Kobieta, zaatakowana i zmuszana do stosunków cielesnych, ma prawo bronić, za pomocą godziwych środków, samej siebie i swej poniżanej godności, a także wolno jej zapobiegać skutkom gwałtu, w tym także poczęciu dziecka, np. przez wypłukiwanie nasienia.
Cytat: Aqeb w Lutego 02, 2013, 20:04:50 pmTo chyba pigułka miusiałaby być wzięta przed gwałtem...Idąc tym tokiem myślenia, można by dojść do wniosku, że stała antykoncepcja jest dopuszczalna, bo chroni przed ciążą powstałą w wyniku ewentualnego gwałtu...
To chyba pigułka miusiałaby być wzięta przed gwałtem...
W ostatnich czasach dyskutuje się poważnie wśród moralistów, czy kobieta, przewidując próby dokonania na niej gwałtu, może się przeciw niemu zabezpieczyć przez zastosowanie środków antykoncepcyjnych. Rozwiązania tego problemu są dotąd dość rozbieżne, stanowisko jednak przyznające kobiecie prawo zabezpieczenia się w ten sposób przed przewidywanym skutkiem gwałtu ma za sobą poważne racje uzasadniające.
Odnosząc się do kwestii legalizacji związków nieformalnych abp Paglia stwierdził, że "decyzje podejmowane bez starannego przemyślenia i bez skrupulatnego brania pod uwagę prawdy mogą prowadzić do wypaczeń, które trudno później naprawić. Nie można podejmować decyzji legislacyjnych, bez uwzględnienia ich przyszłych skutków. Każda decyzja, która nie odpowiada prawdzie prowadzi do rozprzężenia. Dlatego uważam, że konieczne bardziej zdecydowane i bardziej twórcze promowanie nowej kultury rodziny".
Może jeszcze dość szybko pozwolą na komunię dla rozwiedzionych żyjących w nowym małżeństwie cywilnym.