Mamy 4 dziewczyny które jakimś cudem mają przy sobie sutanny i komże i potrafią służyć do mszy śpiewanej
Odpowiem pytaniem na pytanie: Mamy 4 dziewczyny które jakimś cudem mają przy sobie sutanny i komże i potrafią służyć do mszy śpiewanej oraz 2 ministrantów - chłopców, małych, średnio ogarniających, ale takich co potrafią do mszy czytanej jako-tako służyć.
Cytat: woland w Maja 13, 2018, 20:34:37 pmOdpowiem pytaniem na pytanie: Mamy 4 dziewczyny które jakimś cudem mają przy sobie sutanny i komże i potrafią służyć do mszy śpiewanej oraz 2 ministrantów - chłopców, małych, średnio ogarniających, ale takich co potrafią do mszy czytanej jako-tako służyć.Zakładam, że schola śpiewa z chóru. To chyba jednak nie to samo, co panie posługujące w prezbiterium.
Jeśli nie mamy odpowiedniej grupy mężczyzn do wykonania propriów nie robimy mszy śpiewanej, a mszę czytaną ze śpiewem. Tym bardziej, że na Karolkowej pierwszą osobą, która nie spełnia kryteriów rubryk co do mszy śpiewanej jest celebrans czytający po polsku czytania i takoż samo ewangelie. A skoro tak, to zamiast utrzymywać fikcję będącą niezgodną z prawem niech odprawia czytaną, a wierni niech sobie pośpiewają pieśni ludowe. I tym sposobem będzie odprawianie pobożnie, "choć po wiejsku" acz we stolycy
piekną i bezbłędną celebracje Mszy Świętej uzupełnił jeszcze katolickim kazaniem, bo tutaj chyba nacisk jakby mniej był kładziony
Spotykam raz po raz róznych miłosników rekonstrukcji historycznych Mszy Świetej i jakos ten brakujący element nie budzi u nich, podobnie jak u Pana Wolanda, zaniepokojenia.
Czyli katolicka katecheza i formacja, to protestantyzowanie katolicyzmu?
Słusznie Pan zwrócił uwagę na cerkiewnośc srodowisk indultowych, ja to nazywam talmudyzmem liturgicznym.
Nie mozna jednak skierowac całej uwagii na liturgii, bagatelizując czy pomijajac katechizacje. Pozostaje wtedy wyłącznie pusty formalizm i to zarzucam środowiskom indultowym.