Cytat: Blej w Maja 08, 2012, 15:45:35 pmPanie Krusajder, co jest złego w prywatnych objawieniach, jeśli nie są sprzeczne z nauką Kościoła, nie ma żadnych błędów doktrynalnych, dogmatycznych, teologicznych itd?? Rozumiałbym gdyby Pan mówił: "Proszę o dystans do tych spraw" albo "Proszę o szczególną ostrożność bo czasami można się przejechać". Takie słowa były by dla mnie całkowicie zrozumiałe, ale Pana posty mają charakter całkowicie odradzający. Czy ja kiedykolwiek napisałem coś przeciw Fatimie czy choćby Lourdes ?Natomiast trudno, abym akceptował kiersztynowców, jeśli promowana przez nich teologja to objawienia ... kiersztynowców a nie Rozalji Celakówny. Rozalja zasadniczo propagowała kult NSPJ.Prócz tego, proszę nie zapominiać, że przy mniejszej lub większej własnej winie x Kiersztyn stał się kapłanem tułaczem i nie pełni posługi duchownego katolickiego.
Panie Krusajder, co jest złego w prywatnych objawieniach, jeśli nie są sprzeczne z nauką Kościoła, nie ma żadnych błędów doktrynalnych, dogmatycznych, teologicznych itd?? Rozumiałbym gdyby Pan mówił: "Proszę o dystans do tych spraw" albo "Proszę o szczególną ostrożność bo czasami można się przejechać". Takie słowa były by dla mnie całkowicie zrozumiałe, ale Pana posty mają charakter całkowicie odradzający.
Cytat: Blej w Maja 08, 2012, 15:45:35 pm ... co jest złego w prywatnych objawieniach, jeśli nie są sprzeczne z nauką Kościoła, nie ma żadnych błędów doktrynalnych, dogmatycznych, teologicznych itd?? ... No ale Pan, czy ja możemy autorytatywnie orzec, że w danym przypadku rzeczywiście takich błędów nie ma?
... co jest złego w prywatnych objawieniach, jeśli nie są sprzeczne z nauką Kościoła, nie ma żadnych błędów doktrynalnych, dogmatycznych, teologicznych itd?? ...
Tradycja i Pismo Święte, wzajemnie ściśle ze sobą powiązane, stanowią tzw. "objawienie publiczne" (łac. revelatio). Należy odróżnić od niego "objawienia prywatne" (łac. apparitio). Uznane przez Kościół objawienia prywatne są rozumiane jako pomoc w odczytaniu i praktykowaniu objawienia publicznego w życiu Kościoła. Np. objawienia w Lourdes (1858) pomogły rozpowszechnić i utwierdzić wśród wiernych i duchowieństwa wiarę w niepokalane poczęcie Maryi, Matki Bożej. Dogmat o Niepokalanym Poczęciu ogłoszony został przez papieża Piusa IX cztery lata wcześniej (1854). Objawienia prywatne nie mają zatem merytorycznego wpływu na treść dogmatów i podstaw wiary, mogą mieć wpływ na ich rozumienie i przyjęcie, a czasem pośrednio na sposób ich formułowania.
A Salette, czy Fatima? Do kogo mowila Matka Boska jezeli nie do prywatnych osob/dzieci?
Krusejder, po przeczytaniu kilku Pana postow tutaj, przestalo mi byc z Panem "po drodze".1.Coz moze miec Pan przeciw "Chrystus Krol Polski". Polska nie jest jedynym narodem, ktory chcialby koronowac Chrystusa. Ks. Kiersztyn jest tulaczem, bo ta idea bije w bezprawie naszych rzadzacych, trzeba wiec mu zamknac usta.2. Objawienia Boze i prywatne. W zalozeniu, ze nie sa niezgodne z nauka Chrystusa.A co to sa objawienia prywatne? Czy to jak Pan objawi sie mnie, albo ja Panu?Czy objawienia Starego Testamentu nie byly prywatne? Wiec jakie zanim uznano je za boskie, publiczne?Czy objawienia sw. Bernadety nie byly prywatne?A Salette, czy Fatima? Do kogo mowila Matka Boska jezeli nie do prywatnych osob/dzieci?Troche zastanowienia przyda sie Panu, tym bardziej, ze co komu szkodzi sluchac tychze objawien, albo nawet objawien falszywych (bo nie prywatnych), jezeli sa zgodne z nasza wiara.Zajalby sie Pan przy Pana mozliwosciach czyms wazniejszym. Z Bogiem.
Objawienie publiczne to Tradycja i Pismo. Wszelkie inne objawienia są objawieniami prywatnymi, choćby i miliony były tego świadkami. Matka nasza, Kościół Święty do wierzenie podaje nam tylko objawienie publiczne, a wszelkie objawienia prywatne o ile są zgodne z Nauką Kościoła mogą być pomocne, ale nie ma żadnego przymusu wiary w nie, ani uznania ich za prawdziwe. Katolik nie ma obowiązku przyjmować np. przesłania fatimskiego jako objawionego.
Katolik nie ma obowiązku przyjmować np. przesłania fatimskiego jako objawionego.
"16. "Pray therefore to the Lord of the harvest"; pray especially that God may inspire both the people of Portugal and those of the nations subject to your rule to become priests or coadjutor brothers or nuns or catechists devoted to missionary work.17. This holy and most urgent intention should have the principal place in the prayers of each priest. Those who have been called to the sacred orders of the contemplative life are to pray for this special intention, and the faithful, when reciting the rosary so highly commended by the Blessed Virgin at Fatima, should entreat this same Virgin to intercede in favor of this divine vocation in order that the missions will flourish.
Pierwszy błąd logiczny: wbrew Pańskiemu mniemaniu, nie ma żadnych katolickich prywatnych objawień promujących ideę "Jezusa króla Polski", "Jezusa wielkiego xięcia Litwy" tudzież "Jezusa króla apostolskiego Węgier". Pomysł ten zrodził się u zrywającego z Kościołem nieszczęsnego x. Kiersztyna i stawiany jest przezeń w opozycji do kultu NSPJ.
Panie Krujsarder,CytujPierwszy błąd logiczny: wbrew Pańskiemu mniemaniu, nie ma żadnych katolickich prywatnych objawień promujących ideę "Jezusa króla Polski", "Jezusa wielkiego xięcia Litwy" tudzież "Jezusa króla apostolskiego Węgier". Pomysł ten zrodził się u zrywającego z Kościołem nieszczęsnego x. Kiersztyna i stawiany jest przezeń w opozycji do kultu NSPJ. Nie twierdze, ze takie sa objawienia, ale ze czemu nie uznac Chrystusa za Krola Polski!Ks. Malkowski wyraznie wylozyl sprawe, Pan poslucha na roznych video i uslyszy, ze nie chodzi o intronizacje Serca, ale Chrystusa jako osoby w calosci
Mariawici to raczej schizma aniżeli sekta. Sekty z definicji to raczej głównie protestanci i inne tego typu odchyły.
ich liturgia przypomina Mszę .