Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 12:32:38 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Niewierzący chrzczą dzieci
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 Drukuj
Autor Wątek: Niewierzący chrzczą dzieci  (Przeczytany 22487 razy)
Thomas
Gość
« Odpowiedz #45 dnia: Lutego 09, 2009, 20:19:34 pm »

Cytuj
Znajomi biorą katolicki ślub. On - ateista, ona - wierząca dwa razy w roku (na żłobek i na zajączka).
NORMALKA! Nie przypominam sobie innej Polski.

Zaczynam wytężąć pamięć...wytężam...wytężam....i ... też nie przypominam sobie innej Polski. Może to jest nasza nowa tradycja.
Zapisane
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5771


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #46 dnia: Lutego 09, 2009, 20:21:21 pm »

Cytuj
Znajomi biorą katolicki ślub. On - ateista, ona - wierząca dwa razy w roku (na żłobek i na zajączka).
NORMALKA! Nie przypominam sobie innej Polski.

Zaczynam wytężąć pamięć...wytężam...wytężam....i ... też nie przypominam sobie innej Polski. Może to jest nasza nowa tradycja.

Znaczy się - cytując: NOWA, ŚWIECKA TRADYCJA   ;D ;D ;D
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Thomas
Gość
« Odpowiedz #47 dnia: Lutego 09, 2009, 21:34:29 pm »

nie bronię plakatu, ale... tak sobie myślę...
Cytuj
Jeśli cokolwiek sensownego w naszym kraju da się jeszcze przeforsować, to tylko dlatego, że wielu pamięta tłumy na kazaniach śp. ks. Popiełuszki,
nie wiem czy jest Pani z W-wy... nawet na pogrzebie ks.Jerzego...klapa. Zdaniem Piniora (zgadzam sie z nim) to był sygnał dla władz, że społeczeństwo jest pokonane i nie stanie masowo w obronie wartości. Do 1983 r.byliśmy twardzi(jako tako) potem...

Cytuj
Autorom tego plakatu mogę powiedzieć tyle: nie mają bladego pojęcia o mechanizmach socjologicznych dotyczących instytucji powszechnych
autorzy plakatu (jest stanowczo zbyt wulgarny) bawią się...
Cytuj
Narzędzie Boże. Bywają nim i niewierzący. Niech nikt z nas nie ośmiela się wytrącać Chrystusowi Jego narzędzi.
aż strach zapytać... czy dobrze się stało, że w 1920 zatrzymaliśmy nawałę "narzędzi chrystusowych" ?
Cytuj
tutaj najchętniej dał bym link do KNO, gdzie pytają pederastów czemu "trwają" i cierpią prześladowania w KK. Jest przecież tyle innych kościołów. Pederaści odpowiadają: no tak, ale jak sobie pójdziemy, to nie będziemy mieli wpływu na KK.
i w tym sęk. Dlatego należy grzecznie poprosić tych panów o opuszczenie zajmowanego pomieszczenia.
Zapisane
pauluss
aktywista
*****
Wiadomości: 1396


« Odpowiedz #48 dnia: Lutego 09, 2009, 23:18:53 pm »

Najlepiej jest, jak ludzie wprawdzie uwazajacy sie za wierzacych chca ochrzcic swoje dziecie, mimo iz nie maja w zasadzie zadnego zwiazku z Kosciolem. Ale na kazde watpliwosci ksiedza, czy ma to sens, odpowiadaja nieukrywanym oburzeniem. Sam slyszalem takie stwierdzenie: "No ale przeciez jestesmy katolikami, do kosciola co prawda czesto nie chodzimy, ale nie wyobrazamy sobie, jak bysmy mogli nie byc katolikami..." albo "Corka jest wierzaca, do kosciola chodzi w swieta, starsze dzieci na religie nie posyla, bo nie ma czasu, no ale dlaczego ten ksiadz nie chcial ochrzcic kolejengo dziecka, przeciez my zawsze bylismy wierzycymi katolikami...". Ci ludzie naprawde nie maja zielonego pojecia, jak bezsensowne jest to, o co prosza. A to sa jeszcze lagodne reakcje...
W Polsce byc moze jest wieksza presja, by wszystko bylo ladne religijnie i wedlug odwiecznych tradycji, i to nawet w wielkich miastach. Lepiej jednakze, by wg statystyk bylo 45 czy nawet 20 procent naprawde wierzacych niz 95... Po co mamy sie oszukiwac, jak bardzo jestesmy religijni?
Zapisane
Thomas
Gość
« Odpowiedz #49 dnia: Lutego 09, 2009, 23:23:03 pm »

