Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 07, 2024, 09:37:58 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232520 wiadomości w 6637 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Nowy miesiecznik "Egzorcysta"
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 Drukuj
Autor Wątek: Nowy miesiecznik "Egzorcysta"  (Przeczytany 48036 razy)
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6652


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #105 dnia: Października 31, 2013, 07:40:12 am »

choćby
http://www.katolikwchicago.com/katonline/2012/08/3.aspx
http://gorkaklasztorna.com/index.php?mact=News,cntnt01,detail,0&cntnt01articleid=25&cntnt01origid=15&cntnt01detailtemplate=ciekawe_art&cntnt01returnid=70
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Mała mi bis
uczestnik
***
Wiadomości: 125

« Odpowiedz #106 dnia: Października 31, 2013, 08:40:12 am »

A tu głos przeciwny, ze strony charyzmatyków ;)
http://tinyurl.com/qzu2aqk

Co ma zrobić biedny członków jeśli nie zna swych przodków?


Skrócono link.   --  Moderacja
« Ostatnia zmiana: Października 31, 2013, 09:38:18 am wysłana przez Bartek » Zapisane
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #107 dnia: Października 31, 2013, 12:40:21 pm »

choćby
http://www.katolikwchicago.com/katonline/2012/08/3.aspx
http://gorkaklasztorna.com/index.php?mact=News,cntnt01,detail,0&cntnt01articleid=25&cntnt01origid=15&cntnt01detailtemplate=ciekawe_art&cntnt01returnid=70
E, obydwa wytłumaczenia jakeś "mdłe" i  - przepraszam - przesolone skripturą.
Gdzie Tradycja Kościoła, nauka zawarta w litrugii, nabożeństwach, pismach Ojców, Doktorów?
Skąd sprzeciw: m.in.  jak przeanalizować grzechy moim antenatów kilka pokoleń wstecz?
Cytaty Starego (!) Testamentu jak dla mnie wyrwane z kontekstu.

A tu głos przeciwny, ze strony charyzmatyków ;)
http://tinyurl.com/qzu2aqk


O, odpowiada niejako na dwa poprzednie linki!
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #108 dnia: Października 31, 2013, 14:22:00 pm »

Kiedyś tu na forum była zamieszczona informacja odnośnie grzechów pokoleniowych:[/b]

A co z tzw. przekleństwami dzieci przez rodziców/dziadków? Wiele razy słyszałem świadectwa o tym, że ktoś miał problemy w życiu i okazało się, że wszystko przez matkę, która dziecka nie chciała i przeklinała je po poczęciu. Albo, że babka przeklinała wnuka i jakieś tragedie się działy.

Powyżej podałam link, gdzie jest wypowiedź bp Siemieniewskiego, ale zapewne pan nie czytał.

"(...)"To pomysł niedawnych lat upowszechniony w Polsce najpierw w latach ’90 przez brytyjską misję protestancką Ellel Ministries a potem przez nauczanie o. De Grandisa. Misja Ellel Ministries wraz ze swoim pastorem Peterem Horrobinem sprowadziła do Wrocławia dwadzieścia lat temu dramatyczne rozłamy i przypieczętowała odejście od Kościoła katolickiego wielu członków katolickich grup modlitewnych."
(...)
"Nie można więc uczyć w zgodzie z nauką Kościoła, że jakieś demoniczne siły pętające człowieka mogą przetrwać kąpiel sakramentu chrztu i są nieusuwalne aż do chwili modlitwy o pokoleniowe uwolnienie."


