Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 30, 2024, 20:43:06 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231967 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Wspomnienia soborowe o. P. Gumpela SI
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: Wspomnienia soborowe o. P. Gumpela SI  (Przeczytany 604 razy)
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« dnia: Grudnia 13, 2012, 20:10:25 pm »

O. Peter Gumpel SI, znany obecnie jako postulator w procesie beatyfikacyjnym Pius XII, wspomina swój udział w pracach soborowych.

RW: Był ksiądz doradcą nie tylko teologicznym, ale również językowym...

Ks. P. Gumpel: Jednym z największych problemów Soboru była łacina. Większość biskupów, przynajmniej tych spoza Europy, nie studiowała po łacinie. I dlatego trudno im było ten język zrozumieć czy w nim pisać. Raz w tygodniu uczestniczyłem w spotkaniach biskupów z krajów misyjnych. Prowadził je arcybiskup Lusaki Adam Kozłowiecki, jezuita, który później został kardynałem. Byłem na tym spotkaniach jedynym teologiem i otwarcie przyznałem, że nie jestem kompetentny we wszystkich dziedzinach. Tym niemniej odpowiadałem na pytania afrykańskich biskupów. A było ich niemało. Raz się zdarzyło, że jeden z biskupów powiedział prawdziwą herezję. Abp Kozłowiecki go poprawił, mówiąc: "Wasza Ekscelencja chciał powiedzieć to i to". Biskup zaprzeczył i powtórzył poprzednie twierdzenie. Wtedy abp Kozłowiecki zwrócił się do mnie i zapytał: "A co na to nasz teolog?". "Wasz teolog chciałby wam przypomnieć o nabitym programie dzisiejszego spotkania. Z księdzem biskupem porozmawiam osobiście. A my przejdźmy do programu obrad". Tak to wyglądało...

RW: Nie tylko biskupom z Afryki łacina sprawiała problemy. Głównym zadaniem jezuickiego tandemu Molinari-Gumpel było zatem, obok wspomnianego już siódmego rozdziału Lumen gentium, pisanie przemówień, które były potem wygłaszane w auli soborowej...

Ks. P. Gumpel: W komentarzach mówi się, że siódmy rozdział Lumen gentium jest jedynym, który odznacza się jasną linią, bez większych kompromisów. Kompromisy pojawiają się jednak w innych rozdziałach, a później, po Soborze, było z nimi sporo problemów. Siódmy rozdział jest też chwalony za jakość łaciny. Zarówno ja, jak i o. Molinari mieliśmy dobre łacińskie wykształcenie. Nic więc dziwnego, że musieliśmy razem napisać ponad sto soborowych przemówień. Rozniosła się po prostu pogłoska, że jesteśmy gotowi pracować w łacinie... Powiem o dwóch bardzo różnych przypadkach. Pierwszy to pewien biskup północnoamerykański. Nie powiem, jak się nazywał ani z jakiej diecezji pochodził, bo byłoby to niedyskretne. Przyszedł do nas i powiedział: "Jestem tu już na czwartej sesji, a w domu mówią mi, że nic o mnie nie słychać. Ludzie się pytają, co ja tam na tym Soborze w ogóle robię. Nadszedł już chyba czas, bym coś powiedział". "Doskonale, księże biskupie - odpowiedzieliśmy. - A w jakiej sprawie chciałby ksiądz biskup się wypowiedzieć?" Odpowiedź była szokująca: "W pełni zdaję się na was". Z czymś takim nie mogliśmy się zgodzić. Przedstawiliśmy mu kilka możliwych tematów do dyskusji i poprosiliśmy go o opinię w tych kwestiach. Jako teolodzy nie mogliśmy przecież decydować o treści. To było zadaniem biskupów. W końcu jakoś się dogadaliśmy.

http://pl.radiovaticana.va/articolo.asp?c=647230
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Strony: [1] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Wspomnienia soborowe o. P. Gumpela SI « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!