Przecież ewidentne jest, że wrocławscy tradycjonaliści ucieszą się z każdego nowego miejsca odprawiania KRR w ich mieście. Czy to będzie jakiś ksiądz diecezjalny, czy ojciec zakonny, czy ksiądz z tradycyjnego instytutu. Czy to będzie IDP, FSSP czy "niezrzeszony" kapłan.Dlaczego tak nie jest w przypadku Mszy sprawowanej przez FSSPX? Świńską grypę przenoszą czy co? Bedą agitować pod Waszymi kościołami?Chwilami postawa wrocławskich aktywistów SP przypomina mi postawę naszego episkopatu "nie chcemy u nas tej sekty z importu". Nie wiem czy to osobista niechęć (nienawiść?), czy postawa wymuszona przez lokalne duchowieństwo. Czy to szczere, czy po prostu taki postawiono Wam warunek.
Panie Waldemarze - zabrzmi to może "ziomowo", ale: szacunek za przyznanie się (czyli za odwagę) Panie Tato: Pan ciągle to samo. W czym brakuje Panu formacji duchowej? Kazania są na każdej Mszy (nawet w tygodniu), mamy własne rekolekcje, sakramenty powszechnie dostępne (takie jak ślub, chrzest czy bierzmowanie - wystarczy pójść do x. prałata i ustalić wszystko, spowiedź - x. Grzegorz spowiada co niedziela przed Mszą, jak jest potrzeba to i w tygodniu też). Konferencje, wykłady - to nie kółko naukowe, aby co rusz takie rzeczy robić (może będzie coś takiego na Noc kościołów), skoro nikt z wiernych nie zgłaszał żadnemu księdzu takiej potrzeby - widocznie kazania i własna inicjatywa w poznawaniu wiary jest wystarczająca. Jak są propozycje - proszę zgłaszać księżom. Pewną rolę w tego typu formacji ma odgrywać biuletyn parafialny - na razie jeszcze niewielki i nieregularny, ale ilość osób się tym zajmująca jest ograniczona, a wiadomo że nastał czas egzaminów, sesji czy obron prac. Oprócz tego dochodzi kupa innych prac i problemów, które są na barkach niewielkiej grupy chętnych i aktywnych i czasu na wszystko po prostu nie starcza - są sprawy ważne i ważniejsze.
I po raz kolejny powtarzam - wsparcie od Bractwa o nieuregulowanym statusie kanonicznym nie jest żadnym wsparciem - ani w oczach kurii ani grupy SP we Wrocławiu (bo przecież nikt nie może polecić uczęszczania na Msze do suspendowanych księży, skoro jest Msza w pełnej łączności - ED pisała, że do piusowców mozna chodzić jak nei ma innej możliwości). Dlatego "po moim trupie" nie jest żadna porażką, ale jasnym zaznaczeniem - dopóki sytuacja kanoniczna Bractwa i jego kapłanów się nie ureguluje nie ma mowy o żdnej współpracy.
Panie Tato (i inni chętni) - proszę się nie zasłaniać skromnością - ksiądz prałat nie papież, nie biskup, że trzeba o audiencje prosić, ale jest dostępny po każdej Mszy odprawianej przez niego i nie tylko, oprócz tego kancelaria też jest niedaleko Piasku. Jeżeli ktoś chce się włączyć, zaproponować coś - zapraszamy i czekamy na propozycje.
Zdawało mi się, że wyjaśniłem po krótce Pana zastrzeżenia do formacji duchowej na Piasku - przecież niczego nie brakuje z tego, co Pan pisał, a co jest konieczne do umacniania wiary. Dlatego dalej nie mogę zrozumieć uporu w sprawie FSSPX.
Proszą Pana - gdyby to ode mnie zależało to też różnych inicjatyw by nie było w Kościele, niestety jest inaczej. Ja w rozmowach lubię jasność - wolę ortodoksyjnego rabina niż "modernistycznego" księdza. Niestety nie mam takiej jasności w stosunku do Bractwa, a wynika ona z tego, że jeszcze nie są całkowicie pogodzeni z Rzymem. Proszę zrozumieć, że dla mnie pełna łączność z papieżem kogoś, kto uznaje się za katolika jest niezbędna do współpracy. Nie odmawiam zasług FSSPX, ale także nie szczędzę krytyki tam, gdzie wg mnie jest to zasadne. Jak status zostanie uregulowany - nie będzie mi głupio, wręcz przeciwnie - będę się cieszył z tego z całego serca - oby do tego doszło
Pan Tato szuka osób zainteresowanych podjęciem próby sprowadzenia Bractwa do miasta. Nie rozumiem skąd taki atak na niego i dlaczego ma się on z tego pomysłu tłumaczyć i dlaczego wielu osobom zależy na storpedowaniu tej forumowej inicjatywy
"Słucham" tej debaty i jedno jest jasne: fsspx to diabeł. Lepiej M. Środę zaprosić na rekolekcje do Wrocławia niż kapłana z Bractwa.
Cytat: Thomas Maj 17, 2009, 22:35:55"Słucham" tej debaty i jedno jest jasne: fsspx to diabeł. Lepiej M. Środę zaprosić na rekolekcje do Wrocławia niż kapłana z Bractwa.Proszę nie dokonywać tego typu interpretacji bo są po prostu głupie- nikt czegoś takiego nie powiedział, a rekolekcje owszem i były...prowadzone przez o. Nikodema, zatem proszę wstrzymać się na drugi raz z tego typu wnioskami jak powyższy bo one zwyczajnie nas obrażają- poza tym też nie sadzę, żeby np. inni tradycyjni kapłani spoza FSSPX prowadzili re rekolekcje u nich.
Cytat: Thomas w Maja 17, 2009, 22:35:55 pm"Słucham" tej debaty i jedno jest jasne: fsspx to diabeł. Lepiej M. Środę zaprosić na rekolekcje do Wrocławia niż kapłana z Bractwa. Proszę nie dokonywać tego typu interpretacji bo są po prostu głupie- nikt czegoś takiego nie powiedział, ...