Kim był naprawdę Wojciech Jaruzelski? Dlaczego nie został skazany? VIDEO

Kim był naprawdę Wojciech Jaruzelski? Dlaczego nie został skazany?

https://www.youtube.com/watch?v=qcULQo11O0A


Wykład został wygłoszony  13 maja w Oslo. Dr Piotr Gontarczyk jest historykiem, współautorem książki SB a Lech Wałęsa. Więcej informacji o autorze na stronie IPN:

http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/328/4329/Dr_Piotr_Gontarczyk.html

Spotkanie zostało zorganizowane przez Młodzieżowy Klub Dyskusyjny w Oslo, Klub Polonia Christiana w Oslo i Klub Polski w Norwegii.

Przed Bogiem już stanął.

Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie.

Osądzi go już tylko historia

Zmarł generał Wojciech Jaruzelski. Był odpowiedzialny za wprowadzenie stanu wojennego w 1981 r.

(...)

http://www.rp.pl/artykul/16,1112508-Osadzi-go-juz-tylko-historia.html

Tak jest. Bóg oceni jego życie.

Oby go tylko nie spalili. I nic więcej nie powiem

Raczej Kościół w Polsce po 1989 roku traktował go neutralnie, a nawet dość życzliwie. Uniknał sprawiedliwości w Polsce, teraz stoi przed sądem Bożym.

Ciekawy artykuł prof. Antoniego Dudka:

Pogrzeb generała Jaruzelskiego

Czy wiecie Państwo jak demokratyczne władze obecnej Polski zareagują na śmierć gen. Wojciecha Jaruzelskiego? Czy będzie miał pogrzeb państwowy, jaki przysługuje byłemu prezydentowi Rzeczpospolitej i z wszystkimi honorami zostanie pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach? A może jednak będzie miał pogrzeb całkowicie prywatny, którego organizacją zajmą się jego liczni przecież zwolennicy? - pyta w prof. Antoni Dudek

(...)

http://historia.wp.pl/kat,1038455,title,Pogrzeb-generala-Jaruzelskiego,wid,16616157,wiadomosc.html?ticaid=112ca3&_ticrsn=3

No cóż.. . . . chociaż za kołnierz nie wylewam i lubię sobie czasami spożyć trochę alkoholu (tak z umiarem, dla zdrowotności) to od pewnego czasu
wprowadziłem u siebie  pewien okres abstynencji.
Dziś jednak musiałem się napić.

(Do I make myself clear? - Czy ja się jasno wyrażam?)   

Różnie można to odczytać, dlaczego akurat dziś (wczoraj) musiał się Pan napić.

Jak dowiaduje się KAI - zmarły wczoraj generał Wojciech Jaruzelski, choć przez większość życia deklarował się jako człowiek niewierzący, zmarł  przyjąwszy święte sakramenty.

http://gosc.pl/doc/2019628.Jaruzelski-przyjal-przed-smiercia-sakramenty

Komunistyczny generał miał 91 lat. Jaruzelski zmarł w niedzielę o godz. 15.24 w szpitalu w Warszawie, gdzie przebywał z przerwami od kilku miesięcy. Joanna Trzaska-Wieczorek, szefowa prezydenckiego biura prasowego, w specjalnym komunikacie poinformowała, że decyzje w sprawie pogrzebu Jaruzelskiego będą uzgadniane po poznaniu woli rodziny zmarłego. Jaruzelski zmarł - jak dowiaduje się KAI - przyjąwszy święte sakramenty.

 

Read more: http://www.pch24.pl/nie-zyje-wojciech-jaruzelski--zmarl-opatrzony-sakramentami,23137,i.html#ixzz32pAvf6fc

Jak dowiaduje się KAI - zmarły wczoraj generał Wojciech Jaruzelski, choć przez większość życia deklarował się jako człowiek niewierzący, zmarł  przyjąwszy święte sakramenty.

"I tak właśnie kończy się świat. Nie hukiem a skomleniem." - Thomas Stearns Eliot

"Zmarł przyjąwszy święte sakramenty".

Zaraz, zaraz..... a pogrzeb to będzie świecki czy katolicki?

Bo jakoś jedno z drugim mi tu kłopot sprawia. Niech mądrzejsi w przepisach mi to objaśnią.
Jak to jest z tymi sakramentami świętymi u ateistów? Ja rozumiem, że tuż przed śmiercią można się nawrócić, (i dobrze), ale
to powinno skutkować chrześcijański pogrzebem..... i jakimś publicznym (jeszcze gdy chory był przytomny) wyrażeniem żalu za ów ateizm....

Czy u Jaruzelskiego nie był to taki, wyrachowany znany Pascalowski zakład - w razie czego warto się "na tamtą stronę" zabezpieczyć? 

"Zmarł przyjąwszy święte sakramenty".

Zaraz, zaraz..... a pogrzeb to będzie świecki czy katolicki?

Bo jakoś jedno z drugim mi tu kłopot sprawia. Niech mądrzejsi w przepisach mi to objaśnią.
Jak to jest z tymi sakramentami świętymi u ateistów? Ja rozumiem, że tuż przed śmiercią można się nawrócić, (i dobrze), ale
to powinno skutkować chrześcijański pogrzebem..... i jakimś publicznym (jeszcze gdy chory był przytomny) wyrażeniem żalu za ów ateizm....

Czy u Jaruzelskiego nie był to taki, wyrachowany znany Pascalowski zakład - w razie czego warto się "na tamtą stronę" zabezpieczyć?

To już drogi Panie Fidelisie zostawmy Bogu, a za zmarłego pomódlmy się.

To już drogi Panie Fidelisie zostawmy Bogu, a za zmarłego pomódlmy się.

Słusznie. ale taka postawa kojarzy mi się z postawą takiego biduli, katolika poczciwego. Tak, módlmy się za wszystkich, za Josifa Wisarjonowicza się módlmy,
za Mao się módlmy, za Adolfa też .....
Rzeczywiście, może lepiej to Panu Bogu zostawić. Jakoś nie mógłbym zebrać do modlitwy za wymienionych. Więcej, uważałbym to za profanację modlitwy.
Ale ja mogę się mylić.

Ale ja mogę się mylić.

Oczywiście, że się Pan myli:

Ego autem dico vobis: diligite inimicos vestros, benefacite his qui oderunt vos, et orate pro persequentibus et calumniantibus vos. (Mt 5, 44).

Trudne, nie przeczę, ale jednak nakazane.

Ego autem dico vobis: diligite inimicos vestros, benefacite his qui oderunt vos, et orate pro persequentibus et calumniantibus vos.[/i] (Mt 5, 44).

Trudne, nie przeczę, ale jednak nakazane.

No dobrze już dobrze. Wiem, że nakazane. Wiem. Znam Mt5,44.
Trudno, trza bedzie się pomodlić. Ale trochę będę się musiał "przymusić".