Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 21:30:57 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: CZy Bp Williamson zostanie wyrzucony z FSSPX?
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 10 11 [12] 13 14 ... 21 Drukuj
Autor Wątek: CZy Bp Williamson zostanie wyrzucony z FSSPX?  (Przeczytany 55346 razy)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #165 dnia: Października 26, 2012, 18:17:44 pm »

CIC jest promulgowany w całości. Albo się go uznaje w całości albo nie. Tertium non datur...

Poprosze o opinie jakiegos kanonisty popierajaca to twierdzenie.

Oczywiscie w znajomosci prawa kanonicznego ustepuje panu o kilka dlugosci, gdziez mi podawac w watpliwosc slowa eskperta, ale z tej niklej wiedzy, ktora udalo mi sie w tej dziedzinie nabyc zapamietalem, ze KPK jest caloscia moralna, a nie fizyczna. Dlatego wlasnie suspensio assesnus odnosnie konkretnych (nielicznych zreszta) kanonow przy jednoczesnym uznaniu KPK jako calosci jest calkowicie usprawiedliwiona i normalna.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #166 dnia: Października 26, 2012, 18:26:44 pm »

Prawo kanoniczne jest promulgowane w całości, z zaangażowniem Najwyższego Autorytetu, w pełni nieomylności. Jako takie nie może zaiwerać żadnego błędu de fide. Przykro mi Drogi Panie FB, ja wiem, że Pan tego nie rozumie, tak jak zapewne uważa Pan, że Przełożony Generalny mógł wykluczyć stałego członka z Kapituły, zasiadającego w niej z racji biskupstwa, lub co lepsze Kapituła mogła poddać w czasie swych obrad tą decyzję ( czyli kto w niej zasiada a kto nie ) pod głosowanie. Zapewne też uważa Pan,jak mniemam z Pana postów, ze Biskup Superior ma władzę wyrzucić innego Biskupa z FSSPX, ale cóż... ja na to nic nie poradzę. Przy takim "konsekwentnym" podejściu do prawa jakie prezentuje osoba Biskupa Superiora, nic dziwnego że może zupełnie pogubić się jego wierny stronnik...bowiem jedyną regułą tego "prawa" jest "wola Przełożonego"...współczuję szczerze, naprawdę...
« Ostatnia zmiana: Października 26, 2012, 18:28:29 pm wysłana przez Tato » Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #167 dnia: Października 26, 2012, 18:27:41 pm »

To jakim prawem FSSPX trzyma się starej Mszy, skoro została zakazana?!

Który kanon CIC mówi że "została zakazana"... ??? ?
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #168 dnia: Października 26, 2012, 18:43:23 pm »

To jakim prawem FSSPX trzyma się starej Mszy, skoro została zakazana?!
Który kanon CIC mówi że "została zakazana"... ??? ?
Kanon to nie, ale Paweł VI, a jako papież przecież nieomylny! Więc albo nie był papieżem albo msza rzeczywiście została "ważnie i godnie" zakazana?
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #169 dnia: Października 26, 2012, 19:23:42 pm »

Prawo kanoniczne jest promulgowane w całości, z zaangażowniem Najwyższego Autorytetu, w pełni nieomylności.

Tak, tak. Znam te dziewietnastowieczne teorie. Kanonizacje nieomylne, prawo kanoniczne nieomylne, liturgia nieomylna. Wszystko nieomylne. A jak papiez zalozy bank, to bedzie przynosil zyski na 100%, bo przeciez jest nieomylny.

Tylko ze nei zmienia to faktu, ze kodeks prawa kanonicznego to zbior pojedynczych praw (przed 1917 rokiem w ogole zadnego kodeksu nie bylo), a wiec calosc moralna, a nie fizyczna. Kazdy kanon jest odrebnym prawem. Wziecie w nawias powiedzmy pieciu czy dziesieciu z kilku tysiecy nie oznacza odrzucenia calosci.


tak jak zapewne uważa Pan, że Przełożony Generalny mógł wykluczyć stałego członka z Kapituły, zasiadającego w niej z racji biskupstwa, lub co lepsze Kapituła mogła poddać w czasie swych obrad tą decyzję ( czyli kto w niej zasiada a kto nie ) pod głosowanie. Zapewne też uważa Pan,jak mniemam z Pana postów, ze Biskup Superior ma władzę wyrzucić innego Biskupa z FSSPX, ale cóż... ja na to nic nie poradzę. Przy takim "konsekwentnym" podejściu do prawa jakie prezentuje osoba Biskupa Superiora, nic dziwnego że może zupełnie pogubić się jego wierny stronnik...bowiem jedyną regułą tego "prawa" jest "wola Przełożonego"

Powiem panu szczerze, ze wasza [...] kanoniczna mnie nie interesuje i wnikanie w to czy ktos naruszyl kanon pinscet i trzy czwarte czy nie mnie malo obchodzi. Wole ponizsze rozumowanie :