... proszę czytać punkt 2:  „MODLITWA POKOLENIOWA”

http://wspolnota-droga.pl/pdf/odpowiedz_bp_Andrzej.pdf


I jeszcze śp. Pani Maria Kominek OPs:

"(...) Skąd się wywodzi praktyka i idea „uzdrowienia międzypokoleniowego”? Otóż prekursorem jest dr Kenneth McAll – urodzony w Chinach anglikański lekarz terapeuta i jednocześnie misjonarz. Wiele lat swego życia spędził w Chinach, gdzie doszedł do wniosku, że istnieje związek pomiędzy niektórymi chorobami a siłami zła. Po powrocie do Anglii pracował z psychicznie chorymi, stosując w terapii również praktykę modlitwy. Łącząc doświadczenia Wschodu z praktyką lekarską doszedł do wniosku, że duchy przodków muszą odgrywać niebagatelną rolę w chorobach somatycznych potomków. Wprowadził do terapii drzewo genealogiczne. Sam niezrównoważony psychicznie chwalił się spotkaniami z Jezusem na chińskich równinach, gdzie Jezus miał go odwiedzać, by pospacerować z nim. Jego prace dały początek nowemu zjawisku – poszukiwaniu uzdrowienia w minionych pokoleniach. Na nim też powołuje się o. Robert DeGrandis, autor poczytnej książki Uzdrowienie międzypokoleniowe: osobista podróż ku przebaczeniu. (...)"

http://www.krajski.com.pl/806mkuzdr.htm
Zapisane
Iustitia
adept
*
Wiadomości: 47


« Odpowiedz #109 dnia: Października 31, 2013, 14:35:34 pm »

Chodzi o pewne kategorie grzechów popełnionych przez przodków. Warto spojrzeć do Księgi Rodzaju, gdyż tam w wielu miejscach nakłada się klątwy na dzieci i ich potomstwo. Skoro rodzic  odpowiada za jakość wychowania dzieci przed Bogiem, to oznacza, że ciąży na nim olbrzymia odpowiedzialność za kondycję duchową swojego potomstwa. Nie o to chodzi, żeby grzebać w przeszłości i doszukiwać się grzechów dziadków i pradziadków. Dopiero, jeśli ktoś ma istotnie np. noc nawiedzenia w domu, smrody, otwieranie okresowe wszystkich szafek, niemożność znalezienia pracy i katastrofę finansową- a tym samym rodzinną (nędza), warto zadać sobie pytanie skąd to wszystko. Najpierw trzeba samego siebie oczyścić, a jak to nie pomoże- to zastanowić się nad tą opcję. Modlitwy przebłagalne i Msze powinny wystarczyć, ekspiacja rodzinna.
Zapisane
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #110 dnia: Października 31, 2013, 15:25:40 pm »

@Mama
Nie czytałem, dziękuję.
Zapisane
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #111 dnia: Października 31, 2013, 15:32:50 pm »

Chodzi o pewne kategorie grzechów popełnionych przez przodków. Warto spojrzeć do Księgi Rodzaju, gdyż tam w wielu miejscach nakłada się klątwy na dzieci i ich potomstwo. Skoro rodzic  odpowiada za jakość wychowania dzieci przed Bogiem, to oznacza, że ciąży na nim olbrzymia odpowiedzialność za kondycję duchową swojego potomstwa. Nie o to chodzi, żeby grzebać w przeszłości i doszukiwać się grzechów dziadków i pradziadków. Dopiero, jeśli ktoś ma istotnie np. noc nawiedzenia w domu, smrody, otwieranie okresowe wszystkich szafek, niemożność znalezienia pracy i katastrofę finansową- a tym samym rodzinną (nędza), warto zadać sobie pytanie skąd to wszystko. Najpierw trzeba samego siebie oczyścić, a jak to nie pomoże- to zastanowić się nad tą opcję. Modlitwy przebłagalne i Msze powinny wystarczyć, ekspiacja rodzinna.
Całkowicie mnie to nie przekonuje.
Co to znaczy: "samego siebie oczyścić"? A spowiedź (sakramentalna) to niby co jest?

Powiem tak (świadectwo :) ).
Kiedy miałem około 17 lat wielu moich kolegów  i kolegów kolegów i dalej, przechodziło na różnych grup protestanckich.
Naczytałem się tych książęk co niemara, jedną tygodniowo chłonąłem.
I tak przez następnych kilka lat "wewnętrznie" byłem protestantem.

