"Obowiązek [czy raczej prawo do] konstruktywnej krytyki ostatniego Soboru" to ma kazdy inteligentny katolik.
Nowe instytuty przyciagaja tych, ktorzy by nie wstapili do tych pozostalych. Podczas gdy FSSP ma opinie instutu, ktory w ogole nie angazuje sie doktrynalnie, IBP wszedl do KK jako nstytut, ktorego zalozyciele wprost zapowiedzieli, ze czysta doktryna oraz praca u podstaw w swoich parafiach to bedzie ich charyzmat.
Cytat: Jarod w Maja 14, 2009, 19:51:51 pmNowe instytuty przyciagaja tych, ktorzy by nie wstapili do tych pozostalych. Podczas gdy FSSP ma opinie instutu, ktory w ogole nie angazuje sie doktrynalnie, IBP wszedl do KK jako nstytut, ktorego zalozyciele wprost zapowiedzieli, ze czysta doktryna oraz praca u podstaw w swoich parafiach to bedzie ich charyzmat. Jakby "czysta doktryna" nie powinna być aksjomatem absolutnie każdego instytutu/zakonu czy wręcz parafii. O tempora, o mores...
Nowe instytuty przyciagaja tych, ktorzy by nie wstapili do tych pozostalych.
A czy FSSP nie bedzie mialo niedlugo problemu co robic z ksiezmi? Jesli maja kilkunastu nowych ksiezy rocznie to trzeba tez co najmniej 5 nowych apostolatow rocznie otworzyc. To wbrew pozorom nie jest takie latwe gdy "rynek sie nasyca".