choćby http://www.katolikwchicago.com/katonline/2012/08/3.aspxhttp://gorkaklasztorna.com/index.php?mact=News,cntnt01,detail,0&cntnt01articleid=25&cntnt01origid=15&cntnt01detailtemplate=ciekawe_art&cntnt01returnid=70
A tu głos przeciwny, ze strony charyzmatyków http://tinyurl.com/qzu2aqk
Cytat: Mama w Października 30, 2013, 15:31:37 pm Kiedyś tu na forum była zamieszczona informacja odnośnie grzechów pokoleniowych:[/b]A co z tzw. przekleństwami dzieci przez rodziców/dziadków? Wiele razy słyszałem świadectwa o tym, że ktoś miał problemy w życiu i okazało się, że wszystko przez matkę, która dziecka nie chciała i przeklinała je po poczęciu. Albo, że babka przeklinała wnuka i jakieś tragedie się działy.
Kiedyś tu na forum była zamieszczona informacja odnośnie grzechów pokoleniowych:[/b]
Chodzi o pewne kategorie grzechów popełnionych przez przodków. Warto spojrzeć do Księgi Rodzaju, gdyż tam w wielu miejscach nakłada się klątwy na dzieci i ich potomstwo. Skoro rodzic odpowiada za jakość wychowania dzieci przed Bogiem, to oznacza, że ciąży na nim olbrzymia odpowiedzialność za kondycję duchową swojego potomstwa. Nie o to chodzi, żeby grzebać w przeszłości i doszukiwać się grzechów dziadków i pradziadków. Dopiero, jeśli ktoś ma istotnie np. noc nawiedzenia w domu, smrody, otwieranie okresowe wszystkich szafek, niemożność znalezienia pracy i katastrofę finansową- a tym samym rodzinną (nędza), warto zadać sobie pytanie skąd to wszystko. Najpierw trzeba samego siebie oczyścić, a jak to nie pomoże- to zastanowić się nad tą opcję. Modlitwy przebłagalne i Msze powinny wystarczyć, ekspiacja rodzinna.
Poza tym jak wytłumaczyć zarządzanie nabożeństw ekspiacyjnych za profanację Najświętszego Sakramentu? Za grzechy cudze też trzeba przepraszać i błagać Boga o przebaczenie, choćby delikwent nie czul się w najmniejszym stopniu winny.
(nie, nie chodzę wyludzać cukierki od sąsiadów)
I te wszystkie tłumaczenia, wraz z tymi księżowskimi, pachnie mi tymi książkami sprzed dwudziestu lat. Jedno prawie pokolenie wystarczyło, by księża w Polsce zaczęli gadać jak pastorzy ze zborów!
Cytat: Iustitia w Października 31, 2013, 16:34:25 pmPoza tym jak wytłumaczyć zarządzanie nabożeństw ekspiacyjnych za profanację Najświętszego Sakramentu? Za grzechy cudze też trzeba przepraszać i błagać Boga o przebaczenie, choćby delikwent nie czul się w najmniejszym stopniu winny.Nie w temacie, pomieszanie pojęć.