Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 20, 2024, 07:11:56 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231949 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Święci o kobietach - prawda czy mity?
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8 Drukuj
Autor Wątek: Święci o kobietach - prawda czy mity?  (Przeczytany 39971 razy)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #60 dnia: Lutego 07, 2012, 22:33:51 pm »

Zamilowanie do "egzorcyzmow" itp. sensancji to chrzescijanska pornografia.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #61 dnia: Lutego 08, 2012, 00:46:47 am »

Motto bloga Pod Mitrą też tu pasuje jak ulał ;)
Zapisane
corunius
rezydent
****
Wiadomości: 303


« Odpowiedz #62 dnia: Lutego 08, 2012, 14:34:03 pm »

Powiem szczerze: na tym forum każdy próbuje udowodnić swoją rację. Nikt nie odniósł się do tego tekstu cytując go i kontrargumentując! Nikt! 

Zamilowanie do "egzorcyzmow" itp. sensancji to chrzescijanska pornografia.

Nie rozumiem Pana w żaden sposób. Całkowity bezsens

Z tą herezją to trochę przesada. Po prostu autor stara się (fakt: kiepsko mu wyszło) w ten sposób odstręczyć ludzi od grzechów przeciwko moralności itp itd. Niskich lotów razem z oleodrukami, sacro polo itd. Faktycznie z porównaniem do "Listów" kiepsko wyszło - chodziło mi raczej o uzmysłowienie p. Blejowi, że to nie jest rzeczywisty dialog.


http://www.traditia.fora.pl/szatan-nie-umarl-ezoteryka-okultyzm-balwochwalstwo,44/twarza-w-twarz-z-demonem-wywiad-z-ks-giuseppe-tomaselli,4713.html

Trafna analiza Panie Arturze. Jednym słowem niebezpieczne bzdury.
Jakieś te rozmowy z diabłem okołomoralne.

Cytujcie panowie i wtedy kontrargumentujcie!

(fakt: kiepsko mu wyszło)

Nie fakt tylko subiektywna opinia.

Pewno, teksty świętych są spreparowane, biblia jest spreparowana( bo tłumaczona na inne języki wielokrotnie), i ten wywiad. Cały świat jest spraparowany ;)
Co ma piernik do wiatraka? Słyszał Pan kiedyś od egzorcysty jak wygląda dialog z diabłem? Jakimś dziwnym trafem nie ma tu wulgaryzmów, wyzwisk itd poza dodanym na siłę klechą.

Nie pomyślał pan, że korektor oszczędził czytelnikom te słowa
Zapisane
"Na miłość boską, szybko zakończcie ten Sobór!" Ojciec Pio 
Ten cytat zbliżył mnie do Tradycji Katolickiej.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #63 dnia: Lutego 08, 2012, 16:19:45 pm »

Nie rozumiem Pana w żaden sposób

Z checia panu wytlumacze. Ludzie czesto potrzebuja sensacji, zeby ich szare zycie nieco ubarwic. Kiedys byly to plotki w maglu, dzis dostawca bozdzcow sa media, internet, ksiega Guinnessa, pudelek etc.  Katolik sila rzeczy odcina sie od paru zrodel sensacji, do ktorych przyzwyczail go wspolczesny swiat. I wynajduje sobie inne : objawienia i "objawienia", cudownosci rozmaite i least but non least, egzorcyzmy. Najczesciej fake'i calkowite albo czesciowe.

Co komu po egzorcyzmach (w sensie po znajomosci cudzych egzorcyzmow) ? Czy to jest zrodlo wiary i pozytku duchowego ? Od tego mamy sakramenty i katechizm. Pogon za tania sensacja, nic poza tym.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
corunius
rezydent
****
Wiadomości: 303


« Odpowiedz #64 dnia: Lutego 08, 2012, 16:33:47 pm »

Dziękuje za wytłumaczenie.  :) Nie mniej jednak słowa użyte w przenośni est raczej nie odpowiednie. Po dużej części ma Pan rację, jednak Pan napisał że egzorcyzmy nie są źródłem wiary - rzecz jasna, ale diabeł może powiedzieć rzeczy korzystne dla naszej duszy tzn potwierdzić pewne nauczanie(np. świętych) które jest korzystne dla naszych dusz. Niech pan przeczyta cały wywiad(na górze jest link) i może pan zmieni zdanie.

... a do piekła się nie trafi, jeśli tylko nie popełni się grzechu nieczystego. Toż to czysta herezja!

Proszę czytać dokładnie a nie czytać co drugie słowo. Jeśli pan się upiera przy swoim zdaniu niech pan zacytuje. Tam jest tylko napisane, że wyższe rangą demony(z wyższych stanowisk hierarchicznych w piekle), kuszą ludzi do nieczystości(do grzechu bardzo ciężkiego i śmiertelnego - czyli takiego przez który możemy trafić do piekła).
Zapisane
"Na miłość boską, szybko zakończcie ten Sobór!" Ojciec Pio 
Ten cytat zbliżył mnie do Tradycji Katolickiej.
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #65 dnia: Lutego 08, 2012, 17:10:05 pm »



... a do piekła się nie trafi, jeśli tylko nie popełni się grzechu nieczystego. Toż to czysta herezja!

Proszę czytać dokładnie a nie czytać co drugie słowo.
Proszę bardzo:
"Wszyscy, którzy są uwięzieni w otchłani piekielnej, znajdują się tam przez nieczystość. Popełniali też inne grzechy, ale zawsze potępiali się przez nieczystość, lub także nieczystością".
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #66 dnia: Lutego 08, 2012, 17:34:28 pm »

Nieczystość jest jednym z wielu grzechów. I dla jednych nieczystość może mieć wagę grzechu ciężkiego a dla innego nie.
Zapisane
corunius
rezydent
****
Wiadomości: 303


« Odpowiedz #67 dnia: Lutego 08, 2012, 18:07:03 pm »

No rzeczywiście pan zacytował jako jedyny. Na to trudno odpowiedzieć z tego względu że nie byliśmy w piekle. Ostatnie zdanie: "Popełniali też inne grzechy, ale zawsze potępiali się przez nieczystość, lub także nieczystością" sugeruje, że nie tylko przez nieczystość się można potępić ale osoby które są w piekle potępiły sie z powodu grzechów które doprowadziły też do grzechu nieczystości
Zapisane
"Na miłość boską, szybko zakończcie ten Sobór!" Ojciec Pio 
Ten cytat zbliżył mnie do Tradycji Katolickiej.
corunius
rezydent
****
Wiadomości: 303


« Odpowiedz #68 dnia: Lutego 08, 2012, 18:08:51 pm »

Nieczystość jest jednym z wielu grzechów. I dla jednych nieczystość może mieć wagę grzechu ciężkiego a dla innego nie.

Panie Major to się nazywa relatywizm moralny. Nieczystość to grzech ciężki(X przykazań Bożych, 7 grzechów głównych)
Zapisane
"Na miłość boską, szybko zakończcie ten Sobór!" Ojciec Pio 
Ten cytat zbliżył mnie do Tradycji Katolickiej.
corunius
rezydent
****
Wiadomości: 303


« Odpowiedz #69 dnia: Lutego 08, 2012, 18:13:33 pm »

@ Major
O nieczystości mówił sam Jezus, wskazując na serce jako podmiot wszelakiej nieczystości duchowej, także seksualnej: Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota (Mk 7,20-22).
O swoich uczniach mówił, że zostali cali wykąpani (J 13,10), używając słowa λούω /luo (gr.)/, oznaczającego kąpiel całego ciała, a nie jedynie poszczególnych jego części. Zdanie to wypowiedział Jezus w przeddzień swej Męki. Kąpielą, o której myślał jest chrzest, będący sakramentem obmycia z grzechów, czerpiącym swą oczyszczającą moc z Tajemnicy Paschalnej. Wyraża to Księga Apokalipsy w słowach o Jezusie, który nas miłuje i który przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów, i uczynił nas królestwem - kapłanami Bogu i Ojcu swojemu (Ap 1,5). Tak więc w Chrystusie, poprzez Jego łaskę działającą w sakramentach, wszelka nieczystość seksualna zostaje usunięta. Mimo tego, uczeń Chrystusa w trakcie ziemskiego życia potrzebuje stałego oczyszczenia: wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć (J 13,10). Symbol zabrudzonych nóg - jako tych, które stąpają po ziemi - oznacza ducha w pewnym, niewielkim stopniu dotykanego przez grzechy nieczyste, które rodzą się w sercu w związku z ziemskimi namiętnościami. Cudzołóstwa dopuszcza się bowiem człowiek już w sercu - przez poddanie się pragnieniu skłaniającemu do spoglądania na kobietę w sposób cudzołożny, tzn. patrzeniu się z zamiarem wejścia w nieuporządkowaną moralnie relację seksualną (por. Mt 5,28). Namiętności prowadzące do takiego nieczystego spoglądania na drugą osobę są obecne w człowieku narodzonym z ciała póki nie stanie się w pełni narodzonym z ducha (por. J 3,6). Te dwie kategorie ludzi Paweł nazwie później: człowiekiem ziemskim i człowiekiem duchowym (1 Kor 15,45-49).
O nieczystości w znaczeniu moralnego nieporządku w sferze erotycznej nauczał św. Paweł: Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał, (...) mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie (Rz 1,24-27; por. 2 Kor 12,21, Ga 5,19; Ef 5,3; Kol, 3,5; 1 Tes 4,3-7).

Chrześcijanin, który przez Prawo Ducha został wyzwolony z niewoli grzechów nieczystych i dla którego nie ma już potępienia (Rz 8, 1-4), nosi w sobie pożądliwość (concupiscentia), która wywołuje nieporządek we władzach moralnych człowieka i nie będąc samą w sobie grzechem, skłania człowieka do popełniania grzechów (KKK 2515).
« Ostatnia zmiana: Lutego 08, 2012, 18:15:12 pm wysłana przez Blej » Zapisane
"Na miłość boską, szybko zakończcie ten Sobór!" Ojciec Pio 
Ten cytat zbliżył mnie do Tradycji Katolickiej.
Teresa
aktywista
*****
Wiadomości: 1409

« Odpowiedz #70 dnia: Lutego 08, 2012, 18:14:59 pm »

Panie Major to się nazywa relatywizm moralny. Nieczystość to grzech ciężki(X przykazań Bożych, 7 grzechów głównych)
Nieczystość to pojęcie bardzo ogólne, mieści się w nim wiele grzesznych i nieuporządkowanych czynów. Wymaga uściślenia, aby stwierdzić, czy to grzech ciężki.
Zapisane
corunius
rezydent
****
Wiadomości: 303


« Odpowiedz #71 dnia: Lutego 08, 2012, 18:16:59 pm »

Ma Pani rację, dlatego z wypowiedzi demona nie wynika to, że chodzi też konkretnie o nieczystość seksualną
Zapisane
"Na miłość boską, szybko zakończcie ten Sobór!" Ojciec Pio 
Ten cytat zbliżył mnie do Tradycji Katolickiej.
corunius
rezydent
****
Wiadomości: 303


« Odpowiedz #72 dnia: Lutego 08, 2012, 18:19:49 pm »

"Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą"
Czy jak zamordujesz kogoś a nie zgrzeszysz nieczystością seksualna to jesteś czystego serca(czystość<>nieczystość)?
Oczywiście że nie
Zapisane
"Na miłość boską, szybko zakończcie ten Sobór!" Ojciec Pio 
Ten cytat zbliżył mnie do Tradycji Katolickiej.
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #73 dnia: Lutego 08, 2012, 18:21:04 pm »

Nieczystość jest jednym z wielu grzechów. I dla jednych nieczystość może mieć wagę grzechu ciężkiego a dla innego nie.

Panie Major to się nazywa relatywizm moralny. Nieczystość to grzech ciężki(X przykazań Bożych, 7 grzechów głównych)
Nie zawsze grzech nieczysty jest ciężki. Żeby grzech był ciężki musi być całkowicie swiadomy i całkowicie dobrowolny oraz dotyczyć istotnej materii. To ostatnie w przypadku nieczystości zachodzi zawsze, dwa pierwsze nie zawsze
Zapisane
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #74 dnia: Lutego 08, 2012, 19:43:52 pm »

Panie Blej, proszę uważać... poglądami zaczyna Pan niebezpiecznie zbliżać się do skopców.
@ Major
O nieczystości mówił sam Jezus, wskazując na serce jako podmiot wszelakiej nieczystości duchowej, także seksualnej: Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota (Mk 7,20-22).
O swoich uczniach mówił, że zostali cali wykąpani (J 13,10), używając słowa λούω /luo (gr.)/, oznaczającego kąpiel całego ciała, a nie jedynie poszczególnych jego części. Zdanie to wypowiedział Jezus w przeddzień swej Męki. Kąpielą, o której myślał jest chrzest, będący sakramentem obmycia z grzechów, czerpiącym swą oczyszczającą moc z Tajemnicy Paschalnej. Wyraża to Księga Apokalipsy w słowach o Jezusie, który nas miłuje i który przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów, i uczynił nas królestwem - kapłanami Bogu i Ojcu swojemu (Ap 1,5). Tak więc w Chrystusie, poprzez Jego łaskę działającą w sakramentach, wszelka nieczystość seksualna zostaje usunięta. Mimo tego, uczeń Chrystusa w trakcie ziemskiego życia potrzebuje stałego oczyszczenia: wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć (J 13,10). Symbol zabrudzonych nóg - jako tych, które stąpają po ziemi - oznacza ducha w pewnym, niewielkim stopniu dotykanego przez grzechy nieczyste, które rodzą się w sercu w związku z ziemskimi namiętnościami. Cudzołóstwa dopuszcza się bowiem człowiek już w sercu - przez poddanie się pragnieniu skłaniającemu do spoglądania na kobietę w sposób cudzołożny, tzn. patrzeniu się z zamiarem wejścia w nieuporządkowaną moralnie relację seksualną (por. Mt 5,28). Namiętności prowadzące do takiego nieczystego spoglądania na drugą osobę są obecne w człowieku narodzonym z ciała póki nie stanie się w pełni narodzonym z ducha (por. J 3,6). Te dwie kategorie ludzi Paweł nazwie później: człowiekiem ziemskim i człowiekiem duchowym (1 Kor 15,45-49).
O nieczystości w znaczeniu moralnego nieporządku w sferze erotycznej nauczał św. Paweł: Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał, (...) mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie (Rz 1,24-27; por. 2 Kor 12,21, Ga 5,19; Ef 5,3; Kol, 3,5; 1 Tes 4,3-7).

Chrześcijanin, który przez Prawo Ducha został wyzwolony z niewoli grzechów nieczystych i dla którego nie ma już potępienia (Rz 8, 1-4), nosi w sobie pożądliwość (concupiscentia), która wywołuje nieporządek we władzach moralnych człowieka i nie będąc samą w sobie grzechem, skłania człowieka do popełniania grzechów (KKK 2515).
Toż to zwykły brawaryzm! Takie interpretowanie czyichś słów, w tym momencie Jezusa Chrystusa, by udowodnić swoje poglądy.
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Święci o kobietach - prawda czy mity? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!