Nominacje i dymisje. Polityka personalna za Franciszka I

http://press.catholica.va/news_services/bulletin/news/31412.php?index=31412&lang=it
W Irlandii zmienia się biskup w diecezji Ardagh-Clonmacnois. Bp Colm O'Reilly przeszedł na emeryturę dopiero w wieku 78 lat. Na jego miejsce przychodzi ks. Francis Duffy z diecezji Kilmore. Nieobsadzona pozostaje ciągle diecezja Derry. Poza tym w wieku 77 lat pozostaje ciągle biskup Christopher Jones z diecezji Elphin.
Ale tak porównując - jeszcze rok temu były cztery nieobsadzone diecezje i trzech biskupów w w wieku 75+.

Ciekawa jest zbieżność nazwisk biskupów Ardagh i Kilmore - Colm O'Reilly i Philip Leo O'Reilly może to jakaś rodzina i się dogadali

Można zauważyć jeszcze inną rzecz jeśli chodzi o Kościół w Irlandii. W kwestii nominacji biskupich zaczęło się coś dziać dopiero za nuncjusza Browna. Od listopada ubiegłego roku mamy już sporo nominacji. Wcześniej nie widziano ich kilka lat więc coś było nie tak. Diecezje wakowały po kilka lat, a biskupi, jak widać dziś, przekraczali znacznie wiek emerytalny. Robi porządki nowy nuncjusz.

Można chyba zaryzykować stwierdzenie, że abp Brown został tam nuncjuszem w czasie poaferalnym. Wcześniej nie był dyplomatą, ale urzędnikiem Kongregacji Nauki Wiary, przez ok. 10 lat za kard. Ratzingera i później ok. 6 lat za kard. Levady. Być może był więc jednym z takich, którym Benedykt XVI bardziej ufał.

Są nominacje dla ... słynnego ostatnio Instytutu Dzieł Religijnych: http://attualita.vatican.va/sala-stampa/bollettino/2013/06/15/news/31185.html, zdaje się dla dotychczasowego dyrektora Domu św. Marty.

Szef Domu św. Marty, ks. Battista Ricca zamieszany jest w skandale seksualne, za które został wyrzucony z nuncjatury w Urugwaju.
Sprawę ujawnił włoski tygodnik "L'Espresso". Ks. Battista Ricca to bliski współpracownik papieża i jak pisze gazeta Franciszek jest rozgoryczony, bo o niczym nie wiedział.
Papież zapowiada, że wyciągnie wobec księdza konsekwencje. Niedawno, nic nie wiedząc o jego przeszłości, mianował duchownego swoim pełnomocnikiem w banku watykańskim.
http://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Wiadomosci/Wspolpracownik-papieza-zamieszany-w-seksskandale

http://espresso.repubblica.it/dettaglio/papa-francesco-e-la-lobby-gay-in-vaticano/2211434

W Australii - nowy arcybiskup Hobart - dotychczasowy biskup pomocniczy Sydney - Julian Charles Porteous. Poprzedni arcybiskup osiągnął wiek emerytalny (76 lat). Nieobsadzone ciągle zostają stołeczna archidiecezja Canberry (od 2012) i diecezja Wilcannia-Forbes (od 2009).

W Indonezji obsadzono jedną z dwóch wakujących - diecezję Tanjungkarang. Natomiast druga, która ciągle wakuje - to diecezja Bandung, jedna z trzech, w których odprawiana jest msza św. w KRR (druga to archidiecezja Semarang a tzecia to archidiecezja Dżakarty, a poprzedni bislup z Bandungu trafił do Semarangu po tym jak poprzedni tamtejszy trafił do stolicy  ).
A nowy biskup diecezji Tanjungkarang jest z wykształcenia... islamologiem. Nie znam jego poglądów ani dotychczasowych działań, jakkolwiek indonezyjscy chrześcijanie nie mają z Islamem łatwo. Islamolodzy zwykle znają się na rzeczy ale z wiadomych przyczyn nic nie mówią.

Poprawię się - w Indonezji zostały dwie nieobsadzone diecezje, nie jedna, ponieważ wczoraj zmarł arcybiskup Samarindy, w wieku 64 lat.

Papież zapowiada, że wyciągnie wobec księdza konsekwencje. Niedawno, nic nie wiedząc o jego przeszłości, mianował duchownego swoim pełnomocnikiem w banku watykańskim.