Cytuj
Jestem z W-wy. Tłumy pod kościołem św. St. Kostki widywałam własnymi oczami. I przerażenie milicji - również.
gdy przeszliśmy po pogrzebie do miasta (miasta aparatu partyjno rządowego) została nas garstka na wysokości kina Bajka  pogoniono nas szybko, kilka osób zapakowano na dołek i szluss.
W 1863 na ok 200 ?tyś mieszkańców przychodziło na manifestacje pod św.Krzyżem 20 tyś osób. W mieście 2 mln raz udało się zebrać 25 tyś.
Po śmierci Ks.Jerzego mogli już zrobić wszystko. Jedyny problem nierozwiązywalny to była gospodarka.
Widziałem badania. Polska jest jedynym krajem, gdzie młodzież nie kontestuje. Rodzice przekazali gen pt. "w nic się nie angażuj". Jutro mam spotkanie z proboszczem w sprawie zgody na wizytację lekcji religii w szkole (katechizm ustala dyrektor;-) i zobaczymy ... napiszę.
Cytuj
I widzę też w oknach wściekłe twarze ubeków, którzy boją się nas, kiedy idziemy przez miasto i śpiewamy "Króluj nam, Chryste".
Ciekawe... u mnie cała czerwona paczka siedzi w pierwszej ławce. Kiedyś x proboszcz mówił mi jak to źle się czuje wizytując domy generalicji stanu woj.(dzielnicy nie podam w W-wie). Na kolanach mnie przyjmowali.
A wierni, jakaś duża część - jaka nie wiem i wiedzieć nie będę- "chodzi" do kościoła bo taka jest "świecka tradycja". Lepiej by było żeby w takich domach gdzie mama nie wie po co idzie, dała sobie spokój i poszła kaczki karmić w parku i porozmawiała z dzieckiem. Dyrektorka szkoły katolickiej mówiła mi kiedyś, że proszą rodziców niewierzących o nieposyłanie dziecka do katolickiej szkoły - bo dziecko będzie żyło w rozdwojeniu jaźni. I tak Pani Szmulko , cała Polska trwa w rozdwojeniu jaźni. I tego rozdwojenia bronić będziemy do krwi ostatniej, Tak Nam Dopomóż Bóg !!!
Zapisane
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #50 dnia: Lutego 09, 2009, 23:32:26 pm »

W kabarecie o tłumaczeniach popularne angielskie słowo było tłumaczone jako terefere :) Więc można tak.

Z kabaretu - chyba PoŻarcie Stuhra Juniora: w tle rozgrywa się film akcji, a lektor tłumaczy (jak w TV).

film, popularne angielskie słowo:   Fak! Fakju!  UoU, sou fakju!!!
lektor, tłumaczy, beznamiętnym gosem: Proszę cię, wyjdź!

film, popularne angielskie słowo:   Fak! Fakju!  UoU, sou fakju!!!
lektor, tłumaczy, beznamiętnym gosem: To ja cię proszę, bardzo grzecznie!

film, popularne angielskie słowo:   Fak! Fakju!  UoU, sou fakju!!!
lektor, tłumaczy, beznamiętnym gosem: Ależ, proszę zrobić mi tę przyjemność i wyjść.


itd tak to pamiętam, wiem, że ryzałem ze śmiechu!
Zapisane
Thomas
Gość
« Odpowiedz #51 dnia: Lutego 10, 2009, 02:44:07 am »