Kazda spolecznosc - w tym i Bractwo - ma prawo do samoobrony, w tym przez wykluczanie czlonkow, ktorych uzna za szkodliwych. Bractwo, jako spolecznosc niedoskonala, w odroznieniu od panstwa czy Kosciola, ma takie srodki w postaci odwolania sie do wyzszej instancji. Niestety, w obecnej sytuacji wyzsza instancja po prostu je zleje cieplym moczem, jak zlewa bractwowych subdiakonow proszacych o dyspense etc. Ze scislego stosowania prawa wynikalaby dziwaczna sytuacja, w ktorej Bractwo nie moze nikogo usunac ze swoich szeregow i musi trzymac wszelkich szkodnikow, ktorzy tylko sobie tego zarzycza. Przyzna pan, ze to nielogiczne. Wobec tego decyzja o pozbyciu sie jakiegos czlonka nalezy do domeny roztropnosciowej przelozonych. Czy decyzja w tym czy innym wypadku byla roztropna pozostaje otwarta dla tych, kotrzy se lubia podyskutowac i nie maja nic innego do roboty, ale uciekanie sie do CIC jest arcysmieszne.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #170 dnia: Października 26, 2012, 20:28:31 pm »

Drogi Panie FB..."te dziewiętnastowieczne teorie" , przykro mi ale są ( co prawda zdefiniwanym wówczas ) dogmatem wiary.
Fakt, że przed CIC 1917 przepisy były odrębne, nie oznacza, że obowiązywały "wybiórczo". Zresztą od 1917 roku kodyfikacja pełna nastąpiła ( z tą róznicą wobec 1983, że dawne przepisy nie zostały "wymiecione" i skasowane, lecz były adekwatne do sytuacji których nie regulowały kanony oraz wiążące jako interpretacje ) i czy się Panu to podoba, czy nie jest to faktem bezspornym. Jeżeli ma Pan wątpliwości co do rangi autorytetu, proszę sobie przeczytać treść aktu papieskiej promulgacji, wyrażnie i jednoznacznie mocą całego autorytetu i władzy św.Piotra, wiążącej dla całego Kościoła, spełniającej wszystkie kryteria nieomylności....

Oczywiście że FSSPX jest społecznością niedoskonałą. Oczywiście, że ma "prawo bronić się" przed wrogami. Oczywiście, że może też usuwać swoich członków i że może to robić Przełożony Generalny. Członków tak...tylko nie biksupa...w tym problem. Zarówno pierwotne histeryczne szykany, sankcje i kary po słynnym wywiadzie, jak idiotyczne "zakazy" prowadzenia strony internetowej czy pełnienia posługi biskupiej, a w końcu "Komentarzy Elleison", następnie jawne gwałcenie nie tylko prawa ale wszelkich zasad przy wykluczeniu z Kapituły oraz ostatnia przelewająca czarę goryczy "decyzja" niestety niezbicie świadczą że mamy do czynienia nie z jakimkolwiek prawem tylko z Biskupem Hegemonem, który naraża na szwank i śmieszność całe dzieło FSSPX...faktycznie jedyne co mu pozostaje by jescze zachować jakoś twarz to posłuchać rady Bp.Williamsona z końcówki listu otwartego i ustąpić, póki nie jest za późno, dla dobra tejże "niedoskonałej" jak Pan to ładnie ujął "społeczności"...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #171 dnia: Października 26, 2012, 20:32:20 pm »

To jakim prawem FSSPX trzyma się starej Mszy, skoro została zakazana?!
Który kanon CIC mówi że "została zakazana"... ??? ?
Kanon to nie, ale Paweł VI, a jako papież przecież nieomylny! Więc albo nie był papieżem albo msza rzeczywiście została "ważnie i godnie" zakazana?

Pan mówi o CIC czy o Pawle VI ...bo nie trybię ??? Pawła VI będzie Pan miał wkrótce wyniesionego na ołtarze...tak przynajmniej przymierzają się Rzymianie....
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Kamil
aktywista
*****
Wiadomości: 1368


« Odpowiedz #172 dnia: Października 26, 2012, 20:39:35 pm »

Drogi Panie FB..."te dziewiętnastowieczne teorie" , przykro mi ale są ( co prawda zdefiniwanym wówczas ) dogmatem wiary.
A z czego ten dogmat o nieomylności CIC-u wynika? Czy np. taki kanonŁ
Powszechne ustawy kościelne są promulgowane przez zamieszczenie w organie urzędowym Actorum Apostolicae Sedis, chyba że w poszczególnych przypadkach został przepisany inny sposób promulgowania. Uzyskują moc prawną wyłącznie po upływie trzech miesięcy od dnia, którym numer Akt jest oznaczony, chyba że z natury rzeczy wiążą od razu albo w samej ustawie został specjalnie i wyraźnie określony krótszy lub dłuższy okres nieobowiązywalności.

