Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 25, 2024, 18:04:32 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231961 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Kim był naprawdę Wojciech Jaruzelski? Dlaczego nie został skazany? VIDEO
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] 3 4 5 Drukuj
Autor Wątek: Kim był naprawdę Wojciech Jaruzelski? Dlaczego nie został skazany? VIDEO  (Przeczytany 8712 razy)
Fideliss
aktywista
*****
Wiadomości: 931

« Odpowiedz #15 dnia: Maja 27, 2014, 22:09:04 pm »

Przed chwilą wysłuchana przeze mnie dyskusja w TV Trwam  na temat Jaruzela, oraz to;

http://www.youtube.com/watch?v=XdjWJ53ToTM

powodują, że rezygnuję z dyskusji na temat Wojtka.  Jest takie ludowe powiedzonko;
"Wojtek chlustał, aż ustał" . No i ustał. Wreszcie. W bliskim mu języku należy tylko rzec;
"pust' zemlia budet jemu puhom." 
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #16 dnia: Maja 28, 2014, 10:44:43 am »

Przed chwilą wysłuchana przeze mnie dyskusja w TV Trwam  na temat Jaruzela, oraz to;

http://www.youtube.com/watch?v=XdjWJ53ToTM
To niestety usunięto! Żyjemy wszak w wolnym kraju ...
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #17 dnia: Maja 28, 2014, 12:41:51 pm »

Tu jest:

https://www.youtube.com/watch?v=rE2yGuXGQ_8
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #18 dnia: Maja 28, 2014, 12:51:26 pm »

Cmentarz komunalny zwany dawnym wojskowym to bardzo dziwna narodowa nekropolia.

Leży tam prezydent Bolesław Bierut.

Jako, że w Polsce odwaga cywilna jest towarem deficytowym, nikt nie nazwał tego mordercę i agenta po imieniu.
Zlikwidowano natomiast monumentalne podejście do grobu Bieruta i "dochowano" w tym miejscu kilka osób zasłaniajac grób - pierwszego, jakkolwiek by było, prezydenta PRL (a nawet RP).
Czy Jaruzela jak odejdzie Gronkiewicz W. a zastąpi ją jakiś PiSowiec zasłonimy ... np. krzakami?
 
Podobnie jest z pomnikiem Lenina w Nowej Hucie. Pomnika nie ma, nie dlatego, że Lenin to morderca, tylko dlatego, że "pomnik pojechał do konserwacji". W tzw. miedzyczasie zmieniono plan zagospodarowania placu i ... Lenin nie może wrócić na miejsce... i tak to trwa 25 lat.

Wygląda to jak scena z "Misia" -

Reżyser: Ona jest bardzo dobra ta koncepcja ale dlaczego on ma pruski mundur na sobie?!
Rekwizytorka: Pruski, bo to jest dziedzic pruski. O! Mam napisane w scenopisie - "wchodzi dziedzic pruski".
Producent: Pruski, pruski... Bo on się nazywa Pruski! Wawrzyniec Pruski! Polski dziedzic!
Rekwizytorka: No to mogę go przepasać po prostu.

Może czymś bardzo narodowym przepasać trumnę Jaruzela i będzie git, albo niech kompania honorowa WP odda salwę...z kapiszonów.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #19 dnia: Maja 28, 2014, 15:50:17 pm »

Zdaniem kard. Kazimierza Nycza, w przypadku osoby gen. Wojciecha Jaruzelskiego „musi być różnica w pochówku i przeżywaniu żałoby narodowej”.

- Ja nikomu nie odmawiam pogrzebu, jeśli jest ochrzczony, jeśli się wyspowiadał, przyjął sakramenty święte, a więc jakoś żałował – powiedział dziś dziennikarzom metropolita warszawski, dodając jednak, że „z tego, że tak się stało nie znaczy, że wszyscy muszą mieć jednakowe pogrzeby”. Zaznaczył jednocześnie, że dyskusję o historycznej ocenie postaci gen. Jaruzelskiego lepiej odłożyć na czas po pogrzebie.