@ Pani Szmulko,
Pięknie, pięknie... tylko co to ma wspólnego z chrześcijaństwem?
Historia Polski i Kościoła w Polsce to proces. Proces emancypacji społeczeństwa. Emancypacja ta determinowała nasz stosunek do Kościoła.
W końcu XVIII w Kościół był czymś innym niż po 1863, kiedy to stopił sie z polskimi dążeniami. Można powiedzieć, że przed 1863 był więcej rzymski niż narodowy.
Nie mam wpływu na zachodzące procesy historyczne, dlatego tak sobie tylko patrzę.
Jedno na co mam wpływ to realizacja planów dotyczących mojej osoby i najbliższych. Obcy jest mi emocjonalny stosunek do wiary. Obce są i były mi "mityngi patriotyczno-papieskie" , w których zresztą uczestniczyłem :-) jeżdżąc po Polsce za J_P II. Zaspakajałem w ten sposob pragnienie uczestniczenia we wspólnocie narodowej. Ale nigdy mityngi nie były dla mnie dużym przeżyciem religijnym. Teraz już mogę inaczej  zaspakajać potrzebę afiliacji narodowej. Z wielkim zainteresowaniem wysłuchałem Benedykta XVI mówiącego o tym ,że wiara nie jest emocją i nie może być do emocji sprowadzana.

Odrzucam stosowany często w Kościele wobec mnie szantaż moralny.
Cytuj
polska wierność Kościołowi bardzo często oznacza jedynie wierność kremówkom i Barce
ale... jedność ważniejsza. Licho (Putin) nie śpi.
Cytuj
Ta postawa nieraz Polsce ratowała tyłek. I - jak sądzę - nieraz uratuje
. Pomijając fakt, że nie zgadzam się z drugim cytatem, Pytam: To kim mam być w Kościele Katolickim? Czcicielem Kremówek?
Pan Dextimus na KNO, opisując odlew ręki Jana-Pawła II używany przez o.Górę do guseł odprawianych na Lednicy, zadał dowcipne ale i fundamentalne pytanie :
"co to wszystko ma wspólnego z chrześcijaństwem ?"
Pani Szmulko, przywołuje Pani najgorsze cechy ludzkie:  średnio wierzący, niewierzący, złodziej, pijak, uparty chłop no i to nasze polskie "złote serce-mordo ty moja". A następnie dokonuje gwałtu na rozumie sugerując, że to taka polska cnota
Cytuj
średnio wierzący, niewierzący, złodziej, pijak, złote serce, socjalista czy prawicowiec, nieważne, ważne, że przy Kościele trzeba trwać
Bezmyślne trwanie takich jegomościów przy Barce i kremówkach to gwarantowane potępienie. To, że trwamy w takiej bezmyślności np. 200 lat wcale nie zmieniło esencji tego trwania. Nadal jest to bezmyślność a nie cnota.
Jak ja jestem traktowany w Kościele? Mam M.P. Benedykta XVI Wikariusza Chrystusowego i co? A co czuje Pani? A może należy przypomnieć Kościołowi o istnieniu Benedykta XVI i przybić M.P. do drzwi Katedry Warszawskiej? Przybijemy, Pani Szmulko?
Zapisane
Richelieu
aktywista
*****
Wiadomości: 858


« Odpowiedz #52 dnia: Lutego 10, 2009, 08:11:33 am »

Problem ,,sprywatyzowania sobie" Kościoła i selektywnego traktowania głoszonych przez niego zasad dostrzegają nawet co poniektóre media:

http://partnerstwo.onet.pl/1403108,3505,,moj_grzech_moja_sprawa,artykul.html
Zapisane
Dobrosław
Gość
« Odpowiedz #53 dnia: Lutego 10, 2009, 10:00:30 am »

Cytuj
Jeszcze więcej niewierzących, bo prawie trzy czwarte, chrzci swoje dzieci

Cały artykuł tutaj: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title,Niewierzacy-chrzcza-dzieci,wid,10827447,wiadomosc_prasa.html

A ja wstawiłbym tu obrazek, który dostałem od znajomego forumowicza, ale wstawiając go w pewnym portalu w ciągu kilkunastu minut dostałem taki opier..., że go zdjąłem. Więc go tu nie wstawię.

Zawsze lewactwo będzie pluło na nas i uciskało Katolików! tak przecież jest w Nowym Testamencie, prawda?

