Mielibyśmy (będziemy mieć) więc już trzecie, bardzo ważne i przełomowe papieskie motu proprio dotyczące spraw szeroko pojętej Tradycji katolickiej. Co do KKK, to ciężka sprawa, bo swym podpisem sygnował je sam kard. Ratzinger, a więc ew. orzeczenie papieża, że w kilku miejscach jest on niespójny, czy wręcz nie katolicki, byłoby takim strzelaniem sobie w piętę (choć takie rozważania można raczej włożyć między bajki).
Co do KKK, to ciężka sprawa, bo swym podpisem sygnował je sam kard. Ratzinger, a więc ew. orzeczenie papieża, że w kilku miejscach jest on niespójny, czy wręcz nie katolicki, byłoby takim strzelaniem sobie w piętę (choć takie rozważania można raczej włożyć między bajki).
Hmm... a mi się zawsze wydawało, że jest katolicki i np. w nim znajduję haki na modernistów. Bazując na nim wiele razy słusznie stwierdziłam, że ktoś gada jakieś herezje...
Z innych ciekawych rzeczy z tego wywiadu: Bractwo zamierza otworzyć seminarium w Ameryce (w Pensylwanii).
No i nie w Pennsylwanii tylko w Wirginii.
No i nie w Pennsylwanii tylko w Wirginii.A w Oyster Bay to teraz Sedecy siedzą.
Cytat: porys w Listopada 16, 2011, 21:38:47 pmNo i nie w Pennsylwanii tylko w Wirginii.A w Oyster Bay to teraz Sedecy siedzą.Bractwo w pierwszej fazie dzialalnosci bylo nieco naiwne i optymistyczne, na wzor zalozyciela. W USA koscioly czesto byly zapisane na konretne osoby, a nie na FSSPX wiec sedecy je po prostu zabrali.U mnie w miescie byla podobna sytuacja, kiedy ksiadz w 1988 r. zabral cale wyposazenie kaplicy, paramenty etc. i wierni musieli wszystko zaczynac od poczatku w golych murach.