Kard. Nycz o pogrzebie gen. Jaruzelskiego

http://gosc.pl/doc/2023103.Kard-Nycz-o-pogrzebie-gen-Jaruzelskiego
Zapisane
Teresa
aktywista
*****
Wiadomości: 1409

« Odpowiedz #20 dnia: Maja 30, 2014, 10:28:11 am »

Kanclerz Kurii Polowej WP potwierdza fakt przyjęcia sakramentów przez WJ:
http://www.ordynariat.wp.mil.pl/pl/598_17932.html
Zapisane
Fideliss
aktywista
*****
Wiadomości: 931

« Odpowiedz #21 dnia: Maja 30, 2014, 12:10:38 pm »

Obejrzałem transmisję z mszy pogrzebowej. Hmmm...
Ale towarzystwo tam było! Ks. Lemański był. I Olbrychski, i ...... i......

 
Zapisane
katolik86
rezydent
****
Wiadomości: 349

« Odpowiedz #22 dnia: Maja 30, 2014, 12:39:22 pm »

Także ks. Boniecki był obecny. Na Przeistoczenie większość obecnych w ławkach stała >:( a na Agnus Dei prezydent Komorowski chyba chciał dotrzymać towarzystwa Kwaśniewskiemu i nie ugiął kolan ;)
Zapisane
Ego sum resurrectio et vita. Qui credit in me etiam si mortuus fuerit, vivet. Et omnis qui vivit et credit in me, non morietur in aeternum.
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #23 dnia: Maja 30, 2014, 15:47:03 pm »

Kwachu się tak rozglądał, jakby miał zamiar uklęknąć...ale chyba się nie zdecydował...zupełnie jakby go postawili przy kobitce do walca a nie disco polo...:)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #24 dnia: Maja 30, 2014, 18:49:25 pm »

Protesty w dniu pogrzebu Wojciecha Jaruzelskiego 30-05-2014

https://www.youtube.com/watch?v=m2OmoFcHe_I


"Zapiski więzienne" - kard. Stefana Wyszyńskiego.

13.III.1956.

(...)

Bolesław Bierut umarł w rocznicę koronacji Piusa XII, człowieka, którego pozwolił tak boleśnie bezcześcić w prasie partyjnej. Ilekroć zwracaliśmy uwagę na tę przekraczającą wszelką przyzwoitość metodę walki, pozostawało to bez skutku, chociaż autorytet Bolesława Bieruta w partii był tak wielki, że mógłby położyć temu kres, albo nadać walce wymiary przyzwoite. Bóg upomniał się o cześć sługi swojego, Piusa, w obliczu Narodu katolickiego, który tak bardzo był urażony w swoich uczuciach religijnych.

Wreszcie jeszcze jeden "palec Boży". Bolesław Bierut umarł na obczyźnie, w Moskwie - tam, gdzie zgodził się na oddanie 1/3 terytorium Polski, tam, gdzie czerpał swoje natchnienie dla walki z Kościołem. Widocznie Bóg chciał i tu pokazać, że "kto czym wojuje, od tego ginie". Zapewne, można przyjąć, że śmierć miała przebieg normalny, gdy się zważy ciężką chorobę serca, przez którą przeszedł przed kilku laty, i wyczerpującą pracę, jakiej się oddawał. Ale w atmosferze publicznej Narodu pozostanie to osobliwe wrażenie, które zawsze będzie zmuszać do "wyjaśnień".

I jeszcze jedno! Ostatecznie, Bolesław Bierut umarł obciążony ekskomuniką kościelną. Nie dlatego że był komunistą, ale dlatego że współdziałał w gwałcie, dokonywanym na osobie kardynała, przy jego deportacji z Warszawy. Dekret Świętej Kongregacji Konsystorialnej z dnia 30.IX.1953 wyraźnie to stanowi. Mógł sobie nic nie robić z tego dekretu, jak gwałcił tyle praw Kościoła; ale dla mnie ta okoliczność jest wyjątkowo ciężka, że z mego powodu stanęła jeszcze jedna przeszkoda między sprawiedliwym Sędzią a zmarłym. Jak trudno w takiej sytuacji być pełnym chrześcijaninem! Pogwałcone prawo Kościoła wymaga kary. Cześć należna woli Bożej musi być okazana. To muszę uznać i tego chcieć; muszę chcieć sprawiedliwości Boga, który walczy w obronie swoich pomazańców. A jednak pragnąłbym, by ta ostatnia przeszkoda nie istniała. Tym więcej pragnę, modlić się o miłosierdzie Boże dla człowieka, który tak bardzo mnie ukrzywdził. Jutro odprawię Mszę świętą za zmarłego; już teraz "odpuszczam mojemu winowajcy", ufny, że sprawiedliwy Bóg znajdzie w tym życiu jaśniejsze czyny, które zjednają Boże Miłosierdzie.