I te wszystkie tłumaczenia, wraz z tymi księżowskimi, pachnie mi tymi książkami sprzed dwudziestu lat.
Jedno prawie pokolenie wystarczyło, by księża w Polsce zaczęli gadać jak pastorzy ze zborów!
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #112 dnia: Października 31, 2013, 15:42:37 pm »

@ "Iustitia"

Czy do pana nie przemawiają słowa bp Siemieniewskiego? i informacje skąd się wywodzi ta praktyka i idea ?

To o czym pan pisze to wszystko się mieści w grupie uzdrowień międzypokoleniowych, to wszystko jest w ruchach charyzmatycznych propagowane i polecane.

Np. taka wypowiedź egzorcysty:

"Szczególnie dramatyczne są PRZEKLEŃSTWA RZUCANE NA NIENARODZONE DZIECI.
Kościół zna takie casusy od bardzo dawna.
Stąd m.in. podczas ceremonii chrztu jest modlitwa, która pełni rolę egzorcyzmu.
Znam przypadki przeklinania przez matkę będącą wstanie błogosławionym niechcianych dzieci. Problem objawił się później, kiedy dzieci miały po kilka lat.
Pojawiały się symptomy, które ewidentnie świadczyły o tym, że zostały one zawładnięte przez złe moce."


http://pl.gloria.tv/?media=326203

Dzieci były przeklinane, a problem objawił się później, kiedy dzieci miały po kilka lat. - czyli? dzieci musiały być w takim razie nie ochrzczone, bo poniżej inny cytat, który mówi co dokonuje chrzest:


Ks. Orzeszko mówił:

"(...) To bardzo proste – jeżeli człowiek jest zraniony, nie doświadczył miłości i żyje w grzechu pierworodnym, to ma naturalną skłonność do czynienia zła.(...) Po trzech miesiącach przygotowania otrzymałem chrzest. Choć byłem przypadkiem nadającym się do egzorcyzmów, nie byłem odrębnie egzorcyzmowany. To się odbyło przy chrzcie. Złe duchy wyszły wtedy ze mnie jak cienie – bez bólu.(...)"

 
http://gosc.pl/doc/789551.Ofiarowany-szatanowi-ocalony-przez-Jezusa
« Ostatnia zmiana: Października 31, 2013, 15:55:23 pm wysłana przez Mama » Zapisane
Iustitia
adept
*
Wiadomości: 47


« Odpowiedz #113 dnia: Października 31, 2013, 16:34:25 pm »

Państwa nie musi to przekonywać. "A cały lud zawołał: Krew Jego na i na dzieci nasze" (Mt 27,25). Nie bez powodu św. Faustyna czy Rozalia Celakówna mówią o grzechach narodu:
„Wielkie, ogromne są grzechy Narodu Polskiego. Sprawiedliwość Boża chce ukarać ten Naród za grzechy i zbrodnie, a przede wszystkim za grzechy nieczyste, morderstwa i nienawiść." Celakówna

"Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc w worze pokutnym i w popiele. Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli wam. A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do otchłani zejdziesz! Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał."(Łk 10, 13-16)

Odsyłam również do objawień fatimskich. Naród tu możemy potraktować jako rodzinę.

Myślę, że ludzie, którzy uwolnili się lub uwalniają od grzechów okultyzmu w rodzinie nie przejmują się uwagami tego typu na tym forum.
Poza tym jak wytłumaczyć zarządzanie nabożeństw ekspiacyjnych za profanację Najświętszego Sakramentu? Za grzechy cudze też trzeba przepraszać i błagać Boga o przebaczenie, choćby delikwent nie czul się w najmniejszym stopniu winny. Trzeba to sobie uświadomić, że każdy grzech jest raną na Mistycznym Ciele Chrystusa, jednakże są takie, które ranią wspólnotę i wołają o pomstę. Należy za nie przepraszać i starać się zadośćuczynić.



