Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 07, 2024, 20:18:23 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232522 wiadomości w 6637 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Jan Pawel I i Msza sw. Trydencka
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 Drukuj
Autor Wątek: Jan Pawel I i Msza sw. Trydencka  (Przeczytany 11565 razy)
binraf
aktywista
*****
Wiadomości: 1266


« dnia: Lutego 29, 2012, 17:01:56 pm »

Albino Luciani zostal wybrany 26 sierpnia 1978r. i zmarl 28 wrzesnia 1978r. Jego zgonowi towarzyszyly pogloski, ze zostal zamordowany.

Mowilo sie, ze Jan Pawel I byl gotowy przywrocic Msze sw. Trydencka. Zmarly o. Gommar De Pauw, ktory w 1964r. zalozyl Katolicki Ruch Tradycjonalistyczy w Nowym Jorku, mowil, ze w pierwszych dniach po wyborze Jana Pawla I zostal on wezwany do Watykanu, aby wziac udzial w pracach komisji majacej na celu przywrocenie Mszy sw. Trydenckiej. Niestety, Jan Pawel I zmarl, zanim komisja mogla sie zebrac.

Interesujace jest, ze po smierci Jana Pawla I czlowiek, ktorego papiez wybral na organizatora przywrocenia Mszy sw. Trydenckiej, popadl w zapomnienie. Wiekszosc tradycyjnych katolikow nie wie nawet dzisiaj, kim byl zalozyciel ich ruchu, o. Gommar De Paul. Zapomnieli oni tez o Janie Pawle I, ktory mial byc tym "tradycyjnym" papiezem, o ktorego wybor sie modlili.


http://rebelya.pl/forum/watek/29321/
Zapisane
Wolność gospodarcza jako źródło sukcesu. Etyka jako fundament wolności.
K.L.O
rezydent
****
Wiadomości: 462

« Odpowiedz #1 dnia: Lutego 29, 2012, 19:04:28 pm »

Jakoś tak nie wydaje mi się... abp. Albino Luciani był na przykład zwolennikiem zliberalizowania stanowiska Kościoła w sprawie kontroli urodzeń... i tak naprawde trudno jest cokolwiek powiedzieć. Nie wiem jak wyglądałby Jego pontyfikat gdyby żył dłużej. Opatrzność Boża kieruje Kościołem, widocznie to nie ten...
Zapisane
"Wiary ustrzegłem"
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #2 dnia: Lutego 29, 2012, 19:31:12 pm »

nie sądzę, by Jan Paweł I chciał przywrócić mszę trydencką. Sam wybór imion Jana i Pawła świadczy, że chciał kontynuować linię poprzedników. A zresztą mamy zbyt mało danych o tej postaci.
Zapisane
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2938

« Odpowiedz #3 dnia: Lutego 29, 2012, 21:56:43 pm »

O ojcu Gommarze de Pauw dowiedziałem się kilka lat temu z artykułu Josepha Bottuma w "First Things". Później na forum ktoś wspominał, że rzekomo pod koniec życia zaczął się dziwnie zachowywać - miał bodajże sam sobie odprawić mszę pogrzebową, ale nie wiem czy to prawda. Rzadko się o nim wspomina bo główna "linia" szła w okolicach FSSPX. Chociaż o. de Pauw pokazuje, że istniały także środowiska "trydenckie" nie związane z Bractwem, chociaż bardziej marginalne.
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
Eochaid
rezydent
****
Wiadomości: 330

« Odpowiedz #4 dnia: Marca 05, 2012, 09:36:33 am »

Zagadkowa to postać. Moim zdaniem jego śmierć nie była naturalna. Oglądałem kiedyś, kilka lat temu, daleki od Tradycji program TV o tym papieżu. Podali w nim sucho następujący fakt: nie było sekcji a ciało papieża zostało szybciutko zabalsamowane. Jakby ktoś chciał szybko ukryć coś...

Niewątpliwie JP 1 naraził się co niektórym, bo wziął się za finanse Watykanu i za sprawy personalne - już samo to stawiało go na celowniku!

