"Pod Sztandarem Niepokalanej". Czasopismo rzymskokatolickie. Nr 21. Styczeń 2012

Albo coś wtrząchnąć w barze mlecznym.

A więc pełna kultura: co pani proponuje na przystawkę?

Skoro nie czuje się Pani kompetentna, to dlaczego Pani nazywa ich modernistami. Jeśli się nie wie, nie jest kompetentnym, to się milczy. Poza tym dlaczego to JA mam pytać, skoro to PANI nie wie?

Nazywam ich "modernistami" ponieważ  reprezentują nowoczesną teologię, opierają się na nowomodnej filozofii, tolerują rozmiękczone  normy moralne (np. rozszerzenie możliwości unieważnień sakramentu małżeństwa).
Jeśli się nie jest kompetentnym, to się  nie orzeka,  ale można powiedzieć jak  sprawy wyglądają .
Jak chcesz Pan koniecznie pytać, to formułuj Pan pytanie w sposób adekwatny  do okoliczności.

@ stary kontra

A więc pełna kultura: co pani proponuje na przystawkę?

Treści niestrawnych nie polecam.

Treści niestrawnych nie polecam.

Ogólnikami za daleko nie zajedziemy.

Ogólnikami za daleko nie zajedziemy.

...nigdzie się nie wybieram...

...nigdzie się nie wybieram...

To ostańcie w domu (a jednak Tekla).

Skoro nie czuje się Pani kompetentna, to dlaczego Pani nazywa ich modernistami. Jeśli się nie wie, nie jest kompetentnym, to się milczy. Poza tym dlaczego to JA mam pytać, skoro to PANI nie wie?

Nazywam ich "modernistami" ponieważ  reprezentują nowoczesną teologię, opierają się na nowomodnej filozofii, tolerują rozmiękczone  normy moralne (np. rozszerzenie możliwości unieważnień sakramentu małżeństwa).
Jeśli się nie jest kompetentnym, to się  nie orzeka,  ale można powiedzieć jak  sprawy wyglądają .
Jak chcesz Pan koniecznie pytać, to formułuj Pan pytanie w sposób adekwatny  do okoliczności.

Rozumiem, że to są Pani wszystkie dowody na herezję owych hierarchów. Marnie.

...nigdzie się nie wybieram...

To ostańcie w domu (a jednak Tekla).

na końcu się okaże, że jednak Gucio

@Kalistrat

Rozumiem, że to są Pani wszystkie dowody na herezję owych hierarchów. Marnie.

...zapewne nieprędko,... ale może kiedyś jednak,...  wzbogaci Pan swoją wiedzę,... przezwycięży Pan swoje zapultanie  i...  dotrze do Pana, że :

słowo "modernizm" i słowo "herezja" to nie są synonimy.... !

słowo "modernizm" i słowo "herezja" to nie są synonimy.... !

To prawda, jednak modernizm jest herezją i zarzucając komuś modernizm, zarzuca mu się herezję.

Czy wg. Pani Benedykt XVI i kard. Nycz są heretykami?

Pytanie nie do mnie, ale ciekawe, wiec ja tez zaptam, ale w druga strone.
Czy wedlug pana ww. osoby sa heretykami?

Christus Rex

Mam jedno pytanko do tej książki : "THEOLOGISCHE PRINZIPIENLEHRE" 1982  ang: "PRINCIPLES OF CATHOLIC THEOLOGY" (Podstawy teologii katolickiej)

 ówczesnego kardynała dziś papieża Benedykta XVI czy rzeczywiście te słowa są w książce ówczesnego kard. kiedyś ktoś pytał się o ten cytat i nikt mu nie odpowiedział ? Sam chciał bym to wiedzieć ? A kwestia owej książki była poruszana dużo wcześniej zanim kard.Ratzinger został papieżem.
Ostatnimi czasy ktoś mi mówił, że papież Benedykt XVI zmienił zdanie i twierdzi że: "Zmartwychwstanie jest zdarzeniem historycznym" mniej więcej tak to brzmiało.
Więc kierunek jest dobry oby tak dalej.


Nie sądzę papieża i życzę mu zbawienia...i zachęcam do gorącej modlitwy za papieża

Jak by głosił to inny kardynał to jaka była by jego ocena ?