Zapisane
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #114 dnia: Października 31, 2013, 17:31:37 pm »

Poza tym jak wytłumaczyć zarządzanie nabożeństw ekspiacyjnych za profanację Najświętszego Sakramentu? Za grzechy cudze też trzeba przepraszać i błagać Boga o przebaczenie, choćby delikwent nie czul się w najmniejszym stopniu winny.
Nie w temacie, pomieszanie pojęć.
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6652


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #115 dnia: Października 31, 2013, 19:20:56 pm »

w wolnej chwili napiszę Państwu coś ciut dłuższego, ale chwilowo nie mam na to czasu
(nie, nie chodzę wyludzać cukierki od sąsiadów, tylko zapełniam nową szafę wnękową :P)
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #116 dnia: Października 31, 2013, 21:23:53 pm »

(nie, nie chodzę wyludzać cukierki od sąsiadów)

U mnie już były trzy grupy: dziewczynom dałem dychę (brak słodyczy w domu), chłopaków.... pogoniłem :)
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4028


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #117 dnia: Października 31, 2013, 22:28:44 pm »

Na to są exorcyzmy przy chrzcie, by zdjąć wszelkie przekleństwa.
Co innego, jeśli klątwy ktoś rzuca na starszych ludzi. Czy są one wieczyste? Nie wydaje się. Raczej wszelka Łaska je zmywa. Gorzej jeśli je ktoś wciąż i wciąż ponawia.
By rzucić klątwę, wydaje się, że trzeba mieć ku temu władzę, to jest pewną zwierzchność nad ofiarą. Taką władzę mają rodzice, dziadkowie, ofiary przestępstw nad swoimi dręczycielami.
Osobiście sądzę, że póki taka rzecz nas osobiście nie dotyczy, to nie należy jej zgłębiać, ponieważ są to praktyki magiczne, z pogranicza światów, od których lepiej zawsze i wszędzie trzymać się z daleka.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Pedro
uczestnik
***
Wiadomości: 218


« Odpowiedz #118 dnia: Października 31, 2013, 22:48:38 pm »

I te wszystkie tłumaczenia, wraz z tymi księżowskimi, pachnie mi tymi książkami sprzed dwudziestu lat.
Jedno prawie pokolenie wystarczyło, by księża w Polsce zaczęli gadać jak pastorzy ze zborów!

Właśnie! Dlaczego dzisiaj nie czyta się i nie rozpowszechnia dzieł i żywotów świętych, O naśladowaniu Chrystusa i tak dalej, a szuka się ciągle jakichś nowych książek z nowymi teoriami i "praktykami"? Moje ostatnie odkrycie dzięki Państwa odpowiedziom - dzieła św. Jana od Krzyża. Nigdy o tym nie słyszałem wcześniej.

A co do chrztu - słyszałem, że tak samo, jak zniszczono rytuał egzorcyzmu, również uproszczono/zmodyfikowano/osłabiono modlitwy chrzcielne oraz odrzucono wiele różnych modlitw i tzw. małych egzorcyzmów po SWII. Ile w tym prawdy to nie ocenię samodzielnie, tak oceniał to ks. Piotr Glas.
Zapisane
Iustitia
adept
*
Wiadomości: 47


« Odpowiedz #119 dnia: Października 31, 2013, 23:27:57 pm »

Poza tym jak wytłumaczyć zarządzanie nabożeństw ekspiacyjnych za profanację Najświętszego Sakramentu? Za grzechy cudze też trzeba przepraszać i błagać Boga o przebaczenie, choćby delikwent nie czul się w najmniejszym stopniu winny.
Nie w temacie, pomieszanie pojęć.

Kolega nie zauważył analogii. Chodzi o podobną ekspiację w ramach rodziny np. zamawiając Mszę przebłagalną.
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Nowy miesiecznik "Egzorcysta" « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!