Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 17:02:59 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Czy negocjować z terrorystami ?
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 Drukuj
Autor Wątek: Czy negocjować z terrorystami ?  (Przeczytany 10876 razy)
Richelieu
aktywista
*****
Wiadomości: 858


« dnia: Lutego 08, 2009, 22:25:52 pm »

Do zadania pytania będącego przedmiotem tego wątku skłoniła mnie podawana obecnie przez media wiadomość o śmierci polskiego inżyniera.
Czy nie sądzą Państwo, że spełniając za każdym razem oczekiwania terrorystów i w mniejszym lub większym stopniu (zależnie od negocjacji) im ulegając zachęcamy ich tylko do kolejnych ataków ?
W kontekst tego pytania wpisuje się zdanie p. J. Korwina Mikke, zapewne dobrze Państwu znane, o postulacie zakazu takich negocjacji. I takie rozumowanie wydaje się nie być pozbawione sensu, oczywiście gdyby reguła była zawsze z żelazną konsekwencją przestrzegana.

Przyznam się, że gdy słyszę o tego typu porwaniach, często myślę sobie, że może nie byłyby w tym przypadku wcale takie złe ,,stare sprawdzone metody nazistowskie" - za jednego zabitego karna ekspedycja jednostki specjalnej i zabicie pięćdziesięciu terrorystów ... ;-)
Wiem, wiem - w naszych politycznych realiach to niemożliwe ... a co będzie, jeśli zginą niewinni ludzie nie związani z zamachowcami ... metody nazistów nie zadziałały, partyzanci (bandyci, znaczy się ...) działali nadal ... itd. ...
No właśnie, a co Państwo sądzą na ten temat ?
Zapisane
Baltazar
aktywista
*****
Wiadomości: 567


dawniej Bambin

« Odpowiedz #1 dnia: Lutego 08, 2009, 22:36:30 pm »

Nie doszłoby do tego gdyby Polacy nie stacjonowali w Afganistanie.
Zapisane
Jest przysłowie, które tak brzmi: "Tylko ten, kto stale płynie pod prąd, ma świeżą, czystą wodę". A dziś wielu kapłanów płynie z prądem ...
Teresa
aktywista
*****
Wiadomości: 1408

« Odpowiedz #2 dnia: Lutego 08, 2009, 22:52:30 pm »

Wydaje mi się, Panie Baltazarze, iż Eminencji chodzi raczej o rozważania na wyższym poziomie ogólności...
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #3 dnia: Lutego 08, 2009, 23:12:03 pm »

A poza tym, Panie "Baltazarze", skąd Pan to wie? Islam to nie jest religia pokoju, jak chcieliby niektórzy. Poza tym TAM jest wojna.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #4 dnia: Lutego 09, 2009, 00:09:00 am »

Na pewno nie należy własnie mówić że prowadzi się wojnę z terroryzmem bo uznaję sie tym samym terrorystów jako stronę wojującą a to pociąga za sobą daleko idące skutki prawa międzynarodowego.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #5 dnia: Lutego 09, 2009, 00:20:27 am »

To nie jest wojna z terroryzmem. To jest wojna po prostu. Granica Afganistan/Pakistan to nie to samo co granica Polska/Rosja na przykład. To jest wojna, od której Europa (Polska) na szczęście (?) odzwyczaiła się. Wojna z ludźmi o innej, WROGIEJ nam kulturze. Pięknoduchy powinny sobie to uświadomić . A czy to jest NASZA wojna? Tam, w Afganistanie? Dobre pytanie, jak mawiał Lesław M. Być może JESZCZE nie, ale...
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #6 dnia: Lutego 09, 2009, 00:28:18 am »


Czy nie sądzą Państwo, że spełniając za każdym razem oczekiwania terrorystów i w mniejszym lub większym stopniu (zależnie od negocjacji) im ulegając zachęcamy ich tylko do kolejnych ataków ?


Oczywiście że niemożna negocjować, ale to jest w brew pacyfistycznej logice :-\. Bez negocjacji porwania były był nieopłacalne.
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Thomas
Gość
« Odpowiedz #7 dnia: Lutego 09, 2009, 00:29:49 am »

@ Pani Wiridiana,
Nie ma czegoś takiego jak "prawo międzynarodowe". Są tylko traktaty gdzie Strony uzgadniają jak, co, rozumieją i postępują. Jeżeli ktoś nie podpisze to go traktat nie dotyczy. Np. Sowieci nie podpisali konwencji genewskich o jeńcach, dlatego Niemców pakowali na Sybir do pracy, a w rewanżu Niemcy Sowietów pojmanych głodzili na śmierć. (lub jedni i drudzy zabijali jeńców/rannych na miejscu)
Jeśli chodzi o tzw "wojnę z terroryzmem" to jest to to samo co "wojna o pokój" z ubiegłych lat. Coś takiego nieokreślonego, co jednak pozwala każdego osobnika, a nawet całe kraje nazwać "zbójeckimi" i mordować ile wlezie. Np. ZSRR walczył o pokój w Afganistanie. Teraz w Afganistanie walczymy z terroryzmem. W każdym razie można używać "żółtego deszczu"-sowiecka broń chemiczna, lub białego fosforu -usa, lub topić, wyrywać języki/paznokcie w Szymanach. W takich wojnach domniemanie niewinności nie istnieje i zabijanie jest mile widziane.
A zresztą ... Tukidydes opisuje jak traktowano jeńców, chyba nic się nie zmieniło.
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #8 dnia: Lutego 09, 2009, 00:32:53 am »

Cytuj
Jeżeli ktoś nie podpisze to go traktat nie dotyczy. Są tylko traktaty gdzie Strony uzgadniają jak, co, rozumieją i postępują.
Oczywistym jest że myli się Pan.  Chociażby proszę sprawdzić podstawy wyrokowania MTS albo prawo morza itd.
I jest prawo międzynarodowe publiczne oraz prywatne. Gdyby nie istniało to ja bym się cieszyła.

