http://ekumenizm.wiara.pl/files/old/ekumenizm.wiara.pl/zalaczniki/2009/01/06/1204020370/1231253453.pdfna str. 19 są wymienieni współkonsekratorzy... a skoro tak, to bp. Tyrawa jest ekskomunikowany, bo mandatu papieskiego nie było, no chyba, że był
Cytat: casimirus w Kwietnia 15, 2016, 10:05:01 amCzy ktoś, kto nigdy nie otrzymał ważnych święceń kapłańskich, może być w sposób ważny konsekrowany na biskupa? Istnieje opinia teologów, że tak, bowiem wyższe święcenia automatycznie uzupełniają niższe (tak jak np. udzielając od razu święceń prezbiteratu z pominięciem diakonatu święci się ważnie prezbitera).
Czy ktoś, kto nigdy nie otrzymał ważnych święceń kapłańskich, może być w sposób ważny konsekrowany na biskupa?
Bezczelność wobec Biskupa! [Tuba Cordis 15 V A.D. 2016]Z komentarzy pod filmikiem:JE bp Jan Tyrawa - współkonsekrator w 1994r. biskupa luterańskiego Ryszarda Bogusza http://ekumenizm.wiara.pl/files/old/ekumenizm.wiara.pl/zalaczniki/2009/01/06/1204020370/1231253453.pdf Czy JE miał (lub musiał mieć) zgodę papieża? Co z kan. 1382 CIC '83? Niczego nie sugeruję, ale czy mógłby ktoś mnie oświecić?Hmm. Ciekawy przypadek. Tu trzeba zauważyć parę faktów. Po pierwsze, bp Tyrawa z pewnością nie udał się tam z własnej inicjatywy. Gdzieś w jakiejś "ekumenicznej" dyskusji padła taka propozycja, polski episkopat się zgodził kogoś oddelegować, a ponieważ rzecz działa się we Wrocławiu, padło na pomocniczego biskupa wrocławskiego. Tak więc, wydaje się niemal pewne że bp Tyrawa sam w tej sprawie nic nie decydował. Po drugie, to nie jest tak że bp Tyrawa kogokolwiek współkonsekrował - tam w ogóle nie było żadnej konsekracji biskupiej, ponieważ ryt luterański takową wyklucza sam z siebie, chociażby dlatego że aby zostać biskupem, trzeba najpierw otrzymać ważnie udzielony sakrament kapłaństwa, a tego sakramentu luteranie nie udzielają. Więc, choć może to się wydawać paradoksem, prawo kanoniczne dotyczące nielegalnych święceń w ogóle nie dotyczy tej sytuacji. Oczywiście, niezależnie od powyższych faktów, jest problemem fakt że z punktu widzenia zwykłego świeckiego wiernego, tego typu działania tworzą wrażenie, wbrew prawdzie, że nasz Kościół uznaje i afirmuje ważność święceń luterańskich. Nie ośmieliłbym się jednak krytykować bpa Tyrawy w tej sprawie, nie wiedząc kto, jak, gdzie, i dlaczego taką decyzję podjął - a tego na pewno nie dowiemy się z takich dokumentów. Pozdrawiam. Jakub Majewski.