Smutno mi...
Supplici, Domine, humilitate deposcimus: ut sacrosanctae Romanae Ecclesiae concedat Pontificem illum tua immensa pietas; qui et pio in nos studio semper tibi placitus, et tuo populo pro salubri regimine sit assidue ad gloriam tui nominis reverendus. Per Dominum nostrum.+
A co właściwie wydarzyło się na konklawe w 1958 roku po śmierci Piusa XII, że właśnie od tego momentu niektórzy uważają, że tron Piotrowy jest nieobsadzony? Jeśli coś złego to w jakim świetle stawia to jednego z uczestników tamtego konklawe kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Po prostu nie rozumiem, dlaczego niby Pius XII miał być ostatnim papieżem. A potem co? Nagle Duch Święty przestał działać przy wyborze papieża? Czarna dziuraz się zrobiła?
To w końcu sedecy uznają za papieży Jana XXIII, Pawła VI, JPI, JPII, B16 czy nie uznają? http://www.sedevacante.eu/onas.phpCzyli Pius XII według tej strony miał być ostatnim katolickim papieżem? A jego następcy?