Czy kiedy ktoś zechce to zmienić, i wprowadzić podstawowy czas vacatio legis na np. 5 miesięcy, a nie na trzy, to popada w herezję? Albo jak zmieni nazwę publikatora?
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #173 dnia: Października 26, 2012, 20:44:12 pm »

Z powyższych powodów nie popadnie rzecz jasna, twierdzę jednak, że CIC jako taki nie może zawierać błędów de fide, właśnie z racji nieomylności aktu promulgacji prawa kanonicznego. Kościół zresztą "nie moze pobłądzić w swej nauce, liturgii, prawie, nie może podać swym dzieciom trucizny..."   
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
stary kontra
aktywista
*****
Wiadomości: 535

« Odpowiedz #174 dnia: Października 26, 2012, 20:53:50 pm »

Panie Tato: sytuacja biskupa W jest chyba podobna do przypadku ks. Bonieckiego. Upominany, nie porzucił występków niebu obrzydłych, a mając zakaz publicznych wypowiedzi, ominął go, występując na prywatnych spotkaniach, żaląc się na swoją pluszową niedolę. I wszyscy na tym forum byliśmy oburzeni  nieposłuszeństwem ks. B. i brakiem reakcji jego przełożonych, bo dzisiaj to nie czasy na jakąkolwiek stanowczość. A tu tę stanowczość wykazał jak pan to wdzięcznie pisuje biskup Superior. Z tym, że niektórzy  są obruszeni właśnie na biskupa. Ciekawe, no nie?

PS.
Mezingen. z ostatniej chwili : ks. biskup Fellay poinformowany o pańskim  nieprzychylnym stosunku do jego osoby  zamarł na moment i  zbladł niemiłosiernie.
Zapisane
superfluus
rezydent
****
Wiadomości: 428

« Odpowiedz #175 dnia: Października 26, 2012, 20:54:45 pm »

@ Fons Blaudi:

bardzo dziękuję za Pańskie wyjaśnienia.
czasem trzeba i tym maluczkim po raz n-ty wytłumaczyć :)

Zapisane
Robert
aktywista
*****
Wiadomości: 576

« Odpowiedz #176 dnia: Października 26, 2012, 23:01:45 pm »

Panie Tato: sytuacja biskupa W jest chyba podobna do przypadku ks. Bonieckiego. Upominany, nie porzucił występków niebu obrzydłych, a mając zakaz publicznych wypowiedzi, ominął go, występując na prywatnych spotkaniach, żaląc się na swoją pluszową niedolę. I wszyscy na tym forum byliśmy oburzeni  nieposłuszeństwem ks. B. i brakiem reakcji jego przełożonych, bo dzisiaj to nie czasy na jakąkolwiek stanowczość.

Ksiądz Boniecki fotografuje się z satanistą "Nergalem"

http://www.pch24.pl/ksiadz-boniecki-fotografuje-sie-z-satanista--nergalem-,6997,i.html
Zapisane
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #177 dnia: Października 26, 2012, 23:19:57 pm »

Z powyższych powodów nie popadnie rzecz jasna, twierdzę jednak, że CIC jako taki nie może zawierać błędów de fide, właśnie z racji nieomylności aktu promulgacji prawa kanonicznego. Kościół zresztą "nie moze pobłądzić w swej nauce, liturgii, prawie, nie może podać swym dzieciom trucizny..."

Nawet gdyby: Wyobraźmy sobie sytuację, gdzie zespół opracowujący CIC wyznaje jakąś-tam herezję. Nowy CIC trafia obarczony herezją do papieża. Papież nie przeczytał nowego CIC w całości, tylko pobieżnie, czytał za to recenzje heretyckie - są "dobre". Podpisuje heretycki CIC? A może ręka mu drży i nie jest w stanie podpisać? A może przestaje być papieżem tuż przed podpisaniem i wszyscy wierni dowiadują się o tym w sposób nadprzyrodzony? A może w tym przypadku wszyscy, którzy przyjęli ten CIC za poprawny, przestają być katolikami, natomiast pozostaną nimi ci, którzy natychmiast go odrzucili i uznali, że tron z momentem podpisania wakuje?
Pytania mnożą się jak króliki.
« Ostatnia zmiana: Października 26, 2012, 23:22:53 pm wysłana przez Andris Inkvizitors » Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #178 dnia: Października 26, 2012, 23:40:07 pm »

Proponowała Pani zastanowienie się nad sporem i uwagami krytycznymi kierowanymi pod adresem bp. F. Zgodziliśmy się z zasadnością myślenia.

Że hę? Nie pomylił mnie Pan z kimś innym?