Minęło 100 dni pontyfikatu, gdy minie 180 dni to będzie można zrobić pierwsze podsumowanie. W całym swiecie stosuje się zasada: jezeli rząd nie zmieni podstawowych rzeczy w ciągu pół roku, to znaczy, że ich juz nie zmieni - niezaleznie od długosci kadencji.
Jeżeli opór struktur jest do pokonania, pokonane zostają w 6 m-cy lub w ogóle.

Optymiści myślą, że jak Franciszek dobierze się do lobby finansowego i lawendowego to wszystko pójdzie dobrze. Jak na razie Franciszek nie ma rozpoznanego nawet najbliższego otoczenia.

Szczwane lisy gejowo-finansowe, wydzieliły Franciszkowi do "zabawy" odcinek "duszpastersko-medialny". I obawiam się, ze w tym kojcu papież pozostanie.
Z czasem brak sukcesów na polu reform kurii, rekompensowane będzie religijno-medialną rozrywką na wielką skalę, tak jak stadion w W-wie czy ŚDM.
Obym się mylił.

http://press.catholica.va/news_services/bulletin/news/31422.php?index=31422&lang=it
Wśród dzisiejszych nominacji można wymienić:

Nowy biskup diecezji Liepāja na Łotwie. Został nim 41-letni wicerektor seminarium ryskiego (o tyle ciekawe, że w życiorysie nie ma jakiś dalszych studiów - 15 lat na parafiach i wicerektor, nie widzę w tym oczywiście nic złego tylko w miarę nietypowe). Poprzedni biskup zrezygnował akurat rok temu w wieku 50 lat. Ks. Issakowicz uważał, że stały za tym jakieś sprawy obyczajowe w diecezjii. Zestawiał to z odwołaniem biskupa na Słowacji. Obydwie diecezje (na Łotwie i na Słowacji) mają nowych biskupów po ok. roku. Niektórzy zestawiali też tutaj diecezję Łucką na Ukrainie (ale akurat nie ks. Issakowicz). Być może tam też można się niedługo spodziewać nowego biskupa.

Nowy biskup diecezji Vigevano w Lombardii we Włoszech. Został nim 59-letni ksiądz z diecezji Bergamo, proboszcz i wikariusz biskupi. Poprzedni biskup zrezygnował rok temu bez jednego dnia, jak sam podał - ze względu na stan zdrowia (wyjaśniał nawet co mu jest, nie pamiętam już). Administratorem przez ten rok był... kard. Dionigi Tettamanzi. Tak więc można stwierdzić, że kardynał przechodzi na emeryturę po raz drugi.

Chaldejski arcybiskup Teheranu został wizytatorem apostolskim wiernych obrządku chaldejskiego przebywających w Europie.

W Ekwadorze znowu biskup jednej diecezji przechodzi do wakującej od jakiegoś czasu i teraz tamta będzie wakować (tyle, że wraca do swojej rodzinnej).

Kard. Angelo Scola został wysłannikiem papieskim na obchody 1700-lecia Edyktu Mediolańskiego w Serbii.

http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/948382,papiez-zaufal-gejowskiemu-skandaliscie-ks-battista-ricca-uprawial-seks-w-windzie-i,1,1,id,t,sm,sg.html#galeria-material

Z życiorysu księdza oskarżanego o afery wnioskuję coś takiego:
Ksiądz został przeniesiony z nuncjatury w Urugwaju do Trynidadu i Tobago. Tego już nie piszą, ale ówczesnym nuncjuszem mógł już być abp Gullickson - zaryzykowałbym określeniem "tradycjonalista". Czyli nuncjusz-tradycjonalista jest dobry w resocjlizacji księzy dyplomatów-aferzystów. 
Obydwaj nuncjusze przenieśli się potem do nuncjatur w krajach wschodniosłowiańskich: Bolonek do Bułgarii a Gullickson na Ukrainę. A więc nagrodą jest praca w krajach wschodnioeuropejskich. 

Tak żartuję. Nie wiem jeszcze jak się odnieść do samej sprawy bo nic pewnego jeszcze na ten temat nie było. Zobaczymy czy ks. Ricca zostanie zdjęty z funkcji, chociaż mogą to zrobić też nie podając informacji na stronach watykańskich. Natomiast komentarze mediów są co najmniej brzydkie - link, który podałem jest jeszcze łagodny, ale niektóre nagłówki aż nieprzyzwoite, wydaje się nawet, że wymierzone w papieża ("Przyjaciel papieża robił to", "Współpracownik papieża robił tamto" - jak ktoś przeczyta sam nagłówek to uwaga kieruje się na papieża, ale może się mylę).