Uchodził za liberała - zrezygnował z koronacji, przyjął znaczące imię, mówił o większej "demokratyzacji" w Kościele itd, itd, itd.... Były nawet pogłoski, że to konserwatyści go zamordowali. Sedewakantyści naturalnie odsądzają go od czci i wiary (jak każdego papieża po Piusie XII), ale ze zrozumiałych względów mało o nim piszą (jak wszyscy inni zresztą).

NATOMIAST...

Bardzo ciekawe jest to co powiedział o nim, nie kto inny jak biskup Williamson (!), w wywiadzie dla bodajże "Remnanta" - przedrukowanym przez "ZW" chyba w jakimś numerze "letnim" (V, VI, VII lub VIII) 2005 r. Biskup sugeruje, że Jan Paweł I, niegdyś "typowy" biskup "przedsoborowy", później zmienił poglądy na liberalne a gdy został papieżem chciał powolutku zacząć wszystko odkręcać, poczynając od wyeliminowania niektórych osób, podobno związanych z masonerią. Muszę znaleźć ten artykuł, pamiętam jak odniosłem wrażenie, że bp. Williamson (który sam balansuje na krawędzi sedewakatyzmu) - uważa go za męczennika.

Biskup jest postacią nietuzinkową i znaną z różnych niecodziennych poglądów, niemniej jest to znaczący głos w dyskusji, o tym zapomnianym a w sumie nieco tajemniczym papieżu.
Zapisane
Marcin_
uczestnik
***
Wiadomości: 100

« Odpowiedz #5 dnia: Marca 05, 2012, 12:19:04 pm »

Znalazłem wzmiankowany wywiad na stronie ZW, więc się dzielę: http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/863
Zapisane
binraf
aktywista
*****
Wiadomości: 1266


« Odpowiedz #6 dnia: Marca 05, 2012, 13:37:08 pm »

Znalazłem wzmiankowany wywiad na stronie ZW, więc się dzielę: http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/863

J.E. bp  Williamson pisze w wymienionym tekście  :
Kiedy wybrany został Jan Paweł I, istniały różne oznaki, że zaczynał rozumieć sytuację, chociaż stosował się do wytycznych soboru, a nawet zmienił pod jego wpływem zdanie względem wolności religijnej. Akceptował sobór w kwestii wolności religijnej. Poszedł z prądem, który pociągnął też wielu biskupów. Był zwykłym, uczciwym kardynałem, który podążał z głównym nurtem. Potem, kiedy został papieżem, kiedy siadł na „krześle elektrycznym”, miało się wrażenie, jakby zaczynały się gromadzić nad nim chmury, tak jak obecnie nad kard. Ratzingerem. Teraz kard. Ratzinger musi przejść przez burzę ogniową. Są przesłanki, że Jan Paweł I zaczynał rozumieć, o co idzie gra. Chciał usunąć z Watykanu pewnych wysoko postawionych masonów. Musieli więc dobrać się mu do skóry, zanim on mógł dobrać się do nich. Jest bardzo prawdopodobne, że został zamordowany – istnieje po temu mnóstwo przesłanek. Oczywiście Watykan zatuszował to wszystko – jednak na zewnątrz przedostało się wystarczająco wiele faktów, by podejrzewać, że w istocie było to morderstwo. Jest to przykład człowieka, od którego również nie mogliśmy oczekiwać zbyt wiele. Ale kiedy został papieżem, kiedy usiadł na „krześle elektrycznym”, zaczął rozumieć i miał odwagę działać. I to wystarczyło, by poniósł męczeńską śmierć.

Jest bardzo prawdopodobne, że obecnie kard. Ratzinger znajduje się pod tą samą presją – stawka jest znacznie wyższa niż kiedy był człowiekiem nr 2, głową Kongregacji Nauki Wiary – i jest przedmiotem ataków, podobnie jak swego czasu Jan Paweł I. Pierwsze kilka tygodni ma decydujące znaczenie. Nieliczne wskazówki, jakie do tej pory mamy, pokazują, że [obecny papież] nie wyskoczy ze swej skóry i nie wyprze się wszystkich swych idei. Musimy mieć świadomość, że człowiekowi w wieku 78 lat trudno jest gwałtownie zmienić swój światopogląd. Przyswajał sobie te idee przez całe życie. Większość ludzi w tym wieku zachowuje nabyte poglądy.