Te ich prowokacje nie robią  już na mnie wrażenia ;D
Zapisane
Thomas
Gość
« Odpowiedz #54 dnia: Lutego 10, 2009, 17:12:22 pm »

Cytuj
Nie rozumiem co to ma wspólnego z plakatem?
- Nic. To była odpowiedź na Pani tekst.
Cytuj
Cnotą jest trwać przy Kościele
Owszem, pod warunkiem, że jest się tego trwania swiadomym.
Cytuj
A kto Panu zabrania być solą tej ziemi??
Przyzna Pani że obecny kryzys biskupów nie pomaga.
Cytuj
Pani Szmulko, przywołuje Pani najgorsze cechy ludzkie:  średnio wierzący, niewierzący, złodziej, pijak, uparty chłop no i to nasze polskie "złote serce-mordo ty moja". A następnie dokonuje gwałtu na rozumie sugerując, że to taka polska cnota
cytat z siebie samego okraszę piosenką:

W tygodniu to jesteśmy cisi jak ta ćma,
W tygodniu to nam wszystko wisi aż do dna.
A jak się człowiek przejmie rolą, sam pan wisz,
To zaraz plecy go rozbolą albo krzyż.

W tygodniu to jesteśmy szarzy jak ten dym,
W tygodniu nic się nie przydarzy, bo i z kim?
I życie jak koszula ciasna - pije nas,
Aż poczujemy mus i raz na jakiś czas

W Polskę idziemy, drodzy panowie,
W Polskę idziemy,
Nim pierwsza seta zaszumi w głowie
Drugą pijemy.
Do dna, jak leci,
Za fart, za dzieci,
Za zdrowie żony.
Było, nie było...
W to głupie ryło,
W ten dziób spragniony.

Świat jak nam wisiał, tak teraz nie jest nam wszystko jedno,
Śledziem się przeje, kumpel się śmieje, dziewczyny bledną,
Świerzbią nas dłonie i oko płonie, lśni jak pochodnia
Aż w nowy tydzień świt nas wygoni, no, a w tygodniu...
Cytuj
"Polak-katolik" to bardzo sensowne sformułowanie, o ile rozumie się, co ono oznacza. A to, co ono oznacza, bardzo silną substancję Kościoła nazywaną tu nieraz BMW
Teraz wiem dlaczego ta marka niemieckich samochodów cieszyła się takim "wzięciem" ;-) w naszym kraju.
Amen.

Zapisane
Thomas
Gość
« Odpowiedz #55 dnia: Lutego 10, 2009, 18:14:07 pm »

Pani Szmulko,
kraj jest piękny. Brak stref sejsmicznych, jeziora, góry, płaski jest - tanio i szybko można autostrady budować - nie to co w Chorwacji czy Szwajcarii gdzie góry drążyć trzeba...
Tylko ludzie źle wykształceni i bez doświadczenia (bo niby skąd mamy wiedzieć jak zarządza się krajem 40 mln krajem, skoro nikt takich rzeczy nie robił od 70 lat?)
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #56 dnia: Lutego 10, 2009, 21:30:21 pm »

Kraj jest piękny. Przypomina się zdanie z pierwszych czytanek łacińskich; Patriam nostram non quia pulchra est, sed quia nostra, amamus.
Wyemigrować? Nawet gdybym miał 20 lat... nigdy!!! 
Zapisane
andy
aktywista
*****
Wiadomości: 748


« Odpowiedz #57 dnia: Lutego 10, 2009, 22:14:44 pm »

Pan mnie nie podpuszcza, bo ja już i tak jestem jedną nogą zdecydowana zmykać z "tego kraju" ;)

Można spytać dokąd?
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #58 dnia: Lutego 10, 2009, 22:20:11 pm »

Kraj jest piękny. Ale bywa piekiełkiem.

Ale to nasze piekiełko! Od dziada pradziada i piekiełka ojców i przodków naszych. O cholera, ale patriotyzm mnie rozpiera!

I tu są ludzie życzliwi i bezinteresowni i dobrzy... i tu nawet niewierzący chrzczą dzieci. O, możemy wrócić do tematu. :)
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #59 dnia: Lutego 10, 2009, 22:33:18 pm »

O owsikach?
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Niewierzący chrzczą dzieci « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!