Riassumendo, dunque, direi:* il Concilio Ecumenico Vaticano II è indubbiamente magisteriale;* altrettanto indubbiamente non è dogmatico, bensì pastorale essendosi sempre come tale presentato;* le sue dottrine son infallibili ed irreformabili solo se e là dove son desunte da pronunciamenti dogmatici;* quelle che non godono di supporti tradizionali costituiscono, nel loro complesso, un insegnamento autenticamente conciliare e quindi magisteriale, se pur non dogmatico, ingenerando così l'obbligo non della fede, ma d'un'accoglienza attenta e rispettosa, nella linea d'una leale e riverente adesione;* quelle, infine, la cui novità appare o inconciliabile con la Tradizione, o ad essa contrapposta, potranno e dovranno esser seriamente sottoposte ad esame critico sulla base della più rigorosa ermeneutica teologica.
* Le Concile Œcuménique Vatican II est sans aucun doute magistériel ;* Sans aucun doute non plus, il n’est pas dogmatique, mais pastoral, puisqu’il s’est toujours présenté comme tel ;* Ses doctrines sont infaillibles et irréformables là seulement où elles sont tirées de déclarations dogmatiques ;* Celles qui ne jouissent pas de fondements traditionnels constituent, prises ensemble, un enseignement authentiquement conciliaire et donc magistériel, bien que non dogmatique, qui engendre donc l’obligation non pas de la foi, mais d’un accueil attentif et respectueux, dans la ligne d’une adhésion loyale et déférente ;* Celles, finalement, dont la nouveauté apparaît soit inconciliable avec la Tradition, soit opposée à elle, pourront et devront être sérieusement soumises à un examen critique sur la base de la plus rigoureuse herméneutique théologique.
Jego konkluzje zadziwiajaco zbiezne z rozmaitymi - powaznymi, nie mowie o jakis gazetkach parafialnych - analizami teologicznymi Vaticanum II z kregu tradycyjnego, tak "indultowego" (ks. Lucien,ks. Barthe), jak i FSSPX. M. in. to, ze w V2 moga znajdowac sie elementy niezgodne z Tradycja, ktore nalezy wiec odrzucic
Po pierwsze ani Sobór W II ani KPK z 1983 r. ani KKK ani żadna posoborowa encyklika czy inny dokument Jan XXIII czy Pawła VI czy Jana Pawła I czy Jana Pwała II czy obecnego papieża Benedykta NIE są nieomylne.
Po pierwsze ani Sobór W II ani KPK z 1983 r. ani KKK ani żadna posoborowa encyklika czy inny dokument Jan XXIII czy Pawła VI czy Jana Pawła I czy Jana Pawła II czy obecnego papieża Benedykta NIE są nieomylne.
A np. Leona XIII są?Dlaczego tych nie a tego tak?
Jest faktycznie kilka wyjsc. Mnie najbardziej podoba sie proponowane przez ks. Celier z nieformalnej komisji teologicznej FSSPX : przestan sie don odwolywac, go cytowac i o nim mowic. Pomysl na tyle dobry, ze wciela go w zycie Benedykt XVI w swej ostatniej encyklice.
Cytat: LUKPo pierwsze ani Sobór W II ani KPK z 1983 r. ani KKK ani żadna posoborowa encyklika czy inny dokument Jan XXIII czy Pawła VI czy Jana Pawła I czy Jana Pwała II czy obecnego papieża Benedykta NIE są nieomylne.A np. Leona XIII są?Dlaczego tych nie a tego tak?
W tym kontekście przemilczanie przez SW_II zbrodni komunizmu wygląda nie najlepiej, szczególnie, że nawet kilka lat wcześniej któryś zjazd KPZR podejmował ten temat. Jeśli chodzi o hitleryzm to już J.Ś. Pius XI napisał encyklikę "Mit Brennender Sorge".
Problem w tym jednak, ze nawet o ile Papież nie będzie do SVII wracał , wspominał i o nim mówił, to przecież cała modernistyczna hierarchia aż pieje całą mocą grdyki i bez przerwy praktycznie tylko "SVII to , SVII tamto "itp itd. Zatem powinny się myślę pojawić jakieś nowe dokumenty Papieskie, które z całą stanowczością przzynajmniej potwierdziły by tradycytjną naukę na temat "ekumenizmu, kolegializmu oraz wolności religijnej" w przeciwnym wypadku, samo pomijanie milczeniem soboru nic nie da.