R+I+P
Pamiętam go doskonale z dzieciństwa. Całe dnie spędzał w konfesjonale, aczkolwiek spowiedź dzieci traktował troszkę pro forma. Bardzo lubił małe dzieci, dla których miał garście słodyczy: które podchodziło, to dostawało coś smakowitego. Za to nienawidził komunistów i dość często akcentował to w kazaniach.
Co jeszcze ? Dwadzieścia lat temu miał motor, na którym jeździł w czarnej skórze. Żartowaliśmy, że jak chłopaki z JPriest będą miały po 60 lat, to będa wyglądać jak x. Henryk. Sprawdziło się
Niech dobry Bóg okaże Mu miłosierdzie i przyjmie do Swego Królestwa.