z youtube i wykręca mi różne inne numery. Jak narazie IE okazał się w praktyce najlepszy (najszybszy), mimo, że też ma swoje wady, których z kolei nie mają inne przeglądarki.

Kto jest dostawcą internetu dla Pani, czy duży dostawca np. neostrada, czy lokalny

UPC. Nie podejrzewam ich o wygłupy.

Dodam, że czasem jak nacisnę WYLOGUJ wyskakuje komunikat:

Weryfikacja sesji nie powiodła się. Wyloguj i zaloguj się ponownie, a potem spróbuj jeszcze raz.

Kilka razy po naciśnięciu wyloguj, widziałem jakiś komunikat, ale go nie czytałem i zamykałem przeglądarkę. W końcu w którymś momencie zauważyłem, że wcale mnie nie wylogowało i gdy wchodzę na forum jestem już zalogowany.
Drogą dedukcji doszedłem do źródła.

Mam też zainstalowaną Operę

Zdecydowanie polecam FireFox'a z wtyczką Adblock Plus.

Mam też zainstalowaną Operę

Zdecydowanie polecam FireFox'a z wtyczką Adblock Plus.

Opera też potrafi blokować reklamy i jest szybsza od ognistego liska

Opera też potrafi blokować reklamy i jest szybsza od ognistego liska

Ale Pani Szmulka jej nie znosi, więc odpada w przedbiegach :-D

Przepraszam, że reaktywuję stary wątek, ale od wczoraj mam mały problem z przeglądarką FireFox. Po każdorazowym otwarciu muszę się od nowa logować, mimo że zaznaczam opcję "bądź zalogowany zawsze". Problem leży chyba u mnie w laptopie, ponieważ dzieję się tak nie tylko na FK, ale też na FF i innych stronach wymagających logowania. Czy ktoś z Państwa biegłych w sprawach technicznych mógłby coś doradzić?

Nie ma pan czasem zaznaczonej opcji zawsze wyczyść dane prywatne przy zamykaniu FF? Narzędzia ->opcje-> prywatność?