"Osobiście jestem zachwycony soborem"

Ale na końcu autor, ks. A. McBride, pisze tak o reformach posoborowych (w wolnym tłumaczeniu):
Co jest uderzające to to, że pełny rezultat tego wszystkiego [tj. reform] dopiero odczujemy. Jesteśmy bowiem dopiero na samym początku reform.

Takiego zdania jest jeszcze prawie cała "wierchuszka" hierarchii kościelnej.

No tak, bo gdyby reformy były już skończone, to byłoby cudownie, mielibyśmy pełne kościoły i nie byłoby żadnego kryzysu 

Tak, tylko, że nowe pokolenie tak będzie przesiąknięte duchem soboru, że nie będzie chciało wrócić do normalności.

To sobie pójdzie... w diabły jeśli taka wola. :-(.

Ha, w Marsylii jest ksiadz, ktory ma pelen kosciol. Owszem ,ale ten ksiadz chodzi w sutannie i glosno mowi o tym, ze kaplanstwo musi byc widoczne.
http://www.youtube.com/watch?v=mUNBaSs7sm8&feature=related

i inne obok: o Eucharystii m. in.

Wystarczy go posluchac, aby miec ochote uczestniczyc w jego nabozenstwach.

No, to ten ksiądz nie jest "soborowy". Kryptolefegrysta i tryumfalista.

Moim zdaniem SV2 poniósł fiasko. Taki sobór - do niczego - jak mawia nowe pokolenie "Epic fail".