co do okadzenia, tom sam był zdziwiony oglądając Mszę Świętą. Nawet przyjemnie to wyglądało. Co do medialnych spekulacji - fakt - trzeba być ostrożnym. Choć -osobiście - sądzę, że dni x. Mariniego są policzone
co kard. Bergoglio zrobił to już zrobił ale znaczenie dla mnie ma co zrobi jako papież.
«Monsignore, questa la metta lei. È finito il Carnevale»
A ja się obawiam, że za pontyfiktatu Ojca Świętego Franciszka (coś nie widać aby taki zbitek wyrazowym był stosowany Szanowni Forumowicze) Kościół, jak za czasów papieża Jana Pawła II , będzie klekał przed człowiekiem, a nie przed Panem Bogiem. Znów sie będzie wydawać że Kościół to organizacja charytatywna, dom kultury, klub młodzieżowy i co tam jeszcze w jednym.Peleryna, pompony, świta, pałac, lokaj, a nawet elegancki samochód, mają budować szacunek do Osoby, a przede wszystkim do Urzędu.
Peleryna, pompony, świta, pałac, lokaj, a nawet elegancki samochód, mają budować szacunek do Osoby, a przede wszystkim do Urzędu.
Cytuj co kard. Bergoglio zrobił to już zrobił ale znaczenie dla mnie ma co zrobi jako papież.Wychodzi na to, ze nic nie mozna oceniać.Bo co faktycznie zrobił (już jako papież) to było, a "co było i nie jest nie pisze się w rejestr" jak mawiaja dzieci w zerówce.Wazne jest co będzie. Ale jak juz sie stanie... to zaraz odejdzie do przeszłosci i znowu nie bedzie mozna ocenić "bo juz było"
Rozumiem, Duch Święty, ataki na Kościół w świecie ... ale nie popadajmy w mistycyzm. Nie ma powodów by zaklinać rzeczywistość. Nikt w mediach (polskich i włoskich) nie kwestionuje prawdziwości hasła pontyfikatu "Karnawał się skończył!" W polskim radio odebrano to bardzo pozytywnie (sic!) nie wiążąc tego z 8 letnim wysiłkiem Benedykta XVI.
Franciszek taki ma "styl". Potwierdza to wypowiedź kard. Dziwisza i Nycza, dot. wypowiedzi Franciszka podczas kolacji.
dysonans poznawczy dopadł p.Dextimusa. Jak tu żyć, skoro w archiwum KNO obecny papież błaznuje.
CytujPeleryna, pompony, świta, pałac, lokaj, a nawet elegancki samochód, mają budować szacunek do Osoby, a przede wszystkim do Urzędu. Pan pisze o Stalinie?- czy o lokalnym kacyku mafii samochodowej z Wołomina?