Ale tak swoją droga, to sytuacja z postami jest zupełnie tragikomiczna: w jednym miejscu wolno jeść mięso w piątki, w innym nie wolno. Mam nawet takie pytanie: gdy lecę w piątek samolotem LOTu z Toronto do Warszawy, to mogę jeść mięso czy nie? Może dopiero wtedy, gdy samolot jest już nad terytorium Polski?
Zresztą pytanie nie jest całkiem takie głupie jak się wydaje. LOT notorycznie (i, jak myślę, z premedytacją) podaje w piątki mięso na pokładzie, i jeśli się zapomniało zażądać diety wegetariańskiej 72 godziny przed wylotem, to trzeba się obejść smakiem. Taka przykra złosliwość przewoźnika z "katolickiego kraju".
Np. mógłby obowiązywać na całym świecie prosty przepis: "W piątki nie jemy mięsa".
Tylko, że nie było by to takie proste. W przytoczonym przez Pana przykładzie o podróży samolotem aż sie ciśnie na usta pytanie - a właściwie to jaki mamy teraz dzień?
Cytat: prosty_czlowiek w Czerwca 05, 2016, 20:49:02 pmTylko, że nie było by to takie proste. W przytoczonym przez Pana przykładzie o podróży samolotem aż sie ciśnie na usta pytanie - a właściwie to jaki mamy teraz dzień?Zapewniam Pana, że można obiektywnie ustalić, jaką mamy w danej chwili datę, i to nawet na pokładzie samolotu, a także balonu lub łodzi podwodnej.