NA TEMAT:skąd przesłanka, że p. Petelickiego załatwiło WSI ?
Cytat: Krusejder w Czerwca 17, 2012, 18:54:40 pmNA TEMAT:skąd przesłanka, że p. Petelickiego załatwiło WSI ?Cóż wcale nie twierdzę, że to WSI, choć ostra rywalizacja pomiędzy "wojskowymi" a "cywilnymi" służbami bezpieczeństwa PRL po roku 1989 jest faktem. Równie dobrze, może chodzić o sprawy biznesowe, czy porachunki międzynarodowe - między służbami np. "czyszczenie przedpola"...
Niestety chyba tylko się potwierdza to co 6. IV .2010 powiedział śp. Janusz Kurtyka. "Demontaż państwa już się skończył. Teraz będą znikać ludzie."
Nałęcz akurat tutaj miał rację: istnieje coś takiego jak tajemnica korespondencji, nawet za pośrednictwem telefonów komórkowych. Temat tych sms-ów nie ma nic do rzeczy, tak samo jak nie ma tu mowy o krytyce rządu, ale widać autor owych wypocin tego nie zauważył.
Cytat: Kalistrat w Czerwca 19, 2012, 23:09:27 pmNałęcz akurat tutaj miał rację: istnieje coś takiego jak tajemnica korespondencji, nawet za pośrednictwem telefonów komórkowych. Temat tych sms-ów nie ma nic do rzeczy, tak samo jak nie ma tu mowy o krytyce rządu, ale widać autor owych wypocin tego nie zauważył.Pan z PO?
Nałęcz akurat tutaj miał rację: istnieje coś takiego jak tajemnica korespondencji, nawet za pośrednictwem telefonów komórkowych.
Cytat: Kalistrat w Czerwca 19, 2012, 23:09:27 pmNałęcz akurat tutaj miał rację: istnieje coś takiego jak tajemnica korespondencji, nawet za pośrednictwem telefonów komórkowych. Co Pan tu nam pociska! Ukurat taką "korespondencję" należy przechwytywać i upubliczniać i to ze wszystkich sił. Jak Pan podsłucha niechcący, że bandziory chcą kogoś sprzątnąc albo obrabować, to nie ostrzeże Pan, bo mu Jego wrażliwość nie pozwoli?
Nałęcz akurat tutaj miał rację: istnieje coś takiego jak tajemnica korespondencji, nawet za pośrednictwem telefonów komórkowych. Co Pan tu nam pociska! Ukurat taką "korespondencję" należy przechwytywać i upubliczniać i to ze wszystkich sił. Jak Pan podsłucha niechcący, że bandziory chcą kogoś sprzątnąc albo obrabować, to nie ostrzeże Pan, bo mu Jego wrażliwość nie pozwoli?