Czyli mamy Urząd Brezy.

Jak w PRL-u. Jak ktoś narozrabia, to w ramach kary jedzie na placówkę dyplomatyczną reprezentować w świecie Stolicę Apostolską, piękne, nie ma co.
Albo zasiądzie w zarządzie jakiejś instytucji finansowej, gdzie oddając się uciechom, w dostatku doczeka zasłużonej emerytury. Myslę, że jakieś 2 tyś. euro.

Natomiast komentarze mediów są co najmniej brzydkie - link, który podałem jest jeszcze łagodny, ale niektóre nagłówki aż nieprzyzwoite, wydaje się nawet, że wymierzone w papieża

Widać, że nie tylko hierarchowie, ale i laikat ma wielkie problemy z pogodzeniem się z tym, że media w ogóle istnieją i są relatywnie wolne. Widać to dobrze po sprawie bp. Jareckiego a teraz x Ricca. Trzeba nauczyć się żyć z mediami.

A co właściwie media maja pisać? A może w ogóle nie pisać?

Ciekawe, że wyrzekajacym na media głównego nurtu, środowiskom Rebelya i Fronda nigdy specjalnie nie przeszkadzało to, że Gość Niedzielny nie pisał o aferach gruntowych ani Motu Proprio SP.
Kurialne zamiatanie pod dywan wszystkich brudów, przedstawiane, ma się rozumieć jako "roztropność", jest w dużej mierze nieprzystosowaniem do życia w społeczeństwie wolnym.

Według niektórych katolików, wolne media powinny przypominać biuletyn parafialny redagowany przez proboszcza w pełnej łączności z ... bp. Hoserem

No... Media głównego nurtu pisały o moyu proprio SP czy o zdjęciu ekskomuniki z biskupów Bractwa... Ale co? Nie zachwycały się, eufemicznie.
Co do tej sprawy nie mam pretensji, że piszą, sam podlinkowałem jeden artykuł. Nie podobają mi się te, które jakoś wykoślawiają sprawę, jeśli mamy tak, że np. papież robi z czymś porządek (zdaniem samych mediów) a przedstawia się to jak napisałem powyżej. Inną sprawą jest opieranie się na plocie watykańskiej - to specjalność watykanistów i emerytowanych watykanistów (ci drudzy są wyróżniani z osobna, nie wiem dlaczego). Ich wiarygodność jest niepewna bo nie wiadomo skąd owe plotki pochodzą, czy nie rozsiewa ich jakiś homo-ekonomo żądny władzy i wpływów, który chce pogrążyć kogoś innego.

Miałem kiedyś pośtednio do czynienia z dziennikarzami i PR-owcami, stąd mój pewien uraz. Co do ich wolności to rzeczywiście relatywna. Aczkolwiek owszem mogą mieć czasem taką rolę jak Asyria względem Izraela. Tylko właśnie potrzebne pewne myślenie krytyczne - tak samo do Gościa Niedzielnego jak i do GW, Nie czy innej La Stampy. Za jednym może stać biskup,  za innym mason, za innym biskup-mason...

Co do kary - w tym przypadku miał jechać już z placówki dyplomatycznej - natomiast ogólnie patrząc (poza tym przypadkiem) na te sprawy to rzeczywiście problem.

Nie podobają mi się te, które jakoś wykoślawiają sprawę,

dla jednego wykoślawiają dla innego nie wykoślawiają. I trzeba przyjąć, że poznanie jest subiektywne i jakoś z tym zyć.

jeśli mamy tak, że np. papież robi z czymś porządek

No właśnie, czy robi? A może tylko nam się wydaje, że robi, bo wiekszość mediów mówiła, ze robi. Trochę jak z reklamą ING i oszczędzaniem. Może tylko nam się wydaje, że oszczędzamy 

Nie widzę by Franciszek robił porządek. Może bardzo chce, tego nie wykluczam. Benedykt też chciał.

Zobaczymy gdzie wyląduje x. Ricca. Może zostanie zdymisjonowany. Może nawet w kantynie Sekretariatu Stanu zabiorą mu na miesiąc deser?

A może tylko nam się wydaje, że robi, bo wiekszość mediów mówiła, ze robi

A to też racja.