Przy czym do Padeborn, Hamburga i Freiburga obowiązują te same uwagi co do Bambergu. Zostają jeszcze oczywiście diecezje, ale to raczej nie jest opcja dla Gansweina...
Wśród dzisiejszych nominacji nowy biskup pomocniczy w Częstochowie - ks. Andrzej Przybylski, ostatnio proboszcz w Zawierciu, a wcześniej proboszcz parafii akademickiej, kurialista i sekretarz abpa Nowaka:https://press.vatican.va/content/salastampa/it/bollettino/pubblico/2017/05/20/0343/00775.html#cz
Cytat: Aqeb w Maja 20, 2017, 13:46:08 pmWśród dzisiejszych nominacji nowy biskup pomocniczy w Częstochowie - ks. Andrzej Przybylski, ostatnio proboszcz w Zawierciu, a wcześniej proboszcz parafii akademickiej, kurialista i sekretarz abpa Nowaka:https://press.vatican.va/content/salastampa/it/bollettino/pubblico/2017/05/20/0343/00775.html#czKto wpadł na tak idiotyczny pomysł aby tego gościa wywindować na biskupa w Częstochowie
Papież właśnie ogłosił konsystorz na którym do grona kardynalskiego włączonych zostanie pięciu purpuratów. To nawet nie jest zaskoczenie, to absolutna sensacja o której nic się nie mówiło. Po pierwsze kompletnie nie wiem skąd ten pośpiech. To już czwarty (!) konsystorz, w dodatku od ostatniego minął mniej niż rok. Co jeszcze bardziej kuriozalne Franciszek nominował ledwie pięciu kardynałów a i tak grono elektorskie liczyć będzie 122 kardynałów. Jakby tego było mało następni kardynałowie, którzy będą kończyć 80 rok życia będą dopiero w 2018 roku. Nie wiem jak to nazwać. Żart, kpina z przepisów?Na tym żarty się nie kończą. Bo lista nominatów jest właśnie żartem. Juan José Omella i Omella - rocznik 1946, arcybiskup Barcelony, jedyna nominacja, którą można było przewidzieć. Kardynał Sistach niedawno skończył 80 lat i szybciutka nominacja dla jego następcy. Barcelona jednak generalnie nie ma szczęścia do ordynariuszy. Sistach był wyborem bardzo złym, Omella ten trend kontynuuje. Jest to także kolejne potwierdzenie tego, że Franciszek nominuje biskupów w dalszym ciągu z klucza ważności. Pod warunkiem, że są to jego biskupi.Anders Arborelius, rocznik 1949, biskup Sztokholmu. Jak przeczytałem to nazwisko to myślałem, że to autentyczny żart, bo nie wiem jaki argument może stać za tą nominacją. Czy jedynym uzasadnieniem jest rocznica reformacji? Jeśli chodzi o samego Arboreliusu to znany jest głównie ze skutecznego prześladowania i rugowania mszy trydenckiej w swojej diecezji. Robił to nawet w czasach Benedykta XVI, wbrew wytycznym z Summorum pontificum.Louis-Marie Ling Mangkhanekhoun, rocznik 1944, wikariusz apostolski Pakse w Laosie.Nic więcej o nim nie wiadomo. Zdjęcia raczej niczego dobrego nie wróżą:http://www.asianews.it/files/img/15_ottobre_2015_-_PIME_Roma_-_Vescovi_Siriphong_di_Canthaburi_Thailandia_e_Ling_di_Pakse_Laos_%2832%29.JPGGregorio Rosa Chávez, rocznik 1942, biskup pomocniczy (!!!) San Salvador. To chyba pierwszy biskup pomocniczy w historii i mam nadzieję, że ostatni. Kościół jest organizacją hierarchiczną, więc obowiązują tu pewne zasady, które muszą być przestrzegane. Jakie argumenty mogą przejawiać za nominacją biskupa pomocniczego przed ordynariuszem miejsca. Odpowiedzialność jest nieporównywalna. Po drugie trudno mi sobie wyobrazić współpracę między nimi. Kto ma być tym pierwszym, kardynał będzie słuchał poleceń biskupa? O tym jak musi się czuć ordynariusz dla którego jest to ewidentny sygnał braku zaufania nie wspominam. Sam Chavez był bardzo bliskim współpracownikiem abp Oscara Romero.Jean Zerbo, rocznik 1943, abp Bamoko. Kraj pochodzenia może dawać nadzieję na jego konserwatyzm w kwestiach światopoglądowych.Generalnie nie mam pojęcia co o tym myśleć, kompletnie tego wszystkiego nie pojmuję. Jeszcze niedawno nie wierzyłem w żadne plotki o możliwości abdykacji Franciszka. Teraz wygląda to jak manewry przez konklawe. Trzeba będzie z niecierpliwością czekać na dalszy rozwój wydarzeń.
Papież właśnie ogłosił konsystorz na którym do grona kardynalskiego włączonych zostanie pięciu purpuratów. To nawet nie jest zaskoczenie, to absolutna sensacja o której nic się nie mówiło. Po pierwsze kompletnie nie wiem skąd ten pośpiech. To już czwarty (!) konsystorz, w dodatku od ostatniego minął mniej niż rok. Co jeszcze bardziej kuriozalne Franciszek nominował ledwie pięciu kardynałów a i tak grono elektorskie liczyć będzie 122 kardynałów.
kolejne potwierdzenie tego, że Franciszek nominuje biskupów w dalszym ciągu z klucza ważności. Pod warunkiem, że są to jego biskupi.
Gregorio Rosa Chávez, rocznik 1942, biskup pomocniczy (!!!) San Salvador. To chyba pierwszy biskup pomocniczy w historii i mam nadzieję, że ostatni. Kościół jest organizacją hierarchiczną, więc obowiązują tu pewne zasady, które muszą być przestrzegane. Jakie argumenty mogą przejawiać za nominacją biskupa pomocniczego przed ordynariuszem miejsca.
Cytat: Tomasz w Maja 20, 2017, 16:00:17 pmCytat: Aqeb w Maja 20, 2017, 13:46:08 pmWśród dzisiejszych nominacji nowy biskup pomocniczy w Częstochowie - ks. Andrzej Przybylski, ostatnio proboszcz w Zawierciu, a wcześniej proboszcz parafii akademickiej, kurialista i sekretarz abpa Nowaka:https://press.vatican.va/content/salastampa/it/bollettino/pubblico/2017/05/20/0343/00775.html#czKto wpadł na tak idiotyczny pomysł aby tego gościa wywindować na biskupa w CzęstochowieA jaki z nim problem? Może nie jest tradi-friendly, ale całkiem w porządku człowiek.