Słowo "liberalny" zawsze będzie miało negatywne konotacje w j. polskim. A jakieś bajdurzenia heretyka JKM niewiele zmienią(on jako jedyny próbuje nadać liberalizmowi pozytywny wydźwięk w Polsce).
Obecnie mamy soc-liberalizm, a prawidłowy model państwa opiera się na tradycyjnym podejście w kwestiach moralnych i wolnościowym(ale nieliberalnym) w sferze gospodarczej.
Petycję podpisałem.
Bezrefleksyjne mylenie pojęć i nazywanie socjalizmu - liberalizmem najczęściej uskuteczniają ci sami ludzie, którzy biadolą o ... myleniu pojęć i nazywaniu nacjonalizmu - faszyzmem.
I choć uważają się za jedynych "samodzielnie myślących" i "naprawdę myślących" to tutaj akurat mają na "samodzielne (i prawdziwe) myślenie" odpust
Dość zabawne acz symptomatyczne.
Wracając natomiast do meritum, to problem będzie się nasilał i jak inne patologie "zachodu" będzie narastał aż przyjmie zupełnie karykaturalne kształty (porwania dzieci z powodu zbytniej pobożności rodziców, otyłości ...).
Nie wiem czy da się to zatrzymać.
W mojej perspektywie, najważniejsze jest aby nagłaśniać i piętnować osoby odpowiedzialne i NIE POZWOLIĆ IM SIĘ SCHOWAĆ ZA DEMOKRATYCZNYMI URZĘDAMI.
Nie ma chowania się i ukrywania się. Nie "sędzia sądy rejonowego" skazał rodzinę na to nieszczęście, skazał sędzia Adam Kowalski (przykład oczywiście
) lat tyle i tyle, zamieszkały tu i tu, kawaler.
Nie dwóch policjantów z komendy powiatowej wywlekło dzieci ze szkoły. Ze szkoły porwało dzieci dwóch mężczyzn, Jacek Kowalski i Paweł Nowak, lat tyle i tyle, zamieszkali tu i tu ......
Jako rodzic w takim nieszczęściu bardzo bym chciał znać wszystkich odpowiedzialnych za nieszczęście mojej rodziny oraz znać hierarchię i zależności całej tej struktury porywaczy.
Donosił pracownik socjalny taki i taki, z jego donosami zgodził się sędzia taki i taki i wydał rozkaz siepaczom - takiemu i takiemu - żeby porwali moje dzieci itd. itp.
Najgorsze bowiem w tej maszynie jest poczucie bezkarności i "usprawiedliwienia poprzez rozkaz". Ja tam nie wiem mi tak kazali, ja tylko robię to co mi rozkazano, tak mówi prawo nie mogłem inaczej tego zinterpretować itd itp
Dorosły człowiek postępuje według sumienia i za swoje decyzje ponosi odpowiedzialność nie zbiorową, nie urzędową, .... ale odpowiedzialność indywidualną!