Jutro Mszę św. w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego odprawi sam papież, bez koncelebransów.
Jest teraz transmisja mszy papieskiej na TVP1. I znowu znaczących różnic między liturgią sprawowaną przez Benedykta XVI i Franciszka I nie widać. Chyba że papieże różnią się kolorem obuwia.
Można postawić pytanie dlaczego Benedykt XVI przez cały pontyfikat tolerował o. Cantalamessa? Przecież musiał znać historie jego życia i poglądy.
A dlaczego nie mamy pretensji do kardynała Wyszyńskiego i kardynała Wojtyły, że bez mrugnięcia oka zaakceptowali zniesienie przez Pawła VI mszy trydenckiej w 1969 i zastąpienie jej NOM? Przecież to że obecnie papieże i pozostali duchowni nie odprawiają mszy trydenckiej jest pokłosiem wydarzeń z lat 1965-1970 i późniejszych. Arcybiskup Lefebrve i biskup Mayer byli osamotnieni w episkopacie całego świata w obronie mszy trydenckiej.