Ekumenicznie pokrywać braki

W Niemczech nie brakuje parafii rzymskokatolickich, w których nie odbywa się coniedzielna msza święta. Powód? Zbyt mała ilość kapłanów. Z propozycją ekumenicznego rozwiązania tego problemu wyszedł ewangelicki duchowny ks. Hans-Georg Link, który był odpowiedzialny za kontakty ekumeniczne w Kolonii. Pastor zaproponował, aby w niedziele, w które nie może odbyć się msza święta, katolicy i ewangelicy spotykali się na wspólnych nabożeństwach Słowa Bożego - informuje tygodnik 'Christ in der Gegenwart'.



Według ks. Linka zasadne jest również opracowanie ekumenicznego porządku czytań tak, aby teksty czytane w Kościołach ewangelickich i rzymskokatolickich były takie same - przynajmniej Ewangelia.

http://www.ekumenizm.pl/content/article/20120215152308402.htm

Pastor miał szczere chęci, wszak luteranom wszystko jedno w jakim nabożeństwie uczestniczą.
Dla katolików jest to nie do przyjęcia. Nabożeństwo nieliturgiczne mogą zorganizować sami (chyba).