Tu trzeba by zmiany systemowej, na jaką się nie zanosi.
Niestety w Polsce nawet teatru nie ma i nie bedzie - bo u nas kroluje dziadostwo
w 1990 roku zrobiono kardynalny błąd i na fali przemian wprowadzono ją znów do szkoły,
To było za czasów kardynała Wyszyńskiego
bał się latać samolotem
Co do katechezji w szkołach to zawsze twierdziłem, że w 1990 roku zrobiono kardynalny błąd i na fali przemian wprowadzono ją znów do szkoły, mimo że poprzednio zbudowano całą sieć domów katechetycznych przy parafiach(które teraz stoją puste, lub są tam hurtownie, a nawet zakłady pogrzebowe). Argumentowano, że religia była w szkołach po wojnie i krótko po wojnie, to i teraz może być.