Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 08, 2024, 20:22:00 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232528 wiadomości w 6638 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Habemus Papam
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 38 39 [40] Drukuj
Autor Wątek: Habemus Papam  (Przeczytany 138556 razy)
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #585 dnia: Kwietnia 02, 2013, 13:33:28 pm »

Cytuj
władzy komunistycznej byłoby niezwykle na rękę gdyby można było wciągnąć znienawidzonego kard. Wyszyńskiwgo w nieposłuszeństwo papieżowi
Każdy obrońca Tradycji jest o to oskarżany. No i co z tego? Czy to ma być usprawiedliwienie dla olania Tradycji? ...że cierpiał i płakał... Paweł VI podobno też w zakrystii płakał. No i co z tego, że płakał?

Wiem, kazda legenda jest dobra jeśli dyskutant da się nabrać. Legenda Benedykta XVI nawet na wikarych wrażenia nie robiła a biskupi wzruszali ramionami. Ale teraz to już historia.
Więc ulepimy sobie rycerza trydentu z kard.Wyszyńskiego, to ja już wolę nagą prawdę.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #586 dnia: Kwietnia 02, 2013, 17:41:09 pm »


Więc ulepimy sobie rycerza trydentu z kard.Wyszyńskiego, to ja już wolę nagą prawdę.
A czy "naga prawda" na tym świecie wogóle jest uchwytna...?
Zapisane
Kamil
aktywista
*****
Wiadomości: 1368


« Odpowiedz #587 dnia: Kwietnia 02, 2013, 17:50:24 pm »

Nikt nie twierdzi, że kard. Wyszyński był obrońcą katolickiej liturgii. Po prostu próbuje się pokazać powody, dla których gdyby nawet chciał, to nie mógł by zatrzymać zmian. Przestał by być wówczas prymasem i zrobiłby to ktoś inny, a władza miała by argument przeciwko hierarsze. Poza tym pamiętajmy, że to były trochę inne czasy- nie wyobrażano sobie, aby papież mógł wprowadzić coś niekatolickiego, więc skoro papież kazał, to biskupi wmawiali sobie, że to musi być coś dobrego.
Zapisane
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #588 dnia: Kwietnia 02, 2013, 18:09:02 pm »

Po prostu próbuje się pokazać powody, dla których gdyby nawet chciał, to nie mógł by zatrzymać zmian. Przestał by być wówczas prymasem i zrobiłby to ktoś inny, a władza miała by argument przeciwko hierarsze. Poza tym pamiętajmy, że to były trochę inne czasy- nie wyobrażano sobie, aby papież mógł wprowadzić coś niekatolickiego, więc skoro papież kazał, to biskupi wmawiali sobie, że to musi być coś dobrego.
No nie. Taki argument mnie nie przekonuje. Takim argumentem posługiwał się każdy pierwszy lepszy nieborak uwikłany we współpracę z systemem - " jeśli nie ja, to zrobi to ktos inny", "żeby coś zrobić w tym kraju, to trzeba iść na współpracę, takie czasy..."
Dylemat na miarę sekretarza powiatowego.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #589 dnia: Kwietnia 02, 2013, 18:29:32 pm »

pamiętajmy, że to były trochę inne czasy- nie wyobrażano sobie, aby papież mógł wprowadzić coś niekatolickiego, więc skoro papież kazał, to biskupi wmawiali sobie, że to musi być coś dobrego.

Jaie "inne czasy"? przeciez dzis wydaje sie tluste numery pism teologicznych, by uzasadnic ta teze. A dla wielu zwolennikow hermeneutyki ciaglasci jest to nie glowny, ale wrecz jedyny argument na rzecz ortodoksji posoborowych reform. Kazda dyskusja konczy sie reductio ad papam.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #590 dnia: Maja 16, 2013, 17:22:32 pm »

Paliusz nakładano po modlitwach u stopni ołtarza. Pierścień Rybaka zaś papież otrzymywał (na chwilę) gdy odpowiadał na pytanie, jakie imię sobie przybiera, a więc jeszcze przed "Habemus Papam".

Ciekawostka: z komentarza pod tekstem http://intervestibulum.blogspot.com/2013/04/el-anillo-del-pescador.html okazuje się, że inicjatorem stałego zastosowania Pierścienia Rybaka był abp Piero Marini. Wraz z nowym, długim paliuszem, którego na początku pontyfikatu używał Benedykt XVI, pierścień ten miał być odtąd szczególnym wyróżnikiem godności papieskiej, tak aby Papież odróżniał się czymś od zwykłego metropolity (po zaprzestaniu używania tiary, faldy, subcinctorium, mantum i in.). Wiadomo bowiem, że Jan Paweł II nie nosił takiego pierścienia. Nowy Pierścień Rybaka nie jest już także, jak dawny, sygnetem.

http://www.vatican.va/news_services/liturgy/2004/documents/ns_lit_doc_20040202_liturgia-bellezza_en.html#3.7.%20Papal%20insignia
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Strony: 1 ... 38 39 [40] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Habemus Papam « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!