niestety, nie ma chyba reklamy Vin Mariani ze św. Piusem X, który też je bardzo lubił
lepiej kase wylozyc na cos konkretnego i tyle
Cytat: kurak w Maja 06, 2009, 10:09:32 amlepiej kase wylozyc na cos konkretnego i tyle No, ja wydaję na coś konkretnego - tytoń fajkowy w puszce - konkret jak najbardziej. Przy okazji. Fajczarze mają takie budujące powiedzenia:Fajka jest dobra, fajkę palić trzeba. Kto pali fajkę pójdzie do Nieba. albo:Gdyby Adam zamiast zjeść jabłko zapalił fajkę - żylibyśmy teraz w raju.
Ja ze swoim fajkowym nałogiem już się dawno zdradziłem. No, ale ja to tylko ja, słaby i ułomny, ale....
Kiedyś paliłem, od siódmej klasy podstawówki. Co prawda nie fajkę a papierosy. Na szczęście poradziłem sobie z tym (grunt to dobra motywacja ) i już ponad pięć lat nie miałem papierosa w ustach. Choć ostatnio zacząłem zażywać tytoń w innej formie- tabakę...