Cytuj
To dlaczego nie rozmawia Pani o tych sprawach tylko w stylu gimnazjalnym wyrzeka "no sory Winetu", "bandzior Felley".

Bo już za to samo powinien był wylecieć. Napisałam, że Bractwo to nie posoborowie gdzie znajdzie się miejsce na takie ekscesy. Po zastanowieniu peem, że nawet w posoborowiu nie spotkałam się z czymś takim. Różne konflikty zdarzało się widzieć, ale takiej sytuacji, by leciały publicznie takie słowa wobec przełożonego, nie widziałam.

Cytuj
Proszę przytoczyć list biskupów Bractwa do bp.-F i spróbować odpowiedzieć na ich dubia. Z tego co pamiętam, nie użyto tam zwrotów, które Pani przytacza.

A to biskupi wylecieli za ten list?

Cytuj
Czy dopuszcza Pani hipotezę, że więcej racji znajdziemy po stronie biskupów niż po stronie bp-a F ? I co wtedy? Straci Pani Wiarę? No chyba nie.

Co to ma do tematu?

Cytuj
Uważam, że ekipa Kardynała Nycza nie radzi sobie z zadaniami związanymi z wdrażaniem w życie MP SP Benedykta XVI. Tym samym podkopuje autorytet Kościoła bo ośmiesza posłuszeństwo należne Piotrowi. Swoją postawą promuje fałszywą wolność i subiektywizm w ocenie dokumentów Papieskich. Właśnie taka postawa w odniesieniu do Pisma stała się istotą pączkujących "Kościołów" protestanckich. Ale ta smutna konstatacja nie zniszczyła mojej Wiary w obecność Chrystusa w Kościele - obecność w swoim widzialnym ciele; czyli w nas wszystkich.

To ma być jakaś analogia do "Fellaya i jego bandy"? :O

Cytuj
Jeszcze raz namawiam do rozmowy.
O czym Pan chce rozmawiać? Dla mnie sprawa jest jasna jak słońce - organizacja to zespół, który działa wg wytycznych szefa. Nie ma miejsca na rozpierduchy, bo ucierpi na tym cała organizacja. Posłuszeństwa można odmówić tam, gdzie wola przełożonego przeciwna jest prawu Bożemu. Nie widzę w postępowaniu bpa Fellaya nic sprzecznego z prawem Bożym. A nawet gdyby było, to działanie w tak wulgarny sposób, metodami tabloidu brukowego, jest niedopuszczalne. Do takich rzeczy się w Bractwie nie dopuszcza. Wie o tym każdy, kto w ich duszpasterstwie zdobywa chrześcijańską formację. Nie wiedzą o tym internetowe przekupy, które występując pod fałszywym szyldem zatroskanych o Bractwo, formację zdobywają w sieci i na czerczingu indultowym, a do kaplic Bractwa wybierają się tylko wtedy, kiedy zapowiada się coś, co w sieci będzie można obgadać i przerobić na coś bardziej pikantnego. Dobrze się stało, że biskupi wyrazili swoje obawy przełożonemu. Dobrze się stało, że odpowiedział na te obawy i przypomniał im o tym, o czym w dzisiejszych czasach nietrudno zapomnieć - np. że papież jest papieżem. Nie jestem w stanie zrozumieć jakie zarzuty można mu postawić. Padły tu już zarzuty o miałkość, nijakość, wymuszanie terrorem posłuszeństwa, nieprzyzwoitość. To się kupy za przeproszeniem nie trzyma. Z tym się nie da dyskutować. To nie zasługuje na jakąkolwiek polemikę.
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #179 dnia: Października 27, 2012, 00:45:55 am »

@Pani Murka. Dobrze, proszę przestać może zatem pisać "poezję śpiewaną"w dodarku na jedną melodię i odnieść się merytorycznie do konkretów przedstawionych w liście otwartym Biksupa Williamsona, skoro wg Pani "inne zarzuty nie zasługują na polemikę". Być może Pani jako Niewiasta nie była nigdy świadkiem negatywnych opinii xięży o swych przełożonych, stąd zapewne Pani zgorszenie słowami o "bandzie Bp.F", ale zapewniam Panią że nie ma w tych słowach ani nic "strasznego" ani nic "mocnego" ,w porównaniu do wielu bardzo dosadnych epitetów jakie można spokojnie usłyszeć praktycznie w każdym seminarium czy na wielu parafiach kierowanych przez kleryków czy księży pod adresem przełożonych. Proszę zatem sobie darować ten patos i przestać wyolbtzymiać incydent erystyczny kosztem merytorycznych i konkretnych bardzo powodów różnicy zdań obu biskupów. To ona właśnie a nie słowa o "bandzie"jest powodem obecnego kryzysu FSSPX.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Strony: 1 ... 10 11 [12] 13 14 ... 21 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: CZy Bp Williamson zostanie wyrzucony z FSSPX? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!