« Ostatnia zmiana: Lutego 09, 2009, 00:34:37 am wysłana przez wiridiana » Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #9 dnia: Lutego 09, 2009, 00:33:59 am »

I jest prawo międzynarodowe publiczne oraz prywatne. Gdyby nie istniało to ja bym się cieszyła.
Prywatne pół biedy, ale ta międzynarodówka to masakra ;)
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #10 dnia: Lutego 09, 2009, 00:35:11 am »

Całkiem sympatyczne. Najlepsze ćwiczenia :)
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Thomas
Gość
« Odpowiedz #11 dnia: Lutego 09, 2009, 00:55:56 am »

@ Pani Wiridiana,
MTS (Haga) działa np. w sprawie zbrodni popełnionych w Jugosławii na ludności cywilnej, jest to zbrodnia ludobójstwa. Coś na kształt Norymbergi.
Ale proszę zauważyć, że MTK (też w Hadze) (Międz.Tryb.Karny) powołany traktatem rzymskim (podpisała Polska ręką Cimoszenki tuż przed wojną w Iraku) nie dotyczy Rosji i USA. Sprawa jest "zabawna" :MTK może poszukiwać listem gończym żołnierza usa za np. zbiorowy mord, ale USA go nie wyda - bo nie podpisały traktatu. Gdyby taki żołnierz został zatrzymany, podczas podróży turystycznej we Francji, Francja jako sygnatariusz traktatu aresztuje go i odstawi do Hagi. Ale USA oświadczyły, że użyją siły by go odbić. Zresztą, np. Rumunia (sygnatariusz trakt. rzymsk. MTK) oficjalnie wypowiedziała spełnianie postanowień wobec obywateli usa, przed zorganizowaniem lotnisk i baz przeładunkowych dla armii usa na swoim terenie.
MTS - został powołany do zbadania poszczególnych spraw - Czad, Jugosławia itp.
Tak samo jest z handlem. Jest traktat wiedeński. Strony (prawie cały świat) uzgodniły definicje pojęć stosowanych w umowach (Incoterms). Ale nie udało się zdefiniować słowa sprzedaż. Niewiarygodne? Każdy kraj ma swoją definicję - zgodnie z tradycją - zapisaną w Kod.Cyw. Np. Niemcy i Francja (w UE !!!) inaczej ją definiują !. To samo dotyczy Polski. Ale oczywiście prawo jest zmienne w czasie i różnie to będzie.
NIE MA PRAWA MIĘDZYNARODOWEGO. TO JEST UZUS JĘZYKOWY. Ale więcej nie będę się czepiał;-)
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #12 dnia: Lutego 09, 2009, 02:25:28 am »

Właśnie to że nie wydają to jest cecha prawa międzynarodowego bo na sąd trzeba się zgodzić.
Ale sąd orzeka nie tylko na podstawie traktatów. A MTS to powstał jako organ ONZ a nie dla badania poszczególnych spraw.

Jest prawo międzynarodowe. Na przykład morze terytorialne nie było definiowane w żadnych traktatach umowach itd.

Równiedobrze możnaby uznać że do 1917 nie było prawa kanonicznego.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Baltazar
aktywista
*****
Wiadomości: 567


dawniej Bambin

« Odpowiedz #13 dnia: Lutego 09, 2009, 08:50:06 am »

A poza tym, Panie "Baltazarze", skąd Pan to wie? Islam to nie jest religia pokoju, jak chcieliby niektórzy. Poza tym TAM jest wojna.

Wiem to od Mroziewicza:

"Pasztuni to ludzie tak samo związani z Afganistanem, jak z Pakistanem" - tak Mroziewicz tłumaczy, dlaczego obywatele Pakistanu mogli mścić się za militarną obecność Polski w ich sąsiednim kraju.

"Zemsta plemienna polega na tym, że jeżeli ktoś z twojego plemienia zrobił coś złego mojemu plemieniu, ja w takim razie mam obowiązek zrewanżować się za to" - mówi Mroziewicz. "Na tamtych obszarach nie ma zastosowania kodeks wartości etycznych, jakim my się posługujemy" - dodaje.

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article314290/Mroziewicz_Polak_mogl_zginac_za_Afganistan.html
Zapisane
Jest przysłowie, które tak brzmi: "Tylko ten, kto stale płynie pod prąd, ma świeżą, czystą wodę". A dziś wielu kapłanów płynie z prądem ...
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #14 dnia: Lutego 09, 2009, 09:06:27 am »

Proszę Pana,
tyle to i ja wiem. Ale dziś w porannych wiadomościach ktoś powiedział, że porywacze w Pakistanie przetrzymują m.in. obywatela IRANU. Wydaje mi się, że nie o zemstę tu chodzi (chociaż nie można wykluczyć), ale raczej o porwanie człowieka, o którego ktoś (np. rząd) będzie się upominał.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Strony: [1] 2 3 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Czy negocjować z terrorystami ? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!