Wieczorem przypomniałem sobie mój ranny sen, który opowiedziałem księżom przy wieczerzy. Istnieje nie tylko Sanctorum communio. Istnieje w świecie komunikacja duchów ludzkich. Tyle razy w ciągu swego więzienia modliłem się za Bolesława Bieruta. Może ta modlitwa nas związała tak, że przyszedł po pomoc. Oglądałem się za nim, we śnie - i nie zapomnę o pomocy modlitwy. Może wszyscy o nim zapomną rychło, może się go wkrótce wyrzekną, jak dziś wyrzekają się Stalina - ale ja tego nie uczynię. Tego wymaga ode mnie moje chrześcijaństwo.

http://www.nonpossumus.pl/nauczanie/ksiazki/zapiski_wiezienne/komancza/560313.php
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #25 dnia: Maja 30, 2014, 18:52:14 pm »

Jeszcze jedno wyczytałam na profilu fb:



Stanisław Bulza
Od 1990 roku jeździłem często do Lichenia. Pomagałem społecznie przy sanktuarium. Osobiście poznałem ks. Eugeniusza Makulskiego, który był kustoszem Sanktuarium Maryjnego w Licheniu. Z żoną należeliśmy do Rodziny Licheńskiej. Ks. Makulski pisał, redagował i wysyłał członkom listy do Rodziny. W jednym z listów z 1990 roku napisał, że „4 października 1990 roku klęczał przed Cudownym Obrazem sam Pan Prezydent Wojciech Jaruzelski. Głowa Państwa – dostojny pielgrzym, wiele godzin spędził najpierw na miejscu objawień w lesie grąblińskim, a potem w samych Licheniu. Pan Prezydent oddał hołd i złożył wieniec przed pomnikiem swego nauczyciela i wychowawcy ks. Józefa Jarzębowskiego, a potem dokładnie zwiedzał całe Sanktuarium, wszystkie jego obiekty. Z kościoła Pan Prezydent zabrał piękny obraz Matki Bożej Licheńskiej i zawiesił go w jednej z reprezentacyjnych sal w Belwederze. Maryja – Bolesna Królowa Polski zamieszkała w Belwederze, w domu Prezydenta Polski, aby jeszcze bardziej ogarnąć opieką swój Naród, jego prezydenta i cały Rząd, sprawy całego państwa. Maryjo! Króluj nam na wieki! Maryjo! Pod Twoimi rządami czujemy się bezpieczni”. Byłem przy grobie ks. Józefa Jarzębowskiego.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10202801768542961&set=a.10202517194828796.1073741826.1163183810&type=1
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3617


« Odpowiedz #26 dnia: Maja 30, 2014, 19:08:29 pm »

No, jak tak dalej pójdzie, to wkrótce trzeba będzie zacząć starania o beatyfikację  :-)
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Fideliss
aktywista
*****
Wiadomości: 931

« Odpowiedz #27 dnia: Maja 30, 2014, 20:10:20 pm »

No, jak tak dalej pójdzie, to wkrótce trzeba będzie zacząć starania o beatyfikację  :-)

Najpierw musi być cud. :)
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #28 dnia: Maja 30, 2014, 20:14:54 pm »

Najpierw musi być cud. :)

No, Kiszczak był na pogrzebie, znaczy się cudownie ozdrowiał, bo jakoś do sądu nie może się stawić...
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #29 dnia: Maja 30, 2014, 20:18:28 pm »

Najwyraźniej nie rozumie Pan pewnych spraw, bo problem jest tu w czymś innym. To co napisałam z wypowiedzi kard. Wyszyńskiego, czy to drugie, to po prostu pewne fakty.  Jeżeli generał Jaruzelski się nawrócił, to także Kościół ma prawo podjąć decyzję o pogrzebie z udziałem księdza.  Problemem jest to, czy ten pogrzeb powinien mieć charakter państwowy, uroczysty, wojskowy oraz czy miejscem spoczynku Jaruzelskiego powinny być Powązki - nasza narodowa nekropolia. Bo kim był gen. Jaruzelski, to zapewne każdy wie. A jak Pan chce beatyfikować, to może Pan zacząć proces, ja o cud za wstawiennictwem zmarłego gen.  prosić nie będę.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Kim był naprawdę Wojciech Jaruzelski? Dlaczego nie został skazany? VIDEO « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!