Jeśli Benedykt XVI zachowa idee przejęte od Karola Rahnera i Vaticanum II, będzie kierował Kościołem mniej więcej tak samo jak Jan Paweł II i Paweł VI. Dlatego właśnie nie oczekuję wielkich rzeczy, chociaż mam nadzieję i modlę się za Benedykta XVI, modlę się, by miał odwagę Jana Pawła I, i – jeśli to konieczne – by umarł jako męczennik. Byłoby to wielkie zwycięstwo dla niego samego i dla Kościoła.
Zapisane
Wolność gospodarcza jako źródło sukcesu. Etyka jako fundament wolności.
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #7 dnia: Marca 07, 2012, 18:25:41 pm »

Jakoś nie wierzę w tak szybką zmianę poglądów Jana Pawła I.
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #8 dnia: Lipca 01, 2012, 22:29:04 pm »

Jan Paweł I będzie beatyfikowany?
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/coraz_blizej_beatyfikacji_papieza_jana_pawla_i_22227
Co Państwo o tym myślą?
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #9 dnia: Października 17, 2012, 00:08:45 am »

Pomyślny przebieg procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła I

http://ekai.pl/wydarzenia/watykan/x59737/pomyslny-przebieg-procesu-beatyfikacyjnego-jana-pawla-i/

Cytuj
Postulator procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła I, (Albino Lucianiego) bp Enrico Dal Covolo przekaże do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych "Positio".

To szczegółowa dokumentacja o życiu i dziele Sługi Bożego, bezpośredniego poprzednika Jana Pawła II, który rządził Kościołem jedynie 33 dni. Z dokumentacji medycznej oraz zeznań 167 świadków wynika jasno, że należy wykluczyć wszelkie hipotezy sensacyjne, jakoby jego śmierć mogła wynikać z działania osób trzecich - stwierdził w wywiadzie dla portalu Tgcom24 obecny rektor Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego. 17 października przypada setna rocznica urodzin papieża Lucianiego.
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #10 dnia: Października 17, 2012, 07:51:41 am »

Nie wiem po co na siłę chce się wynosić na ołtarze kolejnych papieży. A co z beatyfikacją Leona XIII, czy Benedykta XV? Czy Piusa XI? Już nie wspominając o beatyfikacji Piusa XII, który naprawdę na to zasługuje
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #11 dnia: Października 17, 2012, 13:45:23 pm »

Nie wiem po co na siłę chce się wynosić na ołtarze kolejnych papieży.

No ale tylko (?!) "papieży posoborowych"...
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #12 dnia: Października 17, 2012, 14:04:10 pm »

Nie wiem po co na siłę chce się wynosić na ołtarze kolejnych papieży. A co z beatyfikacją Leona XIII, czy Benedykta XV? Czy Piusa XI? Już nie wspominając o beatyfikacji Piusa XII, który naprawdę na to zasługuje.
Jak narazie znów przy Pawle VI majstrują: http://info.wiara.pl/komentarze/pokaz/327162
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
MKG
adept
*
Wiadomości: 13

« Odpowiedz #13 dnia: Października 20, 2012, 21:11:33 pm »

Nie wiem po co na siłę chce się wynosić na ołtarze kolejnych papieży.

No ale tylko (?!) "papieży posoborowych"...

Nie tylko - beatyfikacja Piusa IX w 2000 r.
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #14 dnia: Października 20, 2012, 22:19:48 pm »

Nie wiem po co na siłę chce się wynosić na ołtarze kolejnych papieży.
No ale tylko (?!) "papieży posoborowych"...
Nie tylko - beatyfikacja Piusa IX w 2000 r.

Nie sądzę, żeby to była beatyfikacja na siłę. Raczej należałoby powiedzieć, że długo z nią zwlekano...

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/swieci/b_pius_ix_2.html
Cytuj
Pius IX zmarł 7 lutego 1878 r. Świadectwem czci, jaką otoczony był w całym świecie chrześcijańskim, jest fakt, że jego proces beatyfikacyjny został wszczęty już na początku XX w. przez Piusa X.
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Strony: [1] 2 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Jan Pawel I i Msza sw. Trydencka « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!