HEOLOGISCHE PRINZIPIENLEHRE z roku 1982 opierając się na jego angielskim przekładzie PRINCIPLES OF CATHOLIC THEOLOGY  :

str. 186: "... Zmartwychwstanie nie może być historycznym wydarzeniem w tym samym sensie jak jest nim Ukrzyżowanie. Nie ma w tej sprawie żadnej relacji, która by to przedstawiała w ten sposób, ani nie było ono w tamtym czasie opisywane w inny sposób niż za pomocą eschatologiczno-symbolicznego wyrażenia «trzeciego dnia»".

oraz wypowiedz św. Piusa X Syllabus błędów:

36. Zmartwychwstanie Zbawiciela nie jest właściwie faktem historycznym, lecz należy do porządku czysto nadprzyrodzonego. Z tego powodu nie jest ono udowodnione, nie daje się udowodnić i zostało powoli wywnioskowane przez świadomość chrześcijańską z innych faktów.


Fragmenty dekretu .Świętego Oficjum Lamentabili (1907), zawarte w Breviarium fidei, op. cit., uzupełniono o uwspółcześnione tłumaczenie opracowane na podstawie tekstu zamieszczonego w: ks. A. Szlagowski, Wstęp ogólny do Pisma Świętego, t. III, Warszawa 1908, ss. 281-292.

Motu proprio „Praestantia Scripturae Sacrae" z 18 listopada 1907 r. potwierdza expressis verbis potępienie, zawarte w dekrecie Lamentabili i encyklice Pascendi: „Ponawiamy i potwierdzamy mocą Naszej Władzy Apostolskiej dekret Kon­gregacji Świętej Oficjum oraz ww. encyklikę [ Pascendi]. dodając karę ekskomuniki dla tych, którzy sprzeciwiają się tym dokumentom (...) Ekskomunika ta jest nieza­leżna od kar, w które mogą popaść jako krzewiciele i obrońcy herezji, błądzący w materii, której tyczą się wzmiankowanie dokumenty, gdyż propozycje, opinie albo doktryny przez nich wysuwane są heretyckie, co się nierzadko zdarza przeciwnikom obu cytowanych dokumentów i przede wszystkim wtedy, kiedy bronią błędów mo­dernizmu, syntezy wszystkich błędów".

Za: „Insegnamenti poniifici", 1.11 La Chiesa, ed. Paoline 1961, nota do nr 709,s. 525.


ciąg dalszy napiszę a raczej zeskanuję PROSZĘ PRZECZYTAĆ W LINKU co do tego dekretu kiedy i w jaki sposób popada się w ów ekskomunikę
http://www.aukcjoner.pl/gallery/008396432-.html#I1

To prawda, jednak modernizm jest herezją i zarzucając komuś modernizm, zarzuca mu się herezję.

Proszę spojrzeć na rzeczy takimi, jakimi są i nie naginać faktów do samowolnie zawężonych pojęć.

Dla mnie słowo "modernizm" nie przynależy jedynie do sfery teologii. Modernizm oznacza nowoczesność.
Proszę się zastanowić, jaka jest  formacja filozoficzna Josepha Ratzingera ?

Jak coś, to Papieża Ratzingera. Pani tekst "Josepha Ratzingera" jest nawet poniżej sedeckich standardów, bo ci chociaż kapłaństwa mu nie negują. No chyba, że Pani jest na Ty z Papieżem, to ok.

Jak coś, to Papieża Ratzingera. Pani tekst "Josepha Ratzingera" jest nawet poniżej sedeckich standardów, bo ci chociaż kapłaństwa mu nie negują. No chyba, że Pani jest na Ty z Papieżem, to ok.

Nie każdy aspekt  osobowości  Piotra stoi na najwyższym szczeblu hierarchii.

    słowo "modernizm" i słowo "herezja" to nie są synonimy.... !

To prawda, jednak modernizm jest herezją i zarzucając komuś modernizm, zarzuca mu się herezję.

Iota Unum jest książką o modernizmie w Kościele. Herezji prof. R Amerio chyba nikomu nie zarzuca?

Modernizm - współczesność, dorzuca do dogmatów wiary jeszcze jeden dogmat: dogmat niepewności.
Ta niepewność przedmiotu wiary, wieczne poszukiwanie jest przedstawiane w pracy duszpasterskiej jako "sukces" - "Poszukujesz? błądzisz? ależ to swietnie, ważne, ze poszukujesz, powodzenia!"

I tak wyglądają wszystkie nasze diecezje, większość księży a biskupi to chyba wszyscy. To jest standard zachowań. Modernizm jest wszechobecny, my nim oddychamy.

Jeżeli modernizm i herezja są synonimami - to jesteśmy heretykami. Jeżeli nie, to nie jesteśmy.