Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 11:45:30 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: przed i po Soborze
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: przed i po Soborze  (Przeczytany 1138 razy)
marekkoc
Gość
« dnia: Maja 15, 2009, 17:48:56 pm »

porównując dokumenty Kościoła przed i po Soborze Watykańskim II mam dwie refleksje.
pierwsza to taka, że dokumenty posoborowe są jakby nie do końca precyzyjne. Na przykład, że dusza oznacza zasadę duchową w człowieku. Cóż to jest "zasada duchowa" pytam?
Druga uwaga jest taka, że po Soborze widać tę koncentrację na człowieku, podkreślaniu jego wielkości. Przed Soborem raczej w centrum zainteresowania był Bóg.
Takie mam może nieco domorosłe przemyślenia...
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #1 dnia: Maja 15, 2009, 19:00:59 pm »

Ma Pan dobre przemyślenia. Przed Soborem - teocentryzm, po Soborze - antropocentryzm. To już oczywistość i truizm.

P.S. Tytuł wątku jaki pani sformułował jest niebezpiecznie szeroki. To worek bez dna. I co? Znów mamy wszystko od początku....?
Zapisane
Klarcia_opornik
Gość
« Odpowiedz #2 dnia: Maja 16, 2009, 02:38:29 am »

Właśnie dlatego był II Sobór, aby uzupełnić to czego w pierwszym nie podano.
Kościół cały czas dojrzewa, odkrywa nowe prawdy - to chyba normalne ?

Oczywistym jest, iż na tronie naszego życia ma być Jezus, zarazem Kościół podkreśla godność człowieka - jego wielkość w oczach Boga.

Jan Paweł II
ENCYKLIKA DIVES IN MISERICORDIA


V
MISTERIUM PASCHALNE

Miłość potężniejsza niż śmierć — potężniejsza niż grzech

Właśnie jako Ukrzyżowany Chrystus jest Słowem, które nie przemija (por. Mt 24, 35), jest Tym, który stoi i kołacze do drzwi serca każdego człowieka (por. Ap 3, 20), nie naruszając jego wolności, ale starając się z tej ludzkiej wolności wyzwolić miłość, która nie tylko jest aktem solidarności z cierpiącym Synem Człowieczym, ale także jest jakimś „miłosierdziem” okazanym przez każdego z nas Synowi Ojca Przedwiecznego. Czyż może być bardziej jeszcze w całym tym mesjańskim programie Chrystusa, w całym objawieniu miłosierdzia przez krzyż, uszanowana i podniesiona godność człowieka, skoro doznając miłosierdzia, jest on równocześnie poniekąd tym, który „okazuje miłosierdzie”? Czyż Chrystus ostatecznie nie staje na tym stanowisku wobec człowieka także wówczas, gdy mówi: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych (...) Mnieście uczynili”? (Mt 25, 40). 
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #3 dnia: Maja 16, 2009, 12:15:31 pm »

Właśnie dlatego był II Sobór, aby uzupełnić to czego w pierwszym nie podano.
Kościół cały czas dojrzewa, odkrywa nowe prawdy - to chyba normalne ?
Pani Sobie poczyta co na temat celu soboru pisał/mówił Jan XXIII ("J-23"  ;D) i Paweł VI, i co pisął sam Sobór.
Nic nie potępiać, nic nowego nie mówić.  Tylko że- nie wyszło...
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Strony: [1] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: przed i po Soborze « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!