Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 15:00:21 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: CZy Bp Williamson zostanie wyrzucony z FSSPX?
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 21 Drukuj
Autor Wątek: CZy Bp Williamson zostanie wyrzucony z FSSPX?  (Przeczytany 55379 razy)
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #150 dnia: Października 26, 2012, 14:52:08 pm »

Ano na to pytanie niestety trudno jest odpowiedzieć... źle się dzieje...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #151 dnia: Października 26, 2012, 15:15:16 pm »

Szanowni Państwo,
nie znam się

Faktycznie.

w ogóle Bractwo podpada pod CIC z 1983 roku? uznają go?

wydawało mi się, że kwestia posłuszeństwa przełożonemu jest jak najbardziej poza dyskusją
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #152 dnia: Października 26, 2012, 15:20:33 pm »

Jedyne, co można zarzucić bp. Bernardowi, to że okazał się człowiekiem o gołębim sercu. Tak też było, gdy abp Marceli przy "sprawie dziewięciu" wyznał później, że wciąż wierzył, że ludzie ci porzucą błędne poglądy. I tylko to było przyczyną tak długiego oczekiwania na radykalne kroki, wtedy i teraz.

To prawda, ze to byla akurat zla cecha charakteru i abpa Lefebvre'a i jego nastepcy. Owo wahanie, niechec do radykalnych krokow, swego rodzaju naiwnosc i zakladanie z gory dobrych intencji drugiej strony, tak w odniesieniu do Rzymu, co i wlasnego gniazdka, niechec do robienia przykrosci innym etc. Skorzystalo na tym wielu rozmaitych hochsztaplerow, ktorzy odchodzili od Abpa nazajutrz o otzrymaniu swiecen, ktorych gdzie indziej by nie dostali.
Mam nadzieje, ze bp Fellay uczy sie na bledach.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #153 dnia: Października 26, 2012, 15:25:45 pm »

@ Murka
Cytuj
ja rozumiem że on się obawiał, no borykał się ze swoimi obawami i tak dalej, wszyscy się borykamy z różnymi lękami, ale do diabła ciężkiego jak ktoś swoje obawy werbalizuje w stylu propozycji przegonienia Fellaya i jego bandy, to niech się z tymi obawami boryka gdzieś z dala od wiernych, za których bandzior Fellay ponosi duszpasterską odpowiedzialność. No sory winetu, ale jako wierny też mam swoje obawy, np. co do takiego stylu duszpasterstwa, jaki ostatnimi czasy zaprezentował bp Williamson.

Proponowała Pani zastanowienie się nad sporem i uwagami krytycznymi kierowanymi pod adresem bp. F. Zgodziliśmy się z zasadnością myślenia.
To dlaczego nie rozmawia Pani o tych sprawach tylko w stylu gimnazjalnym wyrzeka "no sory Winetu", "bandzior Felley".

Proszę przytoczyć list biskupów Bractwa do bp.-F i spróbować odpowiedzieć na ich dubia. Z tego co pamiętam, nie użyto tam zwrotów, które Pani przytacza.
Czy dopuszcza Pani hipotezę, że więcej racji znajdziemy po stronie biskupów niż po stronie bp-a F ? I co wtedy? Straci Pani Wiarę? No chyba nie.

Uważam, że ekipa Kardynała Nycza nie radzi sobie z zadaniami związanymi z wdrażaniem w życie MP SP Benedykta XVI. Tym samym podkopuje autorytet Kościoła bo ośmiesza posłuszeństwo należne Piotrowi. Swoją postawą promuje fałszywą wolność i subiektywizm w ocenie dokumentów Papieskich. Właśnie taka postawa w odniesieniu do Pisma stała się istotą pączkujących "Kościołów" protestanckich. Ale ta smutna konstatacja nie zniszczyła mojej Wiary w obecność Chrystusa w Kościele - obecność w swoim widzialnym ciele; czyli w nas wszystkich.

Jeszcze raz namawiam do rozmowy.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
superfluus
rezydent
****
Wiadomości: 428

« Odpowiedz #154 dnia: Października 26, 2012, 15:53:22 pm »

Cytuj
Szanowni Państwo,
nie znam się

Faktycznie.

prawdę mówiąc, akurat po Panu (i tylko po Panu) spodziewałem się takiego wycięcia z kontekstu. cóż, nie warto nic zastrzegać, bo i tak można oberwać...
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #155 dnia: Października 26, 2012, 16:49:10 pm »

Kurcze, ile razy mozna to samo pisac.

1. Tak. Bractwo uznaje CIC z 1983 roku i posluguje sie nim na codzien (pisze to po raz setny)

2. Nie. Posluszenstwo w Kosciele nie jest bezwarunkowe (pisze to po raz setny).
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #156 dnia: Października 26, 2012, 16:59:30 pm »

Cytuj
Ale Bractwo, które ma problemy z posłuszeństwem,
Pisałam o tym i powtórzę:

Michael Davies w jednej swoich książek pisze o tym wypaczonym posłuszeństwie i m.in. przytacza słowa abp Lefebvre:

"Mistrzowskim posunięciem osiągniętym przez szatana jest wpędzić wszystkich w nieposłuszeństwo poprzez cnotę posłuszeństwa. Najbardziej typowym przykładem jest aggiornamento nakazów religijnych. Przez posłuszeństwo zakonnicy sa zmuszani do nieprzestrzegania praw ustanowionych przez samych Założycieli zakonnych, które przyrzekali wypełniać, kiedy składali śluby. To jest powód całkowitego zamętu, który rozprzestrzenił  się wśród tych społeczności i w sercu Kościoła.

W takiej sytuacji posłuszeństwo powinno być natychmiast kategorycznie odrzucone. Nawet legalne władze nie mogą wymagać wykonania złych i niehonorowych czynów. Nikt nie może nas zmusić do przeobrażenia naszych ślubów w uroczyste obietnice. Nikt nie może nas skłonić, byśmy zostali protestantami lub modernistami. Konsekwencje takiego zaślepienia są oczywiste i tragiczne."

Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #157 dnia: Października 26, 2012, 17:25:25 pm »

@superfluus
Cytuj
kwestia posłuszeństwa przełożonemu jest jak najbardziej poza dyskusją.

Tak samo poza dyskusją jak kwestia używania rozumu.

Używanie rozumu jest męczące i na dodatek zmusza do czytania. Ślepe bezrozumne posłuszeństwo jest natomiast łatwe i nie zabiera czasu. Poza tym w słabo wyedukowanym społeczeństwie jest poczytywane za cnotę.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #158 dnia: Października 26, 2012, 17:25:45 pm »

Cytuj
Ale Bractwo, które ma problemy z posłuszeństwem,
Pisałam o tym i powtórzę:

Michael Davies w jednej swoich książek pisze o tym wypaczonym posłuszeństwie i m.in. przytacza słowa abp Lefebvre:

"Mistrzowskim posunięciem osiągniętym przez szatana jest wpędzić wszystkich w nieposłuszeństwo poprzez cnotę posłuszeństwa. Najbardziej typowym przykładem jest aggiornamento nakazów religijnych. Przez posłuszeństwo zakonnicy sa zmuszani do nieprzestrzegania praw ustanowionych przez samych Założycieli zakonnych, które przyrzekali wypełniać, kiedy składali śluby. To jest powód całkowitego zamętu, który rozprzestrzenił  się wśród tych społeczności i w sercu Kościoła.

W takiej sytuacji posłuszeństwo powinno być natychmiast kategorycznie odrzucone. Nawet legalne władze nie mogą wymagać wykonania złych i niehonorowych czynów. Nikt nie może nas zmusić do przeobrażenia naszych ślubów w uroczyste obietnice. Nikt nie może nas skłonić, byśmy zostali protestantami lub modernistami. Konsekwencje takiego zaślepienia są oczywiste i tragiczne."

Świetny cytat ....nic dodać nic ująć.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #159 dnia: Października 26, 2012, 17:33:35 pm »

Kurcze, ile razy mozna to samo pisac.

1. Tak. Bractwo uznaje CIC z 1983 roku i posluguje sie nim na codzien (pisze to po raz setny)

2. Nie. Posluszenstwo w Kosciele nie jest bezwarunkowe (pisze to po raz setny).

Ostatnia konferencja JE.X.Bp. Alfonsa de Galarreta FSSPX
W niedzielę 13 października br. podczas odbywających się w Villepreux „Dni Tradycji” – dorocznego festiwalu organizowanego przez francuską młodzież katolicką – bp Alfons de Galarreta FSSPX wygłosił konferencję na temat relacji Bractwa Św. Piusa X ze Stolicą Apostolską. Biskup powiedział m.in:

"...W tej odpowiedzi władze rzymskie jasno poinformowały nas, że odrzucają, że nie przyjmują naszych propozycji i że dokonały (w Deklaracji doktrynalnej) kilku poprawek, co sprowadziło się do zakomunikowania nam: że jest konieczne, abyśmy [w całości] zaakceptowali II Sobór Watykański; że jest konieczne, abyśmy uznali legalność nowej Mszy; że jest konieczne, abyśmy przyjęli żywe Magisterium, innymi słowy [zaakceptowali] to, że te władze są autentycznymi interpretatorami Tradycji, a zatem że to one rozstrzygają co jest Tradycją, a co nią nie jest; że jest konieczne, abyśmy uznali nowy Kodeks Prawa Kanonicznego itd. Taka była ich odpowiedź....
....Ale odpowiedź Kongregacji Nauki Wiary, a także nominacja abp. Müllera nie były zgodne z tym drugim komunikatem. A zatem, drążąc sprawę, bp Fellay napisał do papieża, aby dowiedzieć się, czy to rzeczywiście była jego odpowiedź, jego zamysł. I tuż przed kapitułą, podczas rekolekcji, które ją poprzedziły, Monseigneur otrzymał odpowiedź – pierwszy raz zdarzyło się, że do bp. Fellaya przyszła odpowiedź od samego papieża – i gdy zasiedliśmy do stołu, w niedzielę na koniec rekolekcji, on zwrócił się do nas mówiąc, że otrzymał list od papieża, w którym Ojciec Święty potwierdził, że odpowiedź Kongregacji Nauki Wiary rzeczywiście jest jego odpowiedzią, że ją zatwierdził. I powtórzył ich żądania, ich warunki sine qua non uznania kanonicznego, sprowadzając je do trzech punktów:

1º uznania, że autentycznym interpretatorem Tradycji jest żywe Magisterium (innymi słowy – władze rzymskie);

2º uznania, że II Sobór Watykański II jest doskonale zgodny z Tradycją i że koniecznie należy go zaakceptować;

3º że musimy uznać ważność i legalność nowej Mszy.

Napisali „legalność” (fr. lécéité) – w języku francuskim to słowo jest prawdopodobnie nieco dwuznaczne; dla nich znaczy to po prostu „zgodność z prawem”, że coś posiada wszelkie formy prawne, lecz w języku prawa kanonicznego sięga to znacznie głębiej i oznacza, że jest to prawdziwe prawo, że ma moc prawa. Kościół jednak nie może posiadać prawa sprzecznego z wiarą katolicką. I w tym znaczeniu w całości kwestionujemy legalność reformy liturgicznej i nowej Mszy, ponieważ nie mogą one w Kościele mieć mocy prawa. To jest niemożliwe, bo pozostaje w sprzeczności z wiarą, bo przez to oni zniszczyli wiarę. A oni naprawdę napisali „ważność i legalność”. Innymi słowy, możecie zobaczyć, że od wszystkiego, co jest istotne w naszej walce – walce pomiędzy dwoma państwami, dwoma duchami – trzeba było odstąpić, wszystko zdradzić. W sposób oczywisty w tym momencie Opatrzność Boża wytyczyła dla nas ścieżkę, którą poszła kapituła.



Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #160 dnia: Października 26, 2012, 17:40:08 pm »

Pisałam o tym i powtórzę:

Michael Davies w jednej swoich książek pisze o tym wypaczonym posłuszeństwie i m.in. przytacza słowa abp Lefebvre:

"Mistrzowskim posunięciem osiągniętym przez szatana jest wpędzić wszystkich w nieposłuszeństwo poprzez cnotę posłuszeństwa. Najbardziej typowym przykładem jest aggiornamento nakazów religijnych. Przez posłuszeństwo zakonnicy sa zmuszani do nieprzestrzegania praw ustanowionych przez samych Założycieli zakonnych, które przyrzekali wypełniać, kiedy składali śluby. To jest powód całkowitego zamętu, który rozprzestrzenił  się wśród tych społeczności i w sercu Kościoła.

W takiej sytuacji posłuszeństwo powinno być natychmiast kategorycznie odrzucone. Nawet legalne władze nie mogą wymagać wykonania złych i niehonorowych czynów. Nikt nie może nas zmusić do przeobrażenia naszych ślubów w uroczyste obietnice. Nikt nie może nas skłonić, byśmy zostali protestantami lub modernistami. Konsekwencje takiego zaślepienia są oczywiste i tragiczne."

Świetny cytat ....nic dodać nic ująć.

Niehonorowym byłoby zostawić mąciciela w zgromadzeniu dlatego nieposłuszeństwo CIC83 było jak najbardziej uzasadnione. Cieszę się, że się zgadzamy w tym miejscu.
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #161 dnia: Października 26, 2012, 17:56:41 pm »

Odnośnie tego;  czy Bractwo św. Piusa X uznaje KPK/1983 za obowiązujący w Kościele? - ks. Stehlin odpowiedział:

Bractwo św. Piusa X zasadniczo uznaje KPK 1983 z następującym zastrzeżeniem: ponieważ nowy kodeks jest prawnym odbiciem posoborowych reform w Kościele (zob. np. wstęp do KPK 1983), nie można przyjąć tych kanonów, które odzwierciedlają błędy soborowe (kolegializm, ekumenizm itd.). Jest ich stosunkowo niewiele, a w ich przypadku odnosimy się do kanonów starego kodeksu, który wyraża katolicką prawdę.

http://forum.piusx.org.pl/index.php?topic=346.msg1356
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #162 dnia: Października 26, 2012, 18:00:03 pm »

Niehonorowym byłoby zostawić mąciciela w zgromadzeniu dlatego nieposłuszeństwo CIC83 było jak najbardziej uzasadnione. Cieszę się, że się zgadzamy w tym miejscu.

"Nieposłuszeństwo CIC83" ??? Raczej złamanie jakiegokolwiek CIC...nadużycie prawa czy złamanie prawa nie może być prawem. Podobnie nadużycie władzy nie jest prawem, ergo decyzje Bp.Fellleya w stosunku do Bp. Williamsona są bezprawne. Owszem może być "zgodne z prawem" w przypadku usunięcia Eklscelencji z Dello Sarto AG,czy np Jaidhofer Privatstiftung tylko to nie jest już Prawo Boże...

więcej szczegółów na temat tu :
http://rebelya.pl/forum/watek/17887/
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #163 dnia: Października 26, 2012, 18:02:54 pm »

Odnośnie tego;  czy Bractwo św. Piusa X uznaje KPK/1983 za obowiązujący w Kościele? - ks. Stehlin odpowiedział:

Bractwo św. Piusa X zasadniczo uznaje KPK 1983 z następującym zastrzeżeniem: ponieważ nowy kodeks jest prawnym odbiciem posoborowych reform w Kościele (zob. np. wstęp do KPK 1983), nie można przyjąć tych kanonów, które odzwierciedlają błędy soborowe (kolegializm, ekumenizm itd.). Jest ich stosunkowo niewiele, a w ich przypadku odnosimy się do kanonów starego kodeksu, który wyraża katolicką prawdę.

http://forum.piusx.org.pl/index.php?topic=346.msg1356

Jak lubię Xiędza Karola, to na Boga....CIC jest promulgowany w całości. Albo się go uznaje w całości albo nie. Tertium non datur... sorry ja wiem, przynajmniej już teraz, że w FSSPX jest trudno rozumieć zagadnienia prawne, ale tak się po prostu nie da... tutaj nie istnieje placet iuxta modum... :)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #164 dnia: Października 26, 2012, 18:05:35 pm »

To jakim prawem FSSPX trzyma się starej Mszy, skoro została zakazana?!
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 21 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: CZy Bp Williamson zostanie wyrzucony z